Joanna Krupa szczerze o rozłące z córką: „Tęskni [...] Zawsze jest obrażona"
„Dzwonię do niej na FaceTime, a ta w drugą stronę, nie chce na mnie nawet popatrzeć", dodała
W 2019 roku Joanna Krupa i jej mąż — Douglas Nunes zostali rodzicami. Od tamtego czasu Asha jest dla nich oczkiem w głowie. Niestety modelka często jest w rozjazdach. Wtedy dziewczynką opiekuje się tata bądź babcia. Przypomnijmy, że jurorka programu Top Model musi dzielić życie między Polską a Stanami Zjednoczonymi. Nie zawsze jednak udaje się zabrać ze sobą córkę. Jak w takich sytuacjach reaguje Asha?
Joanna Krupa szczerze o rozłące z córką
Joanna Krupa w rozmowie z portalem party.pl przyznała, że zdarzają się momenty, gdy na dłużej musi rozstać się z córką. Okazuje się, że mała Asha bardzo to przeżywa. „Wiem, że ona tęskni. Jest jeszcze za mała, żeby to naprawdę mi powiedzieć. Zawsze jest obrażona — dzwonię do niej na FaceTime, a ta w drugą stronę, nie chce na mnie nawet popatrzeć", wyznała modelka.
W czasie, gdy Joanna Krupa jest poza domem, pociecha zostaje pod opieką ojca albo babci. „Już wiem, jaka ona jest. Jak babci nie ma i babcia dzwoni, to tak samo do niej się zachowuje. Ja tego nie biorę do serca", dodała w tej samej rozmowie.
CZYTAJ TEŻ: „Dla niej jestem po prostu tatą". Tak córka Marcina Prokopa reaguje na jego popularność
Czy Joanna Krupa rozstała się z mężem?
Niedawno podczas prezentacji nowego cateringu reklamowanego przez Joannę Krupę, redaktor serwisu viva.pl spytał jurorkę programu Top Model o relację z mężem. Dlaczego, gdy opowiada o Douglasie Nunesie zwraca się "ojciec dziecka", a nie mąż czy ukochany — zastanawiał się dziennikarz. „Myślę, że to jest temat na następny czas. Duży temat. Na dziś mogę tylko tyle powiedzieć, że to jest ojciec mojego dziecka”, przyznała w rozmowie z Rafałem Kowalskim. „Mieszkamy pod jednym dachem”, dodała. Na sam koniec podkreśliła, że: „to nie jest moment, w którym chciałabym się koncentrować na temacie związku, ale pewno otworzę serce dla Ciebie następnym razem”, podsumowała.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Roksana Węgiel przyznała się do depresji. Pomogła jej bliska osoba: „Dużo się modliłam”