Dlaczego wszyscy rzucili podkłady i przerzucili się na kremy BB z Korei? Oto odpowiedź
Przeczytaj, a popędzisz do sklepu!

- Redakcja VIVA!
Chcesz mieć gładką, promienną cerę jak Koreanki? Kluczem do ich urody są kremy BB, szczególnie te oreańskie! Te kultowe kosmetyki zdobywają coraz większą popularność w wyszukiwarkach i na Pinterest, gdzie hasło „Korean BB Cream” bije rekordy wyszukiwań. Dlaczego właśnie koreańskie kremy BB zyskały status niezastąpionych w kosmetyczce każdej miłośniczki pielęgnacji i makijażu? Sprawdź, które produkty są warte Twojej uwagi!
Czym tak naprawdę jest krem BB?
Krem BB, czyli „Blemish Balm” lub „Beauty Balm”, to kosmetyk, który zrewolucjonizował podejście do codziennej pielęgnacji i makijażu. Łączy w sobie cechy kremu nawilżającego, bazy pod makijaż, podkładu, korektora oraz kremu z filtrem przeciwsłonecznym. Jego formuła została stworzona z myślą o maksymalnej wygodzie użytkowniczek – jeden produkt ma nawilżać, chronić skórę przed słońcem, tuszować niedoskonałości i wyrównywać koloryt cery.
Choć współcześnie kojarzony jest głównie z azjatyckim rynkiem beauty, krem BB ma swoje początki w Europie. Został opracowany w Niemczech w latach 60. XX wieku przez dermatolożkę dr Christine Schrammek, która stworzyła ten preparat jako środek wspomagający regenerację skóry po zabiegach dermatologicznych, takich jak peelingi chemiczne czy zabiegi laserowe. Krem miał za zadanie łagodzić podrażnienia, przyspieszać gojenie oraz chronić skórę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych.
Prawdziwą światową karierę produkt rozpoczął jednak dopiero kilka dekad później, kiedy koreańskie marki kosmetyczne wprowadziły jego ulepszone wersje na rynek masowy. Azjatyckie formuły były lżejsze, bardziej zaawansowane pod względem składników aktywnych i dopasowane do potrzeb skóry problematycznej, wrażliwej czy dojrzałej. Koreańskie koncerny postawiły na wszechstronność: krem BB miał nie tylko upiększać, ale przede wszystkim poprawiać kondycję skóry dzień po dniu. To one uczyniły z BB creamu kultowy produkt, który z powodzeniem zastąpił kilka innych kosmetyków w jednej tubce.
Dlaczego koreańskie kremy BB to absolutny must-have?
Kiedy kremy BB trafiły na rynek koreański, natychmiast zyskały status przełomowego produktu. Koreańczycy – znani z niezwykle świadomego i zaawansowanego podejścia do pielęgnacji – natychmiast dostrzegli w BB creamie coś więcej niż tylko makijaż. W kulturze, w której idealnie gładka, promienna i młodzieńcza cera uchodzi za najwyższy atut urody, kosmetyk łączący kilka funkcji w jednym okazał się prawdziwym game-changerem.
Azjatki zakochały się w BB creamach za ich wielozadaniowość. Jednoczesne nawilżenie, odżywienie, ochrona przeciwsłoneczna, wyrównanie kolorytu oraz lekkie krycie – wszystko to w jednej, poręcznej tubce. Codzienna pielęgnacja została uproszczona, bez utraty jakości czy skuteczności, a sam rytuał stał się bardziej efektywny i przyjemny.
Sekretem koreańskich kremów BB są ich formuły pielęgnacyjne, które przypominają raczej luksusowe kremy niż typowe produkty kolorowe. Znajdziemy w nich m.in. ekstrakt z żeń-szenia, który rewitalizuje i dodaje blasku; zieloną herbatę – silny przeciwutleniacz łagodzący stany zapalne; wąkrotę azjatycką (Centella Asiatica), znaną z właściwości regenerujących i kojących; oraz nawilżające składniki jak ceramidy, kolagen i kwas hialuronowy. Efekt? Skóra nie tylko wygląda lepiej, ale rzeczywiście staje się zdrowsza.
Kolejną cechą wyróżniającą jest naturalne wykończenie bez efektu maski. Kremy BB z Korei idealnie wtapiają się w skórę, tworząc subtelną, półprzezroczystą warstwę, która poprawia wygląd cery bez jej obciążania. Nie wchodzą w pory, nie podkreślają suchych skórek – wręcz przeciwnie, stapiają się z cerą jak druga skóra.
Nie bez znaczenia jest też wysoki poziom ochrony przeciwsłonecznej. Większość koreańskich kremów BB oferuje SPF na poziomie 30–42 PA+++, co chroni skórę przed szkodliwym działaniem promieniowania UV, odpowiadającego za starzenie się skóry. Dzięki temu BB cream pełni również funkcję codziennego filtra UV – bez potrzeby nakładania dodatkowej warstwy kremu z filtrem.
Co więcej, koreańskie kremy BB idealnie wpisują się w obecny trend „no-makeup makeup”, czyli makijaż bez makijażu. Dają efekt zdrowej, wypoczętej skóry, tuszując drobne niedoskonałości i przebarwienia, jednocześnie pozostawiając naturalny blask. To propozycja dla wszystkich, którzy cenią świeży, promienny wygląd bez przesadnego konturowania czy ciężkiej tapety.
Dzięki tym cechom koreańskie kremy BB nie tylko podbiły serca Azjatek, ale również zdobyły popularność na całym świecie – od Nowego Jorku, przez Londyn, aż po Warszawę.

Koreańskie kremy BB w Google i na Pinterest
Zainteresowanie koreańskimi kremami BB nie słabnie – wręcz przeciwnie, rośnie z miesiąca na miesiąc, co widać wyraźnie w trendach wyszukiwania w Google oraz na platformach wizualnych takich jak Pinterest. Użytkowniczki coraz częściej wpisują frazy typu „najlepszy koreański krem BB”, „BB cream do skóry suchej”, „krem BB bez zapychania” czy „BB krem z wysokim SPF”. To pokazuje, że kobiety szukają nie tylko produktu wielofunkcyjnego, ale przede wszystkim bezpiecznego, lekkiego i dostosowanego do potrzeb skóry wrażliwej czy problematycznej.
Pinterest, będący wizualnym kompasem współczesnych trendów beauty i fashion, również nie pozostawia złudzeń – kremy BB królują w tablicach poświęconych makijażowi minimalistycznemu, ślubnemu i "clean girl aesthetic". Użytkowniczki pinują zdjęcia promiennej, nieskazitelnej cery bez efektu maski, a hasła „glass skin” czy „dewy finish” są nieodłącznymi towarzyszami treści z kremami BB w roli głównej.
To wszystko wpisuje się w nową filozofię piękna, w której naturalność, lekkość i zdrowy blask skóry zastępują ciężki, warstwowy makijaż. Kobiety pragną wyglądać świeżo, promiennie i autentycznie – niezależnie od okazji. Krem BB daje im właśnie tę możliwość: subtelne podkreślenie urody bez przesadnej charakteryzacji.
Azjatycka pielęgnacja – a szczególnie koreańska – daje im do ręki potężne narzędzie, dzięki któremu mogą skrócić poranną rutynę, jednocześnie dbając o skórę. Krem BB to dziś symbol świadomej, nowoczesnej kobiety, która chce wyglądać dobrze, ale nie kosztem komfortu i zdrowia cery.
Warto podkreślić, że ten trend nie dotyczy wyłącznie młodszych użytkowniczek. Coraz więcej dojrzałych kobiet sięga po koreańskie kremy BB, szukając alternatywy dla ciężkich podkładów, które mogą podkreślać zmarszczki i suchość skóry. Dzięki bogactwu składników nawilżających i rozświetlających, BB cremy stały się uniwersalnym rozwiązaniem dla kobiet w każdym wieku, o różnych typach cery – od tłustej po suchą i wrażliwą.
