Reklama

Sharon Tate i Roman Polański byli dla mediów najgorętszą parą swoich czasów. Ich związek budził zainteresowanie fotografów, którzy śledzili ich tak, jak dzisiejszych celebrytów. Ich małżeństwo zakończyło się w tragicznych i przerażających okolicznościach. Aktorka była w dziewiątym miesiącu ciąży, kiedy członkowie sekty Charlesa Mansona bestialsko zamordowali ją i jej przyjaciół w willi w Los Angeles. Od tej zbrodni minęły 52 lata. Aktorka zginęła z rąk szaleńców. Jak wyglądał jej związek z Romanem Polańskim? Prawdę zdradza jej biografia, książka Sharon Tate. Życie Eda Sandersa.

Reklama

Sharon Tate i Roman Polański: historia ich związku

Biografia opisuje losy Sharon Tate od początków kariery, przez burzliwe małżeństwo, aż po tragiczną śmierć. Kreśli obraz kolorowych lat sześćdziesiątych i Fabryki Snów z tamtych czasów. Tate była początkującą aktorką, kiedy poznała Romana Polańskiego. Na początku świetnie się ze sobą bawili, ale żadnemu z nich nie przyszłoby do głowy, żeby wiązać się na stałe. Z czasem jednak Sharon wprowadziła się do jego kawalerskiego mieszkania w Londynie. On z przyjemnością odkrył, że kochanka świetnie gotuje i lubi zajmować się domem. Nagle postanowił się oświadczyć i 20 stycznia 1968 roku para wzięła ślub. Sielankę zburzyła jednak częste zdrady Polańskiego i ciąża Sharon. Ona nie ukrywała tego, że pragnie dziecka, ale jej mąż nie był zachwycony. Po raz ostatni widzieli się na pokładzie transatlantyku Queen Elizabeth II, którym Sharon odpłynęła do Ameryki. Była w ósmym miesiącu ciąży.

Oto fragment poruszającej biografii Sharon Tate. Życie autorstwa Eda Sandersa. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Laurum w 2019 roku.

Czytaj także: Morgane, córka Romana Polańskiego, stanęła w jego obronie. Co mówiła w VIVIE! o relacji z ojcem?

East News

FRAGMENT KSIĄŻKI „SHARON TATE. ŻYCIE” AUTORSTWA EDA SANDERSA

Oskarżenia z filmami w tle, początek 1969 roku

Krążą pogłoski o dziwnych filmach kręconych w domu Polańskiego. Informacje te podaje na przykład Thomas Kiernan w swojej biografii reżysera, zatytułowanej The Roman Polanski Story (sam Polański utrzymuje, że w tej książce pojawia się wiele nieprawdziwych informacji; Kiernan, wcześniej redaktor w Philosophical Library, napisał również biografie Johna Steinbecka, Laurence’a Oliviera, Ruperta Murdocha, Jane Fondy i innych). Kiernan pisze:

Ona (Sharon) angażowała się w niektóre jego dziwaczne preferencje seksualne – pozwalała na przykład, aby nagrywał ich podczas stosunku, a potem bez słowa się przyglądała, gdy wyświetlał te filmy znajomym na przyjęciach. Nie były to jednak jedyne nagrania Polańskiego. Jedna z najbliższych przyjaciółek Sharon wspomina, jak na początku 1969 roku pojechała razem z nią na kilka dni do San Francisco w odwiedziny do jej rodziny. Polański został w ich domu w Beverly Hills. Wróciły o dzień wcześniej i nie zastały Romana. „Sharon poszła do sypialni odstawić walizkę i znalazła tam taśmy, których wcześniej nie widziała. Włączyłyśmy jedną z nich i zobaczyłyśmy Romana uprawiającego seks z kimś innym na ich łóżku. Sharon najpierw zbladła, a potem się wściekła. Dużo nie brakowało, a to byłby koniec ich małżeństwa. Pewnie tak by się właśnie stało, ale ona dopiero co się dowiedziała o ciąży”.

Ta sama przyjaciółka mówiła później, że Sharon z czystej zemsty wdała się w romans w Rzymie.

Sharon najwyraźniej często zwierzała się swojemu przyjacielowi, fotografowi Shahrokhowi Hatamiemu (który, jak już wspominałem, kręcił dokument o pracach nad Dzieckiem Rosemary i który na początku 1969 roku robił Sharon zdjęcia i kręcił filmy w nowym domu przy Cielo Drive). W wywiadzie z autorem, przeprowadzonym 11 marca 2010 roku, Hatami powiedział:

– Wytwórnia filmowa Sunset Press nakręciła dokument o ostatnich dniach Sharon w Paryżu. Gdy w 2005 roku mieszkałem w Nowym Jorku, wysłali do mnie reportera i reżysera. Ci zrobili ze mną wywiad, nagrali też sporo materiału, jak pokazuję moje zdjęcia Sharon Tate, a potem (…) wycięli dużą część tego, co o niej powiedziałem.

– Dlaczego? – zapytałem.

– Podejrzewam, że nie chcieli zanadto zaszkodzić Romanowi Polańskiemu. Powiedziałem im między innymi, że z opowiadań Sharon wynikało, że on praktycznie przymuszał ją do udziału w scenach seksu.

