Syn króla Jerzego V, Albert, nigdy nie chciał zostać królem. W dzieciństwie jąkał się, nie miał charyzmy, jak jego starszy brat, był słabego zdrowia, a brzemię władzy spadło na niego w najgorszym momencie... Kim był Jerzy VI, król Anglii? Jego życie przedstawiono w oscarowym filmie Jak zostać królem.. Oto nieznana historia ojca królowej Elżbiety II.

Reklama

Jerzy VI Windsor: jąkający się król

Król Jerzy V miał bardzo surowe podejście do obu swoich synów - Davida (przyszłego Edwarda VIII) i Alberta (Jerzego VI, ojca królowej Elżbiety II). Synów traktował jak rekrutów i krytykował za każde odstępstwo od protokołu. Żaden z nich zdaniem Jerzego V nie był idealnym kandydatem na przyszłego króla. Kobiety szalały za przystojnym księciem Davidem i następcą tronu, który był uosobieniem wszystkiego, co modne i nowoczesne. Kochał tańczyć i pić alkohol, słuchał jazzu, jadał dietetyczne potrawy. Mimo uwielbienia tłumu, nie nadawał się jednak na króla. Choć często romansował z mężatkami, nie przestrzegał protokołu i wszystko, co związane było z monarchią, traktował z przymróżeniem oka.

Choć młodszy syn książę Yorku Albert, zwany Bertiem również zachwycał urodą, to niestety cierpiał na pewną przypadłość. Książę Albert w dzieciństwie trafił pod opiekę niezrównoważonej opiekunki, która doprowadziła go do traumy, w wyniku której książę jąkał się.

Getty Images

Jerzy VI - jąkający się król. Skąd wzięła się ta przypadłość?

Król Jerzy V zdecydował się wysłać ich do szkoły marynarskiej, która miała nauczyć ich, jak być „prawdziwymi mężczyznami”. Niestety na nic się to zdało - książę David w wieku 13 lat został nałogowym palaczem, a książę Yorku Albert, gdy udało mu się sklecić zdanie, wyrzucał je z siebie z zawrotną prędkością: „W szkole morskiej w Dartmouth, do której zagnał synów Jerzy V, nastoletni David złapał świnkę i stał się bezpłodny. I przez całe życie przypominał trochę dziecko - kaprysił i był bardzo wybuchowy”, pisze Rybarczyk. Mimo tego, że do dziś nie potwierdzono plotek o niepłodności przyszłego króla, to ten często korzystał z usług pań do towarzystwa, a mimo to nie posiadał potomstwa.

Obaj jednak odważnie korzystali z uroków życia. Aż do pewnego balu. Podczas niego książę Albert poznał Elżbietę Bowes-Lyon, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia. Ona jednak zauroczona była jego bratem. Wraz z upływem czasu młodziutka Elżbieta przekonywała się do młodego księcia, ale jego zaręczynami była tak zaskoczona, że odpowiedziała, że „nie może w tej chwili brać tego pod uwagę”. Mówi się, że do samego końca liczyła, że zostanie żoną jego brata i będzie królową. Tym samym próbowała zyskać na czasie, ale nieskutecznie. Widząc, że książę Albert powoli zaczyna leczyć złamane serce w ramionach innych kobiet, ukazała swój talent do intryg i ponownie skłoniła go do ożenku. Niektórzy mówią, że nawet dwukrotnie odrzuciła jego zaręczyny.

Zobacz także

W końcu jednak w 1921 roku książę Albert i Elżbieta Bowes-Lyon ogłosili zaręczyny, a dwa lata później stanęli na ślubnym kobiercu. W drodze na ślub Elżbieta Bowes-Lyon złożyła kwiaty przed Grobem Nieznanego Żołnierza i do dziś ten gest powtarza od tamtej pory każda kolejna małżonka członka rodziny Windsorów. W dniu ślubu książę Yorku Albert zyskał miłość swojego życia, a Elżbieta Bowes-Lyon tytuł Jej Królewskiej Wysokości Księżnej Yorku. W 1926 roku na świat przyszła jej pierwsza córka, Elżbieta (dziś królowa Elżbieta II), a w 1930 roku druga - księżniczka Małgorzata.