Najlepsze koreańskie kremy BB
Koreańskie kremy BB zdobyły ogromną popularność dzięki połączeniu właściwości pielęgnacyjnych i makijażowych. Jak jednak wybrać ten najlepszy? Wybór jest trudny, dlatego poniżej przedstawiam pięć moim zdaniem najlepszych koreańskich kremów BB dostępnych w Polsce, wraz z ich szczegółowym opisem.
1. Erborian BB Crème au Ginseng SPF 20
Pochodzenie: francusko-koreańska marka, która łączy azjatyckie receptury z europejskim minimalizmem.
Dla kogo: idealny dla osób poszukujących gładkiej, wygładzonej cery bez efektu ciężkiego makijażu.
Składniki aktywne:
Ekstrakt z żeń-szenia – ujędrnia i działa przeciwstarzeniowo.
Liquorice root (lukrecja) – rozjaśnia i działa przeciwzapalnie.
Kwas hialuronowy – intensywnie nawilża skórę.
Działanie:
Zmniejsza widoczność porów, wygładza strukturę skóry.
Wyrównuje koloryt, zapewniając efekt „baby skin”.
Skóra staje się napięta, rozświetlona i wygląda zdrowo.
Trwałość na skórze:
Utrzymuje się przez wiele godzin, nie warzy się i nie podkreśla suchych partii.
Daje matowo-satynowe wykończenie, które wygląda bardzo naturalnie.
2. Dr. Jart+ BB Premium Beauty Balm SPF 40
Pochodzenie: jedna z najbardziej zaawansowanych dermatologicznie marek z Korei.
Dla kogo: dla tych, którzy chcą silniejszego działania przeciwstarzeniowego i wysokiej ochrony UV.
Składniki aktywne:
Arbutyna – rozjaśnia przebarwienia i ujednolica koloryt.
Peptydy i adenozyna – wspierają produkcję kolagenu i redukują zmarszczki.
Niacynamid – poprawia strukturę skóry i rozjaśnia.
Działanie:
Chroni skórę przed promieniowaniem UVA i UVB dzięki SPF 40.
Ujędrnia, rozświetla, wygładza.
Skutecznie ukrywa zaczerwienienia i przebarwienia bez efektu maski.
Trwałość na skórze:
Długo się utrzymuje – nawet w trudnych warunkach atmosferycznych.
Świetnie sprawdza się jako baza pod makijaż i produkt solo.
3. Skin79 VIP Gold Super+ Beblesh Balm Cream
Krem BB stworzony z myślą o cerze dojrzałej, łączący właściwości przeciwzmarszczkowe z kryjącymi.
Składniki aktywne:
Adenozyna – redukuje widoczność zmarszczek i linii mimicznych.
Koenzym Q10 – działa antyoksydacyjnie, ujędrnia i nawilża skórę.
Niacynamid – wyrównuje koloryt cery i rozjaśnia przebarwienia.
Działanie:
Wygładza skórę, maskując niedoskonałości i zmarszczki.
Nawilża i uelastycznia cerę, nadając jej młodzieńczy wygląd.
Chroni przed promieniowaniem UV.
Trwałość:
Długotrwałe krycie bez efektu maski.
Satynowe wykończenie, które utrzymuje się przez cały dzień.
4. CLIV Max Hyaluronic Stemcell BB Cream SPF 30
Pochodzenie: dermatologiczna marka CLIV, specjalizująca się w pielęgnacji opartej na składnikach aktywnych o wysokim stężeniu.
Dla kogo: idealny dla skóry suchej, odwodnionej i pozbawionej jędrności – potrzebującej nawilżenia, rozświetlenia i ochrony przed czynnikami zewnętrznymi.
Składniki aktywne:
Kwas hialuronowy o potrójnym działaniu – głęboko i długotrwale nawilża wszystkie warstwy skóry.
Komórki macierzyste z roślin – wspomagają regenerację skóry, poprawiają jej jędrność i elastyczność.
Niacynamid – działa rozjaśniająco, wyrównuje koloryt i wspiera barierę ochronną skóry.
Adenozyna – wygładza drobne linie i zmarszczki, działa liftingująco.
Filtr SPF 30 PA++ – chroni przed promieniowaniem UV, opóźniając fotostarzenie skóry.
Działanie:
Intensywne nawilżenie i regeneracja skóry dzięki połączeniu kwasu hialuronowego z komórkami macierzystymi.
Delikatne, półkryjące wykończenie, które ujednolica cerę i rozświetla ją bez efektu maski.
Działa przeciwstarzeniowo i łagodząco, doskonały dla skóry dojrzałej, suchej i zmęczonej.
Trwałość na skórze:
Dobrze utrzymuje się przez cały dzień, szczególnie na skórze suchej – nie roluje się, nie osadza w załamaniach.
Dzięki lekkiej, kremowej konsystencji doskonale współpracuje z innymi kosmetykami – można go budować lub łączyć z korektorem i pudrem.
Daje promienny, zdrowy glow – idealny do efektu „glass skin".
5. Purito Cica Clearing BB Cream SPF38 PA+++ – odcień 27 Sand Beige
Pochodzenie: koreańska marka Purito znana z transparentnych składów, etycznej produkcji i przyjaznych dla skóry formuł.
Dla kogo: przeznaczony szczególnie dla osób z cerą wrażliwą, skłonną do podrażnień, trądziku lub przebarwień. Odcień 27 Sand Beige idealny dla średnich karnacji o ciepłym lub neutralnym podtonie.
Składniki aktywne:
Ekstrakt z wąkroty azjatyckiej (Centella Asiatica) – działa kojąco, regenerująco i przeciwzapalnie.
Niacynamid – wspomaga rozjaśnianie przebarwień, wygładza teksturę skóry, wzmacnia barierę hydrolipidową.
Pantenol – łagodzi podrażnienia, wspiera gojenie zmian skórnych.
Filtry SPF38 PA+++ – skutecznie chronią przed promieniowaniem UVA i UVB, zapobiegając fotostarzeniu.
Działanie:
Krem BB zapewnia średnie krycie z możliwością budowania – bez efektu maski.
Zmniejsza widoczność zaczerwienień, drobnych niedoskonałości i przebarwień.
Intensywnie pielęgnuje skórę w ciągu dnia – wspiera regenerację i utrzymanie prawidłowego poziomu nawilżenia.
Nie zawiera substancji zapachowych, olejów mineralnych, silikonów – świetny wybór dla skóry reaktywnej.
Trwałość na skórze:
Bardzo dobra – utrzymuje się przez większość dnia bez konieczności poprawek.
Wykończenie półmatowe, naturalne, z delikatnym efektem blur.
Nie zapycha porów i nie podkreśla suchych miejsc, nie warzy się w ciągu dnia.
Nowość na polskim rynku: Kosas BB Burst Tinted Gel Cream. Nie jest koreański, ale jest świetny!
Pochodzenie: nowoczesna, wegańska marka z USA inspirowana K-beauty.
Dla kogo: idealna dla fanek naturalnego wykończenia i skóry z tendencją do przesuszeń.
Składniki aktywne:
Peptydy ryżowe i ekstrakt z żeń-szenia – poprawiają elastyczność skóry.
Skwalan i pantenol – działają łagodząco i silnie nawilżająco.
Ekstrakt z malin – działa antyoksydacyjnie i wzmacniająco.
Działanie:
Wodnista, żelowa formuła zapewnia świeży, lekko rozświetlony efekt.
Produkt bardziej pielęgnacyjny niż typowo kryjący – efekt „second skin”.
Idealny do codziennego makijażu lub „makeup no makeup”.
Trwałość na skórze:
Utrzymuje się do kilku godzin, doskonały na letnie dni lub dla skóry suchej.
Można go reaplikować w ciągu dnia bez ryzyka zważenia.
Zobacz także
Kremy, pastele i moda z twistem. Oto trzy najważniejsze trendy na wiosnę i lato
Współpraca reklamowa
Galeria
Pokazywanie elementów od 1 do 3 z 12