Choć Justin Timberlake nie zawsze zachwycał, teraz wzdychają do niego miliony fanek na całym świecie. Jest doskonałym przykładem na to, że dobry gust nie musi być w genach i można się go po prostu nauczyć. Z biegiem lat zaczął interesować się modą i perfekcyjnie łączyć elementy eleganckie ze sportowymi, a w stylizacjach przemycać nutkę luzu. Mimo posiadania własnej marki o nazwie William Rast i wieloletniej współpracy z firmą Nike, teraz postanowił stworzyć kolekcję dla Levi'sa o nazwie Fresh Leaves.
Już od 4 października na stronie marki oraz w wybranych sklepach stacjonarnych można nabyć elementy kolekcji. Karyn Hillman, czyli Chief Product Officer dla Levi's, zdradziła: „Natychmiast złapaliśmy nić porozumienia z Justinem, tworząc ubrania, które łączyły to, co znane z nieoczywistym. Zainspirowani historiami związanymi z muzyką Justina, użyliśmy klasycznych materiałów - płótna, pledów, moro, flaneli, szerpy i dżinsu i umieściliśmy je na znanych sylwetkach i ikonach Levi's, ale zremiksowaliśmy je, dodając elementy streetwear’owe i te zaczerpnięte z nowoczesności”.
Sam Timberlake dodał: „Ubrania są tak samo ważne dla procesu twórczego muzyków, jak i sama muzyka, którą tworzą. Ta kolekcja jest dla mnie próbą podzielenia się moimi doświadczeniami z fanami”.
Zobaczcie w naszej galerii zdjęcia kampanii!