Czytaj też: Maria I Stuart: miała za sobą trzy nieudane małżeństwa i 20 lat więzienia, które sprowadziła na nią kuzynka

Getty Images

Abdykacja Edwarda VIII, czyli Wielka Brytania wita króla Jerzego VI

Mówi się, że Elżbieta Bowes-Lyon dla męża była ogromnym wsparciem i bardzo pomogła mu w wysiłkach w zmniejszaniu wady wymowy. W połowie lat dwudziestych książę przeszedł terapię logopedyczną. Według niektórych źródeł przez ponad rok uczęszczał na zajęcia do terapeuty mowy i języka, Lionela George'a Logue’a. Choć intensywnie pracował na poprawą mowy i widać było znaczącą poprawę, to nigdy w pełni nie pokonał swojej wady. Książę Albert wstąpił na tron w 1936 roku po abdykacji brata Edwarda VIII. Podobno do abdykacji mogła przyczynić się właśnie Elżbieta, która snuła intrygi i szerzyła niezbyt przymilne słowa na temat partnerki Edwarda VIII (amerykańskiej rozwódki, Wallis Simpson).

Panie były w tak wielkim konflikcie, że ich złe relacje mocno wpłynęły na kontakty między braćmi. Książę Edward VII panował 325 dni, nie zdążył być nawet koronowany. Według licznych biografii, nigdy nie żałował swojej decyzji. Rok poźniej stanął z Wallis na ślubnym kobiercu, ale nikt z rodziny królewskiej nie pojawił się na uroczystości. Już nie król, a książę Windsoru wraz z żoną zostali skazani na banicję. Książę początkowo sądził, że będzie mógł wrócić do Wielkiej Brytanii po roku lub dwóch latach spędzonych na wygnaniu, ale król Jerzy VI, będąc pod mocnym wpływem żony, nie wyraził na to zgody, grożąc sankcjami. I tak książę Windsoru i Wallis Simpson do końca życia mieszkali we Francji.

Zobacz także: Powiedzieli sobie „tak” w oparach gazu łzawiącego. Historia miłości księżniczki Beatrix i niemieckiego dyplomaty

Jerzy VI - król Anglii. Choroba Jerzego VI

Podobno gdy Bertie dowiedział się o tym, że brat abdykuje pobiegł do matki i rozpłakał się w jej ramionach. Nie miał jednak wyjścia. Wstąpił na tron, przyjmując imię Jerzego VI. Jąkający się król nienawidził oficjalnych wystąpień i początkowo stronił od pokazywania się publicznie, ale odważnie walczył z wadą wymowy i Brytyjczycy szybko docenili jego wysiłki. Jeszcze do wybuchu II wojny światowej para królewska odbyła dwie ważne podróże. Po wybuchu istniał plan ewakuacji królowej z córkami do Stanów Zjednoczonych lub Kanady, ale królowa nie chciała opuścić męża i Brytyjczyków w obliczu tak wielkiego zagrożenia, za co w późniejszych latach została wynagrodzona ogromną sympatią rodaków.

Jerzego VI choroba dopadła na początku lat 50. i mocno ograniczyła jego działalność. Jerzy VI Windsor zaczął podupadać na zdrowiu w tym samym czasie, kiedy następował rozpad Imperium. II wojna światowa mocno nadwyrężyła jego siły. Mimo to dla Brytyjczyków stał się symbolem siły i nadziei w tym trudnym czasie. Sam jednak za murami pałacu nie radził sobie ze stresem i odpalał papierosa za papierosem. W 1949 roku król przeszedł operację nogi, aby uniknąć gangreny. W 1951 roku u króla Jerzego VI wykryto raka gardła i płuc. Z chorobą zmagał się prawie rok. Przeszedł operację - usunięto mu lewe płuco i część nerwu krtaniowego, przez co w ostatnich dniach życia miał trudności z wypowiedzeniem choćby jednego słowa. Ojciec Elżbiety II zmarł 6 lutego 1952 roku w Sandringham. 15 lutego odbył się uroczysty pogrzeb króla. Jego miejsce na tronie Wielkiej Brytanii zajęła najstarsza córka, Elżbieta II, która panowała przez siedem dekad, aż do swojej śmierci 8 września 2022 roku.

Reklama

Czytaj również: Wielka Brytania. Księżna Kate obiektem ataku. Kobieta nie przebierała w słowach

Getty Images
Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama