Jakiś czas temu Waldemar Błaszczyk i Ewa Gawryluk ogłosili, że po 22 latach postanowili zakończyć swoje małżeństwo. Waldemar Błaszczyk dziś wiedzie nowe życie i właśnie skończył 50 lat. Jak sobie radzi w roli singla i co teraz robi?
ZOBACZ TEŻ: Znamy kulisy rozwodu Ewy Gawryluk i Waldemara Błaszczyka. Tygodnik dotarł do nowych informacji
Całkowite zmiany
Nic nie wskazywało, że życie aktora w ciągu ostatniego roku tak bardzo się zmieni. Jego związek z aktorką Ewą Gawryluk zawsze uważany był za jeden z najbardziej trwałych i przykładnych w polskim show-biznesie. Nikt nie spodziewał się, że po 22 latach para postanowi zakończyć swoje małżeństwo.
„To była wspólna i przemyślana decyzja. Rozstaliśmy się w zgodzie i szacunku. Ustaliśmy też, że nie będziemy komentować powodów rozstania, ani też opowiadać o sobie wzajemnie w mediach” - mówił Błaszczyk w rozmowie z "Na żywo".
Nowe zmiany w życiu
Dziś, prawie po dwóch latach od rozwodu, Waldemar Błaszczyk bardzo docenia swoje nowe życie. Z wielkiego domu na skraju lasu przeprowadził się do mieszkania w centrum Warszawy i wcale nie narzeka na nudę.
„Choć przez wiele lat mieszkałem w domu, to jednak czułem się niewolnikiem tego budynku. Zawsze było coś do zrobienia - drobne naprawy, odśnieżanie, grabienie liści, pielenie itd. Mieszkanie w bloku zdejmuje ze mnie sporo problemów z ewentualnymi usterkami, pilnymi naprawami czy dojazdami. (...) Mieszkam w doskonałej lokalizacji, jeżdżąc ze spektaklami do Polsce, wsiadam jako ostatni, wysiadam jako pierwszy. Zmiana miejsca zamieszkania zmieniła na plus codzienną logistykę” - dodał.
Aktor powiedział również o swojej córce Marysi, która skończyła 23 lata.
„Jest już samodzielną kobietą, ja mam stabilną sytuację zawodową i wchodzę w nowe projekty. Nauczyłem się łapać właściwy balans pomiędzy pracą a życiem prywatnym, mieć czas dla siebie, na swoje pasje i odpoczynek” - ocenił.
Nowe pasje aktora
Pozytywne zmiany w życiu Błaszczyka zaszły również w jego karierze zawodowej. Od pewnego czasu udziela się jako stand-uper, co sprawia mu ogrom radości. Po pracy zaś oddaje się aktywnościom, takim jak jazda na rowerze czy nawet triathlon.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: 22 lata po ślubie Ewa Gawryluk i Waldemar Błaszczyk rozwiedli się. Para wydała oświadczenie
„W treningach pomagał Jacek Wszoła, mistrz olimpijski, z którym przez wiele lat mieszkaliśmy przez przysłowiowy płot. Po pół roku treningów wziąłem udział w pierwszym triathlonie, zajmując trzydzieste któreś miejsce na kilkuset startujących. Poświęcałem na to 2-5 godzin dziennie, co było ekstremalną ekwilibrystyczną logiczną, szczególnie, że byłem w stałej obsadzie serialu i grałem w teatrze” - wspomina.
Wygląda na to, że Waldemar Błaszczyk doskonale odnalazł się w nowej rzeczywistości.
