Reklama

Sebastian Karpiel Bułecka jest gwiazdą najnowszej Vivy!. W rozmowie z magazynem opowiedział m.in. o narodzinach swojej córki, Antosi. Okazuje się, że zarówno on, jak i jego partnerka, Paulina Krupińska myśleli, że będzie to... chłopiec. Dlatego też na swojej nowej płycie "Drugie Pół" jest piosenka o... synku:

Reklama

Sebastian: Docierały do nas błędne sygnały!

Viva!: USG zawiodło?

Sebastian: Tak. A potem było za późno, żeby zmieniać ten tekst. Nie było czasu. Ale cóż, to nie moja ostatnia płyta. Więc wszystko jest nadrobienia.

Dla Sebastiana narodziny córki były przeżyciem metafizycznym. Czuje, że teraz może przenosić góry:

To są metafizyczne przeżycia i tak niezwykłe, że trudno je oddać słowami. Posiadanie dziecka, bycie rodzicem jest wielką łaską i wielkim darem od Pana Boga. To jest błogosławieństwo i to się czuje. Przypływa wielkiego szczęścia. Poczucie, że jest wspaniale. Jak powiew ciepłego, świeżego powietrza, które dostajesz w plecy, pcha cię do przodu. Wszystko jest pięknie, masz dużo siły i chcesz przenosić góry. To niesamowite - mówi muzyk.

Więcej - w nowej Vivie!

Zobacz także: Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka z córką! Pierwsze wspólne zdjęcia rodziny! ZDJĘCIA

Sebastian Karpiel Bułecka w Vivie!

Marta Wojtal/Kayax

Reklama

Sebastian Karpiel Bułecka w nowej Vivie!

Marta Wojtal/Kayax
Reklama
Reklama
Reklama