Reklama

Czy wszyscy uczniowie wrócą do szkoły jeszcze w maju? 6 maja otwarte zostały żłobki i przedszkola, jednak ostateczna decyzja o ich uruchomieniu konkretnych placówek leży w gestii samorządów. Według ostatnich ustaleń 24 maja do szkół mają wrócić dzieci szkolne. Dotąd nie wiadomo jednak, czy termin zostanie utrzymany. Być może więc zakończą rok na nauce zdalnej. Szef Ministerstwa Edukacji Narodowej Dariusz Piontkowski podkreśla, że ostatecznie o zmianach w funkcjonowaniu szkół dowiemy się za dwa tygodnie, czyli w drugiej połowie maja.

Reklama

Minister edukacji Dariusz Piontkowski o powrocie dzieci do szkoły

Wygląda więc na to, że wciąż nie wiemy nic konkretnego. W rozmowie z portalem Dziennik.pl, minister edukacji Dariusz Piontkowski tak przedstawił czekającą dzieci i rodziców perspektywę a właściwie perspektywy: „Może być powrót do szkół w ograniczonej formie dzieci z klas 1‒3. Potem powrót starszych dzieci. Być może nastąpi do jednocześnie. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji epidemicznej. Dziś opieramy się na danych historycznych oraz prognozach. Za dwa‒trzy tygodnie, kiedy będzie się kończył okres zamknięcia zajęć stacjonarnych w szkołach, będziemy mieli już więcej danych. Wówczas decyzja zostanie podjęta na podstawie większej liczby aktualnych danych”. Nie pozostaje nam zatem nic innego jak uzbroić się w cierpliwość. Powoli zaczynamy mieć w tym wszyscy dużą wprawę…

AdobeStock
Reklama
Reklama
Reklama