Victoria Price jest reporterką lokalnej stacji WFLA News na Florydzie. To piękna i młoda kobieta, która nie podejrzewała że coś złego dzieje się z jej zdrowiem. Ostatnie miesiące zajmowała się głównie relacjonowaniem wydarzeń związanych z koronawirusem. Prawie codziennie informowała widzów o stanie zdrowia mieszkańców Stanów Zjednoczonych, a także przekazywała statystyki dotyczące pandemii. Chociaż obracała się wokół tematów zdrowotnych, nie wiedziała, że pomoc potrzebna jest przede wszystkim jej samej. Victoria Price co prawda nie zaraziła się koronawirusem, ale pracowała na antenie, chorując na nowotwór. Jeszcze do niedawna nic o tym nie wiedziała, gdyż diagnozę wystawiła jej... telewidzka. Jak się okazało, życie może ratować nie tylko telewizja, ale i jej odbiorcy. Ta historia to gotowy scenariusz na film.
Kto zauważył jej guza na antenie - Victoria Price
Victoria Price, po jednym z wejść na antenie, odebrała maila o zaskakującej treści. Wiadomość nie była komentarzem do sprawy, o której mówiła na wizji. Nie dotoczyła też oceny wystąpienia reporterki. Nie zawierała również pochwał ani hejtu. Informowała za to, że Victoria Price może mieć nowotwór.
Cześć, właśnie widziałam twój materiał. To, co mnie niepokoi, to guzek na twojej szyi. Proszę, sprawdź tarczycę. Przypomina mi guzek na mojej szyi. Mój okazał się nowotworem. Dbaj o siebie
Victoria Price nie zbagatelizowała wiadomości od telewidzki. Jak się okazało, słusznie, gdyż postawiona przez nią diagnoza była prawdziwa.
Nie zadzwoniłabym do lekarza, gdybym nie dostała tego emaila
