Reklama

O 30-letniej córce Romana Polańskiego znów jest głośno! Morgane Polański od jakiegoś czasu przebywa w Polsce i pracuje na planie nowego filmu. O tym, że swoje życie zwiąże z tą branżą, wiedziała od samego początku — jednak w przeciwieństwie do ojca, ona odnalazła powołanie po drugiej stronie kamery. Choć droga młodej aktorki nie była wolna od przeszkód, lista jej sukcesów zawodowych rośnie nieustannie, a rodzice wprost pękają z dumy!

Reklama

Morgane Polański zagra główną rolę w filmie. Tak wyglądała jej droga do sukcesu

"[...] Chciałam być reżyserem. I jestem pewna, że kiedyś będę. Pamiętam, że po powrocie z Wiednia namiętnie „reżyserowałam” w domu kolegów i koleżanki. Jak dzieci grały niezgodnie z moją wizją, to je... biłam. Czułam się absolutnym dyktatorem! Mama próbowała mi tłumaczyć, że nie mogę tak się zachowywać, ale nie rozumiałam dlaczego. Przecież nie trzymali się MOJEGO scenariusza! Kara słusznie im się należała" — śmiała się córka Polańskiego w 2015 roku podczas rozmowy dla VIVY!.

Morgane Polański, VIVA! 2015

Agnieszka Kulesza i Łukasz Pik

Od tamtego czasu minęło już prawie dziesięć lat, a w życiu Morgane Polański wiele się zmieniło. Zmieniły się również plany i priorytety. Debiut reżyserski ma już dawno za sobą, lecz obecnie skupia się na rozwijaniu kariery aktorskiej! Na koncie ma już kilka mniejszych i większych ról. Kojarzyć będą ją z pewnością fani serialu Wikingowie — 21-letnia wówczas Morgane przez kilka lat wcielała się w jedną z głównych postaci, czyli córkę Karola II Łysego. A to nie wszystko, co młoda artystka ma do zaoferowania. Po raz pierwszy na ekranie pojawiła się w 1999 roku. Od tamtego czasu grywa regularnie — także w produkcjach reżyserowanych przez swojego ojca — nie pozwalając sobie na przerwy dłuższe niż pięć lat.

ZOBACZ TEŻ: Mamy pierwsze zdjęcia z planu kontynuacji filmu Sami swoi. Anna Dymna wprost zachwyca w swojej roli!

Nie tylko branża aktorska stała przed nią otworem. Idąc śladami swojej mamy Emmanuelle Seigner, 30-latka próbowała swoich sił w modelingu. Jednak świat filmu bez wątpienia był znacznie bliższy jej sercu. Ostatnio całą Polskę zelektryzowała wiadomość o wizycie Morgane Polański w ojczyźnie jej ojca! Aktorka ma ku temu szczególny powód — dostała bowiem główną rolę w nowym filmie Jamesa Marquanda "The Partisian". Thriller szpiegowski opowiada o losach Krystyny Skarbek, słynnej polskiej agentce i prawdziwej legendzie brytyjskiego wywiadu. Premiera jest zaplanowana na 2024 rok, a sieć zdążyły obiec już zdjęcia z planu wyczekiwanej produkcji.

Morgane Polański, na planie filmu "The Partisan", 27.05.2023

Ignac Głowacki / AKPA

Ignac Głowacki / AKPA

Morgane Polański — życie prywatne i relacje z ojcem

Córka polskiego reżysera na początku tego roku skończyła 30 lat. Choć zdawałoby się, że życie Morgane od początku było usłane różami i niczego jej nie brakowało, prywatnie przeżywała osobisty dramat... Nie tak dawno wyszło na jaw, że ma za sobą trudną walkę o trzeźwość. W marcu aktorka pochwaliła się, że od trzech lat nie pije alkoholu. "Kiedy to piszę, odbiera mi mowę, to dla mnie bardzo emocjonalne. Dotychczas nie opisywałam tutaj tej podróży, ale wydaje mi się, że warto to zrobić dzisiaj. Aby podzielić się nadzieją, gdy ktoś może czuć się beznadziejny i bezradny. Aby przypomnieć, że na końcu tunelu zawsze jest światełko, nawet jeśli nie możesz dostrzec tam choćby przebłysku, że możliwe jest życie w wolności, dzień po dniu. […] Do każdego walczącego, zagubionego lub cierpiącego w milczeniu: widzę cię, słyszę cię" — napisała poruszona w 2022 roku.

CZYTAJ TAKŻE: „Wychowywałem się z mamą i babcią". Trudna relacja Piotra Kraśki z tatą. Kim był jego ojciec?

Bardzo szybko wyleciała z gniazda, bo w wieku zaledwie 17 lat. Za radą Romana Polańskiego wyjechała do Londynu, aby doskonalić warsztat aktorski oraz reżyserski w jednej z najbardziej prestiżowych szkół. "To było idealne rozwiązanie, bo trasę Paryż–Londyn pokonuje się w dwie godziny i dwadzieścia minut od drzwi do drzwi. Mogłam wracać do domu w każdej wolnej chwili" — tłumaczyła Morgane w wywiadzie dla VIVY!.

Morgane Polański, Roman Polański

Stephane Cardinale/Corbis via Getty Images

Rodzice wspierali ją na każdym etapie kariery i wprost nie posiadali się z dumy, gdy ich córka otrzymała główną rolę w serialu. „Mój tato zawsze mi powtarzał, że największym luksusem w życiu jest praca, która daje ci poczucie wolności. Bez względu na to, czym ta praca jest. Ja wiedziałam, że będę aktorką”, dodała w tej samej rozmowie. To dzięki niemu zapałała miłością do filmu. "Czasami mam poczucie, że dorosłam na planie filmów taty. Wszystko mnie interesowało, każdy drobiazg. Chodziłam za charakteryzatorką, kostiumologiem, operatorem, reżyserem planu i podglądałam, na czym polega ich praca. Namiętnie podglądałam tatę: jak się zachowuje wobec całej ekipy, jak traktuje aktorów, jak oni na niego reagują jako reżysera, ale też człowieka. Dzięki tacie wiem, jaka to jest odpowiedzialność, jak dużo trzeba się nauczyć" — mówiła w 2015 roku.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Kiedyś była jego menedżerką. Piotra Rubika łączy z mamą silna więź

A jakie rady miał dla niej Roman Polański? Ojciec i córka mają ze sobą stały kontakt. Słowa reżysera podtrzymują ją na duchu w trudniejszych chwilach. "Zawsze kiedy dzwonię i skarżę się, że czuję się nieszczęśliwa, bo coś mi nie wychodzi, coś smuci, mój tato mówi: „Potraktuj to jako rodzaj doświadczenia, rodzaj poszukiwania, który przyda ci się i w życiu, i w aktorstwie. Piękno życia polega na tym, że żaden moment nie trwa wiecznie. Ani dobry, ani zły. Wszystko się odradza” - wspominała Morgane Polański, i dodała: „Pamiętam, jak byłam mała i wpadałam z jakiegoś powodu w panikę, wydawało mi się, że ten stan będzie trwał wiecznie. Tato pokazał mi drogę wyjścia. Jedno się kończy, inne odradza”.

Trzymamy zatem mocno kciuki za karierę Morgane Polański i życzymy spełnienia na każdej płaszczyźnie życia!

Reklama

Morgane Polański, VIVA! wrzesień 2015

Agnieszka Kulesza, Łukasz Pik
Stephane Cardinale/Corbis via Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama