Książę Filip był jej ostoją i siłą. Ujawniono, jak czuje się królowa Elżbieta II
Te zdjęcia mówią same za siebie
Nagła śmierć księcia Filipa mocno zaskoczyła Brytyjczyków. Książę od kilku miesięcy miał problemy ze zdrowiem, a jego miesięczny pobyt w szpitalu zakończył się udaną operacją serca. Od kilku dni książę przebywał w zamku Windsor, gdzie dochodził do siebie pod czujnym okiem ukochanej żony. To ona towarzyszyła mu w ostatnich chwilach. Synowa monarchini, Sophie Wessex wraz z mężem udali się w odwiedziny do królowej. Hrabina wyjawiła, jak czuje się królowa. Ten krótki komentarz jest naprawdę wymowny…
Śmierć księcia Filipa ciosem dla królowej
Ten rok nie zaczął się dla brytyjskiej rodziny zbyt dobrze. Gdy na początku lutego książę Filip trafił do szpitala, cała Wielka Brytania wstrzymała oddech. Wszyscy obawiali się najgorszego, na szczęście gdy kilka tygodni temu wydano oświadczenie, że książę jest już po zabiegu serca i będzie wracał do zdrów w zaciszu pałacowych komnat, fani odetchnęli z ulgą. Niestety w piątek dotarła do nas smutna wiadomość. Pałac Buckingham w oficjalnym oświadczeniu ogłosił, że książę Filip nie żyje. To dla królowej ogromny cios. Jak piszą biografowie „ona była jego jedynym aktem oddania, on - jej jedynym aktem rebelii”.
Polecamy: Książę Filip i królowa Elżbieta II byli małżeństwem 74 lata. Ich miłość przetrwała największe burze
Zakochała się w nim, mając zaledwie trzynaście lat, a jej uczucie nie osłabło wraz z upływem lat. Po czasie on również odwzajemnił jej uczucie. Stali się dla siebie wzajemnym wsparciem w trudnych chwilach. Książę pomagał jej podejmować ważne decyzje, ustawiał do pionu, doradzał i był prawdziwym przyjacielem. Nie byli jednak idealni. Jego wielokrotnie oskarżano o zdrady, ją - o skąpstwo w uczuciach i poświęcenie się monarchii kosztem życia prywatnego. Mimo to przetrwali u swojego boku ponad 70 lat i dla wielu stanowili przykład, że miłość jest w stanie pokonać wszelkie przeszkody. Niestety ich uczucie przerwała śmierć 99-letniego księcia. Królowa towarzyszyła mężowi w ostatnich chwilach jego życia.
Elżbieta II, podobnie jak cała Wielka Brytania, pogrążyła się w żałobie. W tym trudnym czasie monarchini może liczyć na wsparcie nie tylko poddanych, którzy tłumnie pojawiają się pod królewskimi posiadłościami, składając kartki z wyrazami współczucia czy piękne bukiety kwiatów. Królową odwiedzają członkowie rodziny, którzy dodają jej otuchy. Monarchinię odwiedził m.in. książę Karol, który chwilę później na terenie swojej posiadłości Highgrove wydał krótkie oświadczenie, dziękując za okazane wsparcie.
Zobacz także
Zobacz: Książę Karol złożył hołd księciu Filipowi. Padły wyjątkowo poruszające słowa...
Synowie księcia Filipa mówią, jakim był ojcem
Wczoraj wizytę złożyła królowej rodzina hrabiego Edwarda, najmłodszego syna Elżbiety II i księcia Filipa. Sophie Wessex i Edward Wessex zamek Windsor opuszczali ze łzami w oczach. Gdy przejeżdżali przez tłum fanów rodziny królewskiej dało się słyszeć okrzyki pełne wsparcia i współczucia. Z tłumu dało się słyszeć pytanie „Jak czuje się królowa?”. Hrabina Wessex krótko odpowiedziała powstrzymując wzruszenie: „Królowa była niesamowita”, usłyszał zgromadzony tłum.
Dziś rodzina Wessex oraz książę Andrzej wzięli udział w uroczystej mszy, a po niej odpowiedzieli na kilka pytań. Według księcia Andrzeja królowa opisała śmierć męża jako „pozostawienie ogromnej pustki w jej życiu”. Przyznał, że Elżbieta II jest „niezwykle stoicką osobą”, ale odejście Filipa jest dla niej ogromną stratą, którą odczuwa bardziej niż ktokolwiek inny: „Ona cały czas rozmyśla (…), ale my, rodzina, Ci, którzy są jej bliscy, zbieramy się dookoła niej, by wiedziała, że ją wspieramy”, wyznał. Z kolei hrabina Wessex dodała, że królowa jak zwykle stara się być silna i przede wszystkim „wciąż myśli o innych”.
Jak książę Andrzej wspomina ojca? „Był niezwykłym człowiekiem. Kochałem go w roli ojca. Był taki spokojny. Zawsze można było do niego pójść z każdą sprawą. Straciliśmy dziadka narodu”, wyznał. „To był mały szok. Jakkolwiek bardzo się człowiek próbuje przygotować na coś takiego, to wciąż jest to dla nas straszny szok. I wciąż próbujemy się z tym pogodzić. To bardzo bardzo smutne… ale muszę powiedzieć, że te wszystkie wspomnienia, niezwykły hołd, który mu wszyscy złożyli, są fantastyczne. Widać, że choć dla nas był dziadkiem, ojcem czy teściem, to tak wiele znaczył dla tylu innych ludzi”, dodał z kolei hrabia Wessex, najmłodszy syn księcia Filipa.
Zobacz również: Ujawniono szczegóły pogrzebu księcia Filipa. Harry i William zmierzą się z ogromną traumą z przeszłości...
Ostatnie pożegnanie księcia Filipa odbędzie się w najbliższą sobotę, 17 kwietnia o godzinie 16.00 polskiego czasu.