Wielka Brytania. Tak Harry i Meghan komentują działanie brytyjskich mediów. Mocne słowa

W głośnym wywiadzie, którego Meghan i Harry kilka miesięcy temu udzielili Oprah Winfrey, para żaliła się na rasizm, którego mieli okazję doświadczyć na brytyjskim dworze, ale również w brytyjskiej prasie. Po emisji głośnej rozmowy zareagowało krajowe Stowarzyszenie Dziennikarzy. Wydali oni komunikat, w którym oznajmili, że w mediach żadne rasistowskie komentarze i zachowania nigdy nie miały miejsca. Do tego oświadczenia z kolei bardzo chłodno odniosła się duża grupa dziennikarzy, która wniosła swój protest przeciwko tej deklaracji.

Teraz do protestujących dziennikarzy przyłączyli się książę Harry i Meghan Markle. Wyrazili oni swoją wdzięczność dla pracowników mediów za zabranie głosu w sprawie rasizmu, który pojawia się w lokalnej prasie.

Ostry apel Harry'ego i Meghan w sprawie brytyjskich mediów

Sussexowie wydali również swoje oświadczenie, które opublikowali na stronie internetowej swojej fundacji Archewell. Napisali w nim:

„Dumnie wspieramy dziennikarską różnorodność i nowe organizacje medialne, które poświęcają się, by informować o prawdzie, odkrywać nowe historie i dawać głos tym, którzy go nie mają”.

„W każdym zakątku świata członkowie mediów korzystają ze swojej przewagi - i odpowiedzialności - by informować opinię publiczną, edukować społeczeństwo, walczyć z dezinformacją i inspirować do zmian" - napisali.

Meghan i Harry złożyli podziękowania dla niezależnych dziennikarzy za zabieranie głosu w trudnej walce z rasizmem w brytyjskiej prasie i mediach. Sami wskazali m.in. na nierówność rasową w redakcjach dziennikarskich.

„Bijemy brawo niezależnym mediom, newsroomom, które działają non profit, a także lokalnym kolektywom dziennikarskim. Pokazują, jak niezwykle ważne jest to, by punktowały rasową nierówność oraz brak reprezentacji innych ras w newsroomach i mediach” - dodali.

Para zwróciła też uwagę na słuszną reakcję dziennikarzy, którzy zanegowali opinię Stowarzyszenia Dziennikarzy i głośno mówią o problemie rasizmu w mediach.

„Właśnie dlatego zwracamy uwagę na apel koalicji brytyjskich dziennikarzy, którzy dążą do tego, by podejmowano więcej inicjatyw, punktujących brak reprezentacji, nierówność i rasową bigoterię, która wciąż ma się dobrze w tym niezwykle istotnym przemyśle" - napisali Książę i księżna Sussexu.

Czytaj też: Córka Meghan i Harry’ego namieszała w kolejce do brytyjskiego tronu

Książę Harry i Meghan Markle o rasizmie w mediach

Książę Harry i Meghan Markle już kilkukrotnie wypowiadali się na temat brytyjskich mediów. To m.in. przez trudne relacje z prasą podjęli decyzję o wyprowadzce do USA w 2019 roku. Meghan Markle przebywając jeszcze w Wielkiej Brytanii, musiała mierzyć się z atakami prasy, która wskazywała na łamanie przez nią zasad protokołu oraz wyliczała kolejne wpadki.

W tej sprawie zabrał wówczas głos także książę Harry, który nie mógł stać obojętnie, podczas gdy jego żona krytykowana na każdym kroku. Wydał oświadczenie, w którym nawiązał do losów księżnej Diany. Ona także przez lata była bohaterką większości nagłówków w brukowcach. „Widziałem, co się dzieje, gdy ktoś, kogo kocham, jest traktowany jak towar. Do tego stopnia, że nie jest już postrzegany jako prawdziwa osoba”.

„Straciłem matkę i teraz patrzę, jak moja żona pada ofiarą tych samych, potężnych sił. (...) Zbyt długo byłem cichym świadkiem jej prywatnego cierpienia” - wyznał książę Harry.

Zobacz także: Pałac Buckingham wydał oświadczenie w sprawie książki księcia Harry'ego

Meghan Markle, książę Harry, wywiad u Oprah Winfrey