Rok temu świat był bombardowany najnowszymi doniesieniami o Rosyjskiej inwazji na Ukrainę, a w między czasie odbywał się pokaz Prady przedstawiający kolekcję na jesień 2022. Wszyscy wtedy zastanawiali się jaka jest rola mody i jej miejsce w obliczu wojny. Od tego czasu minęło już sporo czasu, świat zmienił się diametralnie, podobnie jak ta branża. Podczas ostatniego pokazu włoskiego domu mody mogliśmy znaleźć wiele nawiązań do ostatnich wydarzeń, które tak wstrząsnęły nami wszystkimi. Jak prezentuje się najnowsza kolekcja? Jak składa hołd Ukrainie? Jakie trendy zapowiada?
PRZECZYTAJ O: Najnowsza kolekcja Gucci na jesień 2023 zapowiada niezwykłe zmiany w kultowym domu mody
Najnowsza kolekcja Prady na jesień-zima 2023/2024
Przypinka z białą lilią, która została dołączona do każdego zaproszenia na pokaz najnowszej kolekcji Prady na jesień-zimę 2023/2024, prezentowała się jakby była pamiątką ponurej rocznicy. To wyobrażenie potwierdzili Miuccia Prada i Raf Simons, którzy za kulisami rozmawiali o akcie troski.
Głównie zależy mi teraz na tym, by przywiązać wagę do tego co skromne, by cenić skromne prace, a nie tylko ekstremalne piękno czy przepych.
Mówiła Prada, co swoje odzwierciedlenie znalazło w najnowszej kolekcji. Oczywiście projektanci nie pogrążyli się w smutku, tylko stworzyli nową estetykę, która zdecydowanie podbije serca miłośników kultowego domu mody. W tym sezonie Prada przyjrzała się uniformom i tym samym uhonorowała skromne i opiekuńcze działania ludzi, którzy je noszą. Także bielizna pielęgniarek została przebadana i przekształcona w długie koszulowe sukienki z krótkimi trenami, a peleryny, które były elementem wielu projektów wyglądały jakby zostały zdjęte z plakatów rekrutacyjnych korpusów pielęgniarek z drugiej Wojny Światowej. Mundury wojskowe także stały się szerokim polem do interpretacji, gdyż pojawiały się w bardzo ciekawych formach na wybiegu. Wojskowe koszule i krawaty włożone w zwężane spodnie z wysokim stanem wyglądały fantastycznie i sprawiały, że modelki je noszące emanowały niezwykłą pewnością siebie i siłą. W przypadku spódnic mogliśmy zobaczyć ogromną różnorodność, gdyż Prada w tym sezonie proponuje miniówki, ołówkowe kroje oraz obszerne spódnice typu swing, które niektóre zostały ozdobione kwiatami przypominającymi tekstylne origami. Ciekawą propozycją były także proste swetry typu crawneck w karmelowym i szarym kolorze, które świetnie uzupełniały wiele stylizacji. Na wybiegu mogliśmy dostrzec także marynarki noszone bez koszul z odpinanymi kołnierzami w styli dickey, białe puchowe pufy i spódniczki mini, które stanowiły ewolucję pomysłów zaprezentowanych miesiąc temu podczas pokazu mody męskiej. Wtedy także projekty miały na celu uatrakcyjnienie rzeczywistości, a nie oddanie się wybiegowym sztuczkom czy wywołanie viralowych momentów w mediach społecznościowych, choć prawdą jest, że na widowni zasiadała osiemnastoletnie TikTokerka Charli D’Amelio, która stała się fenomenem za sprawą swoich relacji z samego serca wojny.
Czy moda może godzić dwie strony? Czy projektanci potrafią pogodzić niepewność na świecie i brać odpowiedzialność za to, żeby nie tylko ubierać swoich klientów, ale także ich bawić? Najnowsza kolekcja Prady dała wiele do myślenia, gdyż obfitowała w mocny przekaz, ale także w elementy, które chętnie przeniesiemy do naszych szaf. Zobaczcie w naszej galerii najnowszą kolekcję Prady na jesień i zimę 2023/2024!