Poprosiłem, żeby sprecyzował, co ma na myśli. Hatami odpowiedział tak:

– Przyprowadzał inne dziewczyny i zmuszał Sharon do udziału w trójkątach z nimi, a jej się nie podobało, że podrywa przypadkowe dziewczyny na Sunset Boulevard i przywozi je do domu, żeby uprawiać z nimi seks.

Hatami powiedział, że to wszystko działo się wcześniej niż na początku 1969 roku. (...) Później miałem jeszcze jedną okazję zapytać Hatamiego o te oskarżenia. Fotograf był pewien, że słyszał o tym, jak Polański podrywa na Stripie dziewczyny dla Jaya Sebringa i Simona Hesery, swojego wieloletniego znajomego z czasów końcówki prac nad Wstrętem. Hesera przebywał akurat w Los Angeles, szukał pracy w branży filmowej i mieszkał razem z Romanem i Sharon w Chateau Marmont. W 1969 roku Hesera wyreżyserował film Day at the Beach (Dzień na plaży), do którego scenariusz napisał Polański. Hatami twierdził, że słyszał o tym od Sharon. Jego dokładne słowa brzmiały: – Wiem to, bo mówiła mi to sama Sharon.

– Nie podobał mi się ten, powiedzmy, dekadencki związek Polańskiego z dziewczyną, którą kochałem, w tym sensie, że mi na niej zależało i się o nią troszczyłem – mówił dalej. – Poznałem ją, jeszcze zanim spotkała Polańskiego. Można by powiedzieć, że to ja wypromowałem ją w Europie jako amerykańską gwiazdę, jeszcze zanim zdobyła sławę w Stanach Zjednoczonych. To dlatego dostałem tamto zlecenie od magazynu „Life” (z 1964 roku).

– Sharon nie wspominała o przynależności do żadnego wyznania ani innej podobnej grupy? – dopytywałem.

– Nie, była typowym dzieckiem kwiatem.

Wreszcie postanowiłem zapytać wprost:

– Czyli nie interesowała się okultyzmem?

– Nie, nie wydaje mi się. Nic mi o tym nie wiadomo.

Jeśli chodzi o trójkąty i filmowanie seksu, należy pamiętać, że to się działo w epoce rewolucji i eksperymentów, więc duża grupa młodych ludzi – w tym kobiet – brała udział w praktykach, których potem żałowali i obiecywali sobie, że już nigdy nie będą ich powtarzać. Sharon Tate, wychowana w wartościach katolickich i w poszanowaniu dla monogamii, funkcjonowała w takich właśnie realiach. Ze wszystkich relacji wynika natomiast, że w okresie ciąży wiodła normalne życie, nie paliła nawet trawy. W spokoju oczekiwała narodzin swego dziecka.

Czytaj także: Historia niezwykłej miłości Romana Polańskiego i Sharon Tate. Do czego gotów jest reżyser, by odwiedzić grób żony?

PAP

Ślub Sharon Tate i Romana Polańskiego

Ciąża Sharon

W dalszej części rozmowy ze mną Shahrokh Hatami wspomniał o tym, co Sharon mówiła mu o swojej ciąży. – Polański nie chciał być ojcem – miała mu się zwierzać. Powiedziałem Hatamiemu o tym, co usłyszałem od Waltera Chappella, znanego fotografa i powiernika Sharon, w 1971 roku, gdy zbierałem informacje na temat grupy Mansona. On też twierdził, że Roman nie chciał dziecka. (Chappell powiedział mi wtedy, że Hatami kręcił filmy z udziałem Barbary Bouchet, Ann Ford i Sharon Tate. Ann Ford powiedziała Chappellowi, że gdy Sharon zaszła w ciążę, na przełomie 1968 i 1969 roku, Roman nakłaniał ją do aborcji).

– Sharon wyznała mi, że jego powrót do Londynu był formą protestu – twierdził Hatami. – Sharon wyznawała mi wszystkie swoje sekrety, opowiadała o tym, co dzieje się w jej życiu. „Oznajmiłam mu (Romanowi), że jestem w ciąży i że będzie ojcem, a wtedy on na to, że nie chce być ojcem, sprzeciwiał się temu”. Sharon odpowiedziała mu: „To moje dziecko i nic nie poradzisz. Zamierzam je urodzić”.

Hatami przyznał, że pomimo nie najlepszego zdania o Polańskim jako o człowieku” podziwia go jako filmowca. Stwierdził wręcz: – Za każdym razem, gdy jestem w Sacramento, mam ochotę iść do gubernatora i prosić o ułaskawienie dla niego. Dzięki temu Polański mógłby wrócić do Stanów Zjednoczonych i jako wybitny filmowiec pracować w tym kraju. Osobiście Romana nie lubię, ale uważam go za wybitnego filmowca. (Polański nie był w Stanach Zjednoczonych od 1978 roku, kiedy to uciekł przed wykonaniem wyroku skazującego go za różne przestępstwa, w tym za utrzymywanie stosunków seksualnych z trzynastoletnią dziewczyną).

Czytaj także: Koniec epoki niewinności. Mord na Sharon Tate zakończył cudowne lata 60.

Materiały prasowe
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama