Reklama

Aleksandra Żebrowska jest znana z tego, że nie wstydzi się dzielić w sieci zdjęciami, które w pełni pokazują, jak naprawdę wygląda kobiece ciało. Żona Michała Żebrowskiego na bieżąco relacjonowała swoje ciąże oraz to, jak w ich tracie zmieniała się jej waga i sylwetka. Teraz zrobiła to po raz kolejny. Ola dodała właśnie na Instagram zdjęcie, przy okazji którego nie próbuje nawet ukrywać, że na jej nogach pojawił się cellulit. Wręcz przeciwnie, chwali się nim w najlepsze. Fanki są zachwycone!

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Aleksandra Żebrowska karmi piersią w wannie!

Aleksandra Żebrowska jest mamą trójki dzieci. Ostatnie z nich powitała na świecie w minionym orku. Synek Michała Żebrowskiego urodził się w sierpniu 2021. Para nie szczędziła swoim fanom zdjęć malucha oraz relacjonowania kolejnych etapów jego rozwoju. Teraz jednak zamiast kolejnego zdjęcia potomka, gwiazda dodała fotkę z czasów, kiedy była jeszcze w ciąży. 34-latka obnażyła przy jego okazji wszelkie niedoskonałości, na jakie narażone jest kobiece ciało podczas ciąży. Choć może wcale nie powinno się ich nazywać niedoskonałościami?

Ola Żebrowska na zdjęciu dodanym na Instagram pokazała się już w bardzo zaawansowanej ciąży. Na czarno-białym ujęciu widzimy, jak stoi w pokoju pełnym luster i wyrazistych tapet. Najbardziej uwagę zwraca jadnak na sama. Ola zapozowała bowiem do zdjęcia nago, pokazując całą woje sylwetkę, w tym spory, ciążowy brzuch oraz udo, na którym możemy spostrzec tzw. pomarańczową skórkę, czyli cellulit. Żona popularnego aktora bynajmniej się go wstydzi. Wręcz przeciwnie. Nawiązuje do niego w zabawnym popisie do zdjęcia:

Uda pod tapetę czy tapeta pod uda – właśnie tak podpisała najnowszą fotkę Ola Żebrowska.

Gwiazda po raz kolejny udowodniła, że ma spory dystans do wyidealizowanego obrazu celebrytów na Instagramie. Przy okazji pokazała, że potrafi i lubi śmiać się z samej siebie, co od razu doceniły obserwujące ją fanki. Konto Oli (śledzi je już 190 tys. osób) szybko zalała fala pozytywnych komentarzy kobiet, które doceniają jej naturalność i szczerość w pokazywaniu kobiecego ciała takim, jakie jest naprawdę:

Bardzo to pokrzepia, bo aktualnie wyglądam podobnie.

Jesteś zaj******. Za to co piszesz i pokazujesz ogromne dziękuję.

Trzeba to normalizować koniecznie.

Też mam taką ekhm tapetę.

Oj, Kaczorowska tego nie dźwignie…

To wszystko jest ludzkie, normalne, życiowe…

Kobiece ciało jest piękne!

Przy tej okazji warto przypomnieć, że Ola w trakcie swoich wszystkich ciąży wielokrotnie pokazywała, jak zmieniało się jej ciało. Także po narodzinach trzeciego dziecka udowodniła, że niedoskonałości jej niestraszne. To właśnie za to pokochały ją użytkowniczki Instagrama, które wiedzą, że na jej koncie zawsze można znaleźć sporą dawkę prawdy o tym, jak zachowuje się kobiecie ciało. Nie tylko w tracie ciąży. Teś jesteście jej fankami?

Reklama

Więcej naturalnych zdjęć Oli Żebrowskiej znajdziecie w naszej galerii poniżej.

Reklama
Reklama
Reklama