Reklama

Gala Salute to Freedom w Muzeum Intrepid w Nowym Jorku była wyjątkowa, bo właśnie to wydarzenie Meghan Markle i książę Harry wybrali na swoje pierwsze wspólne wyjście po narodzinach drugiego dziecka. Księżna pojawiła się w zjawiskowej czerwonej sukni z wysokim rozcięciem projektu Caroliny Herrery. Ale uwagę zwracał także jej piękny kok i nietypowy jak dla niej makijaż. Efekt wcale nas nie zaskakuje, bo za jej wygląd odpowiedzialni byli najwięksi eksperci z branży. Zresztą ci sami, którzy przygotowywali Meghan do ślubu. Makijażysta Daniel Martin zdradził magazynowi People jak wyglądały godziny przed samą galą.

Reklama

ZOBACZ: Kosmetyczka Meghan Markle mówi, jak dbać o skórę zimą!

Makijaż Meghan Markle z kreską - jak go wykonać

Takie pierwsze publiczne wyjście po drugim porodzie to wielkie wydarzenie. Meghan wiedziała, że wszystkie oczy będą zwrócone właśnie na nią, więc zatrudniła najlepszych z najlepszych. Za makijaż odpowiedzialny Daniel Martin, a za fryzury Serge Normant - prawdziwy guru fryzjerstwa. Na nasze szczęście makijażysta Meghan zdradził w rozmowie z magazynem People, jak wyglądało te kilka godzin przed wyjściem pary na czerwony dywan i skąd czerpał inspirację do make-upu księżnej.

Było spokojnie i na luzie, jakbyśmy wrócili do siebie. Harry dużo żartuje, a Meghan jest naprawdę zabawna. Miło było znów się pośmiać do rozpuku!, zdradził.

Theo Wargo/Getty Images for Intrepid Sea, Air, & Space Museum

Martin wyznał też, że Serge Normant z rozrzewnieniem przyznał, że to spotknaie było jak powrót do przeszłości. Jakby znów za kilka godzin miał odbyć się ślub Meghan i Harry'ego.

CZYTAJ TEŻ: Piękna skóra Meghan Markle to wcale nie zasługa drogich kremów i zabiegów!

Jednak makijaż był zdecydowanie inny niż ten ślubny. Tym razem Martinowi udało się namówić Meghan Markle na coś zupełnie innego i zaskakującego. Po pierwsze postawił na mocną i wyrazistą kreskę eyelinerem, a po drugie zamiast klasycznej czerni użył zupełnie nietypowego koloru. „Chciałem, aby oko inspirowane Audrey Hepburn nie było surowe, z czernią, więc użyłem fioletu. Po prostu uwielbiam połączenie purpury i czerwieni razem” wyznał makijażysta Meghan.

Efekt rzeczywiście jest nietypowy i zaskakujący, a do tego bardzo twarzowy. W takim wydaniu jeszcze Meghan nie widzieliśmy. Podobno Meghan była zachwycona makijażem, a sam Harry przyznał, że jest... cool!

WIĘCEJ: Księżna Meghan zraniła księżną Camillę. Skradła jej całą uwagę mediów

Reklama

Jak wykonać makijaż w stylu Meghan Markle z gali Salute to Freedom? Przyda się tutaj albo żelowy eyeliner w odcieniu śliwkowego fioletu albo kredka, którą namalujemy kreskę ładnie wywiniętą do góry. Z kolei fragment na powiece warto dodatkowo pokryć jeszcze metalicznym, jaśniejszym fioletem. Dzięki takiemu połączeniu makijaż jest wielowymiarowy.

Theo Wargo/Getty Images for Intrepid Sea, Air, & Space Museum
getty images
Reklama
Reklama
Reklama