Reklama

Myślisz o tym, jak się ubrać do teatru i opery? Przetrząsasz szafę w poszukiwaniu odpowiedniej kreacji, ale właściwie nie wiesz, co powinnaś założyć? Dzięki naszemu przewodnikowi poznasz oficjalny dress code i dowiesz się, co wypada, a czego nie założyć na wizytę w teatrze lub operze.

Reklama

Teatr i opera. Jak zmieniał się dress code na przestrzeni lat?

Dress code to zbiór zasad odnoszący się do ubioru w określonej sytuacji. Ten dotyczący stroju obowiązującego w operze i teatrze zmieniał się na przestrzeni lat, wprowadzając do użytku coraz bardziej swobodne kroje i formy.

Aż do 20-lecia międzywojennego obowiązywał w operze i teatrze strój wieczorowy. W przypadku mężczyzn styl formalny – white tie – czyli czarny frak i biała muszka. W przypadku kobiet długa suknia wieczorowa, elegancka biżuteria i atłasowe rękawiczki. Elegancja w pełnej krasie!

Dziś zasady te są zdecydowanie swobodniejsze. Do teatru można bez obaw założyć casualową sukienkę i stonowany żakiet, mężczyźni mogą celować w chinosy, koszulę w kratkę i marynarkę z łatami na rękawach.

W przypadku opery obowiązują bardziej rygorystyczne zasady. Mile widziane są garnitury i stonowane sukienki, frak i balowa suknia to już rzadki widok w tym miejscu. Więcej o tym, jak się ubrać do opery i teatru przeczytasz poniżej.

Jak się ubrać do opery?

Oficjalny dress code w przypadku filharmonii i opery odgrywa znaczącą rolę. Co warto założyć na spektakl?

Spodnie: w przypadku mężczyzn najlepszy będzie garnitur, kobiety mogą zdecydować się na zestawienie żakietu z cygaretkami lub na włożenie eleganckiego kombinezonu.

Spódnica: im prostsza, tym lepsza. Ołówkowa lub trapezowa w stonowanym kolorze, o długości do kolan.

Buty: koniecznie pełne. Mężczyźni powinni pojawić się w operze w obuwiu garniturowym, kobiety mogą wybrać pełne szpilki, czółenka, baleriny.

Bluzka: zarówno mężczyźni, jak i kobiety mogą zakładać bawełniane, garniturowe koszule. Panie ponadto mogą postawić na lejące bluzki z szyfonu, wiskozy, jedwabiu.

Sukienka: idealna będzie sukienka koktajlowa. Może być wykonana z lekko połyskującej tkaniny. Długa, wieczorowa suknia również nie będzie błędem, ale lepiej założyć ją na premierę.

Okrycie wierzchnie: żakiety i marynarki to najlepsza opcja. Panie mogą do sukienek zakładać też otulające ramiona szale. W chłodne dni dobrze sprawdzą się eleganckie płaszcze.

Sonia Bohosiewicz

East News

Rafał Maślak

East News

Borys Szyc i Justyna Jeger-Nagłowska

East News

Jak ubrać się do teatru?

We współczesnym teatrze obowiązuje raczej luźny dress code. Nikt nie oczekuje od widowni wieczorowych strojów, choć warto zachować umiar i stawiać raczej na eleganckie, klasyczne formy. Podpowiadamy zatem, jak się ubrać do teatru.

Spodnie: niektórzy nie widzą problemu w pojawieniu się w teatrze w dżinsach (raczej klasyczne modele, niż modne poszarpane nogawki), ale warto jednak skłonić się w stronę klasyki i wybrać tradycyjne spodnie garniturowe – w kantkę lub nieco luźniejsze – chinosy. Kobiety mogą założyć spodnie o długości ⅞, czyli popularne cygaretki.

Spódnica: o minimalnej długości przed kolano. Spódnice do łydki lub maxi są również mile widziane. Dobrze sprawdzi się spódnica ołówkowa, którą nosisz do biura, ale również taka w trapez czy ze skromną falbaną będzie dobrą opcją.

Buty: obowiązkowo pełne obuwie. Letnie buty typu klapki, japonki, sandały całkowicie nie wpisują się w wieczorowy dress code.

Bluzka: całkowicie odpadają sportowe t-shirty i bluzki na ramiączkach. Mężczyźni powinni do teatru założyć koszulę – w lecie może to być koszula z krótkim rękawem (ale w stonowanych kolorach i bez krzykliwych wzorów). Kobiety mogą zakładać zarówno eleganckie, biurowe koszule, jak i lżejsze bluzki wizytowe z wiskozy lub jedwabiu.

