Reklama

Marta Żmuda Trzebiatowska to ikona stylu wielu Polek. Aktorka zawsze wygląda idealnie do okazji, ale na swoim Instagramie co jakiś czas pokazuje się również w wersji saute. Przy okazji kontrowersyjnego wpisu Agnieszki Kaczorowskiej na temat mody na brzydotę, Żmuda Trzebiatowska również zabrała głos i otwarcie opowiedziała o niedoskonałościach swojego ciała, z którymi się zmaga.

Reklama

Czytaj też: Marta Żmuda Trzebiatowska opowiedziała o swojej nadwadze i odchudzaniu dzieci!

Marta Żmuda Trzebiatowska szczerze o swoim ciele – blizny, przebarwienia i rozstępy

Aktorka odniosła się do wpisu Agnieszki Kaczorowskiej, który wśród gwiazd wzbudził wiele kontrowersji. Uznała, że dotknął on ją osobiście, dlatego po raz pierwszy na swoim Instagramie pokazała zdjęcie w bikini.

Dobra, to moje pierwsze zdjęcie w bikini na IG. Zdjęcie, którego jeszcze kilka dni temu bym tu nie pokazała. Długo się zastanawiałam czy je wrzucać i czy brać udział w tej dyskusji, ale temat jest i to w dodatku dla mnie ważny! – zaczęła.

Aktorka, która jakiś czas temu podjęła również dyskusję na temat szykanowania dojrzewających dziewczynek odnośnie ich wagi, nie pozostała obojętna również w temacie niedoskonałości ciała w dorosłym wieku.

Zobacz też: Marta Żmuda Trzebiatowska pokazała wnętrza swojego domu!

Chcę powiedzieć, że na codzień wiodę sobie w miarę normalne życie. Nie omijają mnie choroby, śmierci, trudne sytuacje, deszcze i burze. Reasumując jestem zwykłym człowiekiem uprawiającym czasem niezwykły zawód. Moje ciało też jest zwykłe, normalne, mam znamiona, rozstępy, blizny, przebarwienia, a ja sama też bywam często zmęczona, „styrana”, szara, zwykła, NORMALNA.

Reklama

Szczerość Marty Żmudy Trzebiatowskiej docenili jej obserwatorzy. Pod jej zdjęciami w wersji saute pojawiło się mnóstwo dopingujących komentarzy. Nie zabrakło również komplementów na temat jej niezwykłej urody, która bez makijażu jest jeszcze bardziej urzekająca.

Reklama
Reklama
Reklama