Reklama

Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji trwa w najlepsze i cały czas przyciąga największe światowe gwiazdy. W miniony weekend odbyły się dwie szczególnie oblegane przez nie premiery filmowe -dreszczowca Wasp Network oraz komediodramatu The Laundromat. Wśród osób na czerwonym dywanie znalazła się Penelope Cruz oraz Meryl Streep. I naprawdę zachwyciły!

Reklama

Meryl Streep i Penelope Cruz w Wenecji

Meryl Streep na pokazie produkcji The Laundromat, w której zagrała u boku Gary'ego Oldmana, Antonio Banderasa oraz Davida Schwimmera, pojawiła się w niezwykłej kreacji domu mody Givenchy. 70-letnia gwiazda postanowiła pokazać swoją bardziej figlarną stronę i nie zdecydowała się na klasyczną, zachowawczą stylizację odpowiednią do jej wieku. I słusznie! Turkusowa suknia z fioletowo-biało-czerwonymi plamami to doskonały wybór. Jedwabno-satynowy projekt mimo, że zakrył całą jej sylwetkę nie był nudny, a okulary w panterkę oraz czerwone szpilki wprowadziły nieco młodzieżowy charakter. Strzał w 10!

Drugą kreacją, która zrobiła niebywałe wrażenie była stylizacja Penelope Cruz. Gwiazda pokazała się na premierze Wasp Network w białym projekcie Ralph & Russo, co nie obyło się bez porównań do... sukni ślubnej. Tiulowy dół przypominał spódnicę baletnicy, natomiast gorsetowa góra ozdobiona została błyszczącymi kamieniami. Kreacja podkreśliła kobiece kształty, a całości charakteru dodały krwistoczerwone usta.

Która z nich wyglądała według Was lepiej?

Meryl Streep w kreacji Givenchy

Getty Images
Reklama

Penelope Cruz w projekcie Ralph & Russo

Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama