Samoloty znowu pełne! Nadchodzi zmiana przepisów odnośnie liczby osób na pokładzie

Od 17 czerwca międzynarodowy ruch lotniczy z i do Polski został wznowiony. Oprócz czterech destynacji (Wielka Brytania, Szwecja, Irlandia Północna i Portugalia), do których samoloty z naszego kraju wciąż nie mogą latać, Europa jest już znowu w zasięgu rejsu samolotem! Jednak nadal obowiązują przepisy, które stanowią duży problem finansowy dla linii lotniczych, a w efekcie mogą się też odbić na kieszeniach podróżujących. Teraz pasażerowie mogą zajmować tylko 50 procent miejsc w samolocie. Wynika to z rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 29 maja 2020 roku w sprawie ustanowienia ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z pojawieniem się stanu epidemii. Przepis mówi, że „można przewozić, w tym samym czasie, nie więcej pasażerów niż wynosi połowa maksymalnej liczby miejsc przeznaczonych dla pasażerów określonej w dokumentacji technicznej statku powietrznego”.

Zmiana limitów osób na pokładach samolotów od 1 lipca

Wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz na briefingu z udziałem wiceministra infrastruktury Andrzeja Bittela oraz Głównego Inspektora Sanitarnego, Jarosława Pinkasa, dotyczącym turystycznego ruchu lotniczego, powiedziała:

Od 1 lipca samoloty będą mogły latać już z pełnym składem pasażerów; od 1 lipca otwieramy niebo i pełny skład samolotów będzie mógł się poruszać i Polacy będą mogli z niego korzystać.

Rozporządzenie czeka już tylko na podpis premiera. Tak więc, jak wyjaśniła Emilewicz zniesienie limitu od 1 lipca 2020 roku dotyczy „wszelkich lotów - wszelkich połączeń, zarówno tych zorganizowanych, jak i rejsowych”. To istotna informacja, bo nowe rozporządzenie dotyczy także czarterów - wielu Polaków wybiera właśnie ten środek komunikacji, wykupując zorganizowane wyjazdy na wakacje w biurach turystycznych.