Żona Jana Lityńskiego o tragicznej śmierci męża. Poszukiwania ciała polityka wciąż trwają
„W przerębli znaleźliśmy się razem bo pobiegłam go ratować”
Zmarł Jan Lityński, działacz opozycji i jedna z legend marca '68. Miał 75 lat. Ciała mężczyzny nadal nie odnaleziono. Poszukiwania trwają. Żona Jana Lityńskiego zabrała głos. Elżbieta Bogucka opisała szczegóły dramatycznej śmierci.
Jan Lityński - przyczyna śmierci
Jan Lityński nie żyje. Do tragicznego zdarzenia doszło 21.02.2021 około 16.30 w trakcie rodzinnego spaceru nad Narwią we wsi Kacice koło Pułtuska. Jan Lityński przechadzał się w pobliżu rzeki z żoną Elżbietą oraz psem. W pewnym momencie pupil wpadł do zbiornika, a Jan natychmiast pospieszył pupilowi na pomoc. Niestety, bardzo szybko znalazł się pod lodem. Mimo wezwania pomocy przez spacerowiczów, których spotkała roztrzęsiona żona polityka, przybyłym na miejsce strażakom nie udało się odnaleźć ciała.
Jan Lityński - poszukiwanie ciała
Ciała Jana Lityńskiego nie odnaleziono. W poniedziałek rano wznowiono poszukiwania. W poszukiwania ciała polityka zaangażowane są jednostki z Płocka, Radomia i Pułtuska. Na miejscu tragedii pojawił się także helikopter, drony, oraz quady. Akcja trwa.
Żona Jana Lityńskiego o śmierci męża
Żona Jana Lityńskiego - Elżbieta Bogucka, kilka godzin po tragedii dodała na Facebooku chwytający za serce, wzruszający wpis. Opisała dramatyczne zdarzenie i wyznała, że do ostaniej chwili starała się ratować męża. „Drodzy, Janek nie wypłynął z przerębli, ratując psa. W przerębli znaleźliśmy się razem, bo pobiegłam go ratować. My żyjemy. Janka szuka straż, helikoptery. Straciłam wczoraj swoje życie, Serce. Wszystko. Był w znakomitej formie, acz nie na tyle, by się stamtąd wydostać” - napisała żona zmarłego polityka.