Sukienka: o prostym, ołówkowym lub pudełkowym kroju i stonowanej kolorystyce. Sukienka bez ramion, z krótkim lub długim rękawem, o długości do kolan. Może być rozkloszowana, ważne by nie miała zbyt dużego dekoltu.

Okrycie wierzchnie: najlepszy będzie żakiet i marynarka. Jednolita lub w delikatny wzorek. Marynarka z łatami lub żakiet z rękawem ¾ to także doskonały wybór. Panie mogą zastąpić żakiet eleganckim, jednolitym kardiganem. Bolerka są już passe, więc raczej warto dać sobie z nimi spokój. Na chłodniejsze dni dobrze mieć na podorędziu elegancki trencz lub wełniany płaszcz. Kurtki sportowe są niewskazane.

Agnieszka Dygant

East News

Anna Oberc

East News

5 najważniejszych zasad jak się NIE UBIERAĆ do teatru i opery!

1. Pożegnaj mini spódniczki

Kusa spódniczka rodem z lat 60., eksponująca nogi to zdecydowanie nie jest dobry wybór. Odpadają też szorty. Do teatru i opery ubierz się elegancko i skromnie. Unikaj też głębokich dekoltów, długich rozcięć na spódnicach, kreacji bez pleców.

2. Ekstrawaganckie fasony? Niekoniecznie

Ubierając się na wyjście do teatru stawiaj na proste stroje. Klasyczne, eleganckie krawiectwo znowu jest w modzie. Możesz wybrać coś z garderoby biurowej lub wieczorowej – żakiet, ołówkowa spódnica, prosta sukienka do kolan, spodnie cygaretki. Zrezygnuj z bardzo udziwnionych kreacji – falbaniasta spódnica z kontrastujących tkanin? Niekoniecznie. Cekinowa sukienka, którą zakładasz do klubu, też raczej odpada.

3. Krzykliwym kolorom mówimy NIE!

Jeśli wybierasz się do teatru lub filharmonii, niekoniecznie musisz od razu zakładać małą czarną (choć w tych miejscach taka sukienka faktycznie sprawdzi się doskonale). Zrezygnuj jednak z krzykliwych kolorów, modne w tym sezonie neony całkowicie odpadają. Co zamiast tego? Elegancki granat, bordo, butelkowa zieleń – to kolory, które znakomicie sprawdzą się podczas wycieczki do filharmonii. Teatr pozwala dzisiaj na nieco większą swobodę, więc bez obaw możesz zakładać ubrania nawet w jasnych kolorach – miękka biel, pastelowe róże, błękity, żółcie – byle elegancko i z klasą.

4. Złote sandałki? Nie tym razem

W przypadku mężczyzn sandały są totalnie nie na miejscu. A co z damskimi, ozdobnymi sandałkami na szpilce? Zdecydowanie lepiej zastąpić je pełnym obuwiem. Baleriny, czółenka, mokasyny – najlepiej ze skóry lub zamszu.

5. Plastikowa biżuteria? Zdecydowanie nie!

W przypadku biżuterii możesz odrobinę zaszaleć. Oczywiście w granicach rozsądku. Stawiaj na subtelną biżuterię wykonaną ze szlachetnych kruszców – złota i srebra. Na półkę odłóż plastikowe bransoletki i kolczyki. Torba wykonana z przezroczystego tworzywa lepiej sprawdzi się na plaży. W filharmonii dobrze będą prezentowały się perły, delikatne złote łańcuszki, biżuteria z kolorowymi kamieniami szlachetnymi.
Do teatru możesz założyć duże, przyciągające wzrok kolczyki, długie wisiory, a nawet ekstrawagancką kolię – stosuj jednak zasadę kontrastu – do wyrazistego outfitu wybieraj skromną biżuterię i odwrotnie. Jeśli masz ochotę założyć ciężki wisior i duże kolczyki z chwostami, to niech Twoją bazą będzie stonowana, biurowa sukienka.

Reklama

Uwielbiasz teatr? Nie możesz żyć bez opery? Wizyta w filharmonii Cię odpręża? Zadbaj o odpowiednią garderobę na takie okazje! Wyposaż swoją szafę w elegancką, skromną sukienkę w stonowanym kolorze. Ołówkowa spódnica i prosta wiskozowa lub jedwabna bluzka też świetnie zdadzą egzamin. Pamiętaj, że im mniej, tym lepiej. Wyraziste kolory, przyciągające wzrok formy i zaskakujące kroje zostaw lepiej na imprezę w klubie. Tutaj liczy się klasyka. I nie myśl, że w takim wydaniu będziesz wyglądała nudno! Sama się zdziwisz, jak proste kroje potrafią doskonale eksponować kobiece piękno.

Reklama
Reklama
Reklama