Tylko w najnowszej VIVIE! MODZIE wywiad z Patrycją Gardygajło, jedyną polską modelką, która… dziesięć razy wystąpiła na pokazie Chanel!
1 z 4
Gwiazdą najnowszego wydania VIVY! MODY jest Patrycja Gardygajło. Wywiad z naszą top modelką, która jako jedyna Polka dziesięć razy wystąpiła na pokazie Chanel przeprowadziła Beata Nowicka. Dziennikarka nie unikała drażliwych kwestii. Już na początku zapytała Patrycję Gardygajło o sprawę nastoletniej modelki, która niedawno umarła z wycieńczenia podczas pokazu. Patrycja Gardygajło odpowiedziała: „Byłam w szoku, kiedy się o tym dowiedziałam. W ogóle nie rozumiem, jak mogło dojść do takiej sytuacji. Gdzie była wtedy jej agencja? To przerażające i niedopuszczalne, mam nadzieję, że osoby odpowiedzialne za ten pokaz poniosą odpowiednie konsekwencje. Nigdy mi się nie zdarzyło, żebym była do tego stopnia zmęczona z powodu pracy. Bardzo mi jest żal tej dziewczyny, sama byłam tylko rok starsza, kiedy zaczynałam”.
Polecamy też: Jak od kulis wygląda pokaz Chanel? Zobacz relację z nowego numeru VIVA! MODA
Patrycja Gardygajło - ulubienica Karla Lagerfelda
Ale rozmowa dotyczyła też spraw przyjemniejszych. „Jest Pani jedyną Polką, która chodziła 10 razy na pokazach Chanel. To wielki sukces, bo już same castingi u Karla Lagerfelda to jest skomplikowany kilkuetapowy ceremoniał”, komplementowała modelkę Beata Nowicka. Patrycja Gardygajło zaś zdradziła parę sekretów słynnych pokazów Chanel: „Pierwszy etap to rodzaj wstępnego castingu, którym zajmuje się casting director: najpierw nas mierzą, jest przymiarka ubrań, chodzimy w nich, mówimy coś o sobie, pokazujemy swoje zdjęcia i tyle. W agencji dostałam instrukcję, jak dokładnie mam wyglądać i jak się zachowywać, bo u Chanel panuje francuski szyk i elegancja. Biegając z castingu na casting, zazwyczaj szpilki nosimy w torebce czy w plecaku i zmieniamy buty pod drzwiami studia, ale do Chanel trzeba wejść „ubraną” od stóp do głów”. „Nie ma żadnego siedzenia po turecku na podłodze?”, dopytywała Beata Nowicka. „Nawet kiedy padamy ze zmęczenia, siedzimy stylowo wyprostowane na krześle, bo nigdy nie wiadomo, kto przejdzie obok i zaszczyci nas swoim wzrokiem. Potem jest jeszcze drugi casting, ale w moim przypadku zawsze było tak, że od razu przechodziłam do przymiarek. Przymiarki u Chanel są wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju, ponieważ jest sztab makijażystów, fryzjerów i każda modelka, zanim przebierze się w ubranie z kolekcji, jest pomalowana i uczesana dokładnie tak, jak to będzie wyglądać na pokazie, żeby Karl mógł zobaczyć sylwetkę i ocenić, jak mu się komponuje jako całość z makijażem i fryzurą”, opowiadała dalej nasza top modelka. Cały wywiad z Patrycją Gardygajło znajdziecie w najnowszym numerze magazynu VIVA! MODA!
Okładkową sesję z Patrycją Gardygajło stylizowała dyrektor kreatywna VIVY! MODY! Agnieszka Ścibior.
Polecamy też: Już jest nowy numer magazynu VIVA! MODA! Zdradzamy, co w nim znajdziecie!
3 z 4
Patrycja Gardygajło w sesji w najnowszym numerze magazyny VIVA! MODA.
Polecamy też: W najnowszej VIVIE! MODZIE zaglądamy do… luksusowej garderoby Mariny Łuczenko-Szczęsnej! Jakie marki lubi najbardziej?