Reklama

Gosia Baczyńska zorganizowała przyjęcie z okazji 21. rocznicy istnienia swej firmy. Wczoraj wieczorem atelier projektantki przy ulicy Floriańskiej w Warszawie, a potem w ogrodach położonej niedaleko restauracji Proces Kafki pojawili się więc licznie jej przyjaciele i znajomi. Gosia Baczyńska zapowiedziała czego można się spodziewać po imprezie. Miał być: „Surrealizm, jazz, tańce, lobstery, bajery i bałwany, no i duże oczko, na przykład w rajstopie lub perskie”. Wszystko to było, a nawet dużo więcej! Na przykład specjalnie dla projektantki w środku lata… śnieg pokrył ogrodowe trawniki! A teraz zobaczcie, kto puszczał oczko wraz naszą jubilatką!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama