O odkryciach wraków starych okrętów najczęściej słyszy się w dalekich od Polski krajach. Statki pirackie, które mogą kryć skarby, od dziesiątek lat fascynują odkrywców. Morze Bałtyckie wydaje się być mniej atrakcyjnym dla poszukiwaczy zaginionych okrętów! A jednak! Nurkowie z Finlandii właśnie w Bałtyku dokonali niesamowitego odkrycia. W Morzu Bałtyckim odnaleźli wrak statku sprzed prawie 400 lat. Co ciekawe, zachował się w bardzo dobrym stanie.
Wrak statku na dnie Morza Bałtyckiego
Gdzie fińska grupa nurków Badewanne odnalazła wrak? W pobliżu ujścia Zatoki Fińskiej do morza, ekipa natrafiła na wrak statku z XVIII wieku. To fluita czyli holenderski żaglowiec handlowy. Nurkowie odnaleźli wrak na głębokości 85 metrów.
Jak wyglądała fluita? Taki statek prezentował się spektakularnie. Fluita to typ handlowego statku żaglowego, zaprojektowany w Holandii około lat 90. XVI wieku, wyglądem przypominała galeon. Fluity wykorzystywane były nie tylko w Holandii, ale także w innych krajach europejskich.
W jakim stanie zachował się wrak na dnie Bałtyku?
Statek prezentuje się bardzo dobrze. Zasługą są właściwości wody morskiej w tym rejonie. Niski poziom zasolenia, odpowiednia temperatura i niewielka ilość docierającego światła sprawiają, że wrak mógł przetrwać prawie 400 lat w doskonałym stanie. Podobno poszukiwania tego statku zaczęły się już ponad 70 lat temu, ale dopiero przy dzisiejszych możliwościach techniki i wyposażeniu nurków można było go odszukać pośród wielkiej ilości sieci rybackich, które zalegają na dnie.
