Wizażysta księżnej Diany wyjawił sekrety jej makijażu!
Jakich dokładnie kosmetyków używała?
Księżna Diana była nie tylko królową ludzkich serc, ale również niekwestionowaną ikoną stylu. Wszystko co na siebie założyła, natychmiast stawało się powszechnym obiektem pożądania, zresztą nie tylko w Wielkiej Brytanii. Również makijaż Diany wzbudzał wiele zachwytów, a kobiety na całym świecie próbowały go wiernie odtwarzać tak, aby jak najbardziej upodobnić się do pięknej księżnej. Oficjalny wizażysta Diany – Clayton Howard, ujawnił szczegóły jej makijażu. Jakich kosmetyków używała?
ZOBACZ TAKŻE: Wiecie, jak pachniały Kate, Diana i królowa Elżbieta podczas ślubu?
Jakich kosmetyków używała księżna Diana?
Przed wykonaniem makijażu księżnej jej wizażysta robił bardzo skrupulatne notatki i wizualizacje efektu końcowego tak, aby podczas upiększania Diany nie pominąć żadnego ważnego kroku. Zaczynał od podkładu Max Factor Sheer Genius w kolorze Honey Touch, który potem matowił pudrem marki Swedish Formula w kolorze Translucent Matte. Na policzki księżnej nakładał róż Max Factor w kolorze Blushing Frost.
Tych kosmetyków nie ma już na rynku, ale podkład Max Factor zastąpiono unowocześnioną wersją, która dziś nosi nazwę Miracle Second Skin. Można kupić go w internecie już za 40 zł.
Zobacz także
ZOBACZ TAKŻE: Makijaż był tajną bronią księżnej Diany. Zobacz, jak go używała, by wzmocnić swoją pozycję!
Makijaż oczu Diany Clayton Howard zaczynał od nałożenia na powieki cieni Elizabeth Arden Duo w kolorach Timberland i Rice. Aby nieco rozświetlić spojrzenie używał połyskującego pudru Max Factor o chłodnym odcieniu Platinium Frost. Następnie dwa najbardziej charakterystyczne dla makijażu księżnej kosmetyki, oczywiście w kolorze niebieskim: kredka do oczy Blue Kohl i maskara Navy Blue, oba produkty od Elizabeth Arden.
Ta kredka jest trudno dostępna w Polsce, ale można jeszcze znaleźć ją na zagranicznych portalach lub jej odpowiednik tej samej marki.
Z czasem namówił on Dianę do zmiany niebieskiej kredki na czarną i brązową. I to właśnie tak obrysowane powieki stały się jej znakiem rozpoznawczym.
Jeśli chodzi o makijaż ust, wizażysta makijaż księżnej wykańczał szminką Max Factor w kolorze Tint of Pink. Ale nie wyglądałaby ona dobrze gdyby nie fakt, że księżna Diana uwielbiała kosmetyki różane, w tym balsam do ust, który sprawiał, że jej wargi zawsze były gładkie i miękkie.
Balsam do ust Baume de Rose, BY TERRY, kosztuje 194 zł. Nie jest to mało, ale jest bardzo skuteczny i wydajny. A czego nie robi się dla ust godnych księżnej Diany?