Tomasz Lis, VIVA! 2007
Fot. Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/Photoshop.pl
Z życia gwiazd

Tomasz Lis po dwóch udarach przebiegł maraton. „Prawdziwy maraton to były ostatnie 22 miesiące”

„Słyszałem, ze mogę być całe życie przywiązany do łóżka i nawet o wózku inwalidzkim tylko pomarzyć”

Marta Nawacka 4 października 2021 09:00
Tomasz Lis, VIVA! 2007
Fot. Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/Photoshop.pl

W ciągu ostatnich sześciu lat Tomasz Lis przeszedł dwa udary. Walka o zdrowie i powrót do sprawności były bardzo trudne i trwały wiele miesięcy. Na szczęście opłaciły się, choć dziennikarzowi mówiono, że może nigdy nie wstać na własne nogi. Teraz mężczyzna nie tylko wrócił do zdrowia, ale także odzyskał formę, a nawet... ponownie przebiegł maraton!

Tomasz Lis przeszedł dwa udary

Pod koniec 2019 roku naczelny Newsweeka przeszedł udar, który bardzo mocno odbił się na jego zdrowiu. Uwielbiający aktywność fizyczną i biorący udział w maratonach dziennikarz miał już nie wrócić do pełnej sprawności fizycznej oraz aktywności. Lekarze obawiali się nawet o to, że mężczyzna w ogóle nie będzie mógł wstać z łóżka. Na szczęście Tomasz Lis nie poddał się. Zaczął trudną i żmudną rehabilitację, która trwała długie miesiące. Na szczęście jego determinacja się opłaciła i dziś cieszy się efektami w postaci odzyskanej sprawności.

Czytaj też: Dwa lata temu Stan Borys przeszedł udar. Jak się dziś czuje?

Tomasz Lis, VIVA! 2007
Fot. Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/Photoshop.pl

Tomasz Lis w sesji VIVY!, 2007 rok

Tomasz Lis przebiegł maraton po udarach

Powrót do zdrowia nie jest jednak jedynym osiągnięciem dziennikarza. Tomasz Lis, który znany był z udziałów w maratonach, podobnie wziął udział w tym wydarzeniu sportowym. Znalazł w sobie siłę nie tylko do powrotu do zdrowia, ale także do ulubionego sportu. Mężczyzna pochwalił się swoim osiągnięciem na Twitterze. „6,5 roku po moim pierwszym udarze, przebiegłem swój pierwszy wielki maraton. Wygrałem Maraton w Londynie w kategorii 55+ trzy udary. Serio - po prostu skończyłem. Czas- ciut krócej niż wieczność”, napisał, dodając, że prawdziwym maratonem była wielomiesięczna walka o zdrowie, a samo przebiegnięcie było tylko jej finałem.

Tomasz Lis dodał również wzruszające podziękowanie dla tych, którzy uratowali mu życie, nauczyli wstawać z łóżka i ponownie robić pierwsze kroki, a nawet biegać. „22 miesiące temu słyszałem, ze mogę być całe życie przywiązany do łóżka i nawet o wózku inwalidzkim tylko pomarzyć”, wyznał dziennikarz w swoim wpisie. Tomaszowi gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!  

Zobacz także: Krystyna Kofta: „W chorobie, nawet ciężkiej, lepiej skupić się na innych niż na sobie”

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Kocha muzykę, ale już podważano jej sukcesy. Córka Aldony Orman o cieniach posiadania znanego nazwiska

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

KATARZYNA DOWBOR o utracie pracy, nowych wyzwaniach i o tym, czy mężczyźni... są jej potrzebni do życia. JOANNA DARK i MAREK DUTKIEWICZ: dwie dusze artystyczne. W błyskotliwej i dowcipnej rozmowie komentują 33 lata wspólnego życia. SYLWIA CHUTNIK: pisarka, aktywistka, antropolożka kultury, matka. Głośno mówi o sprawach niewygodnych i swojej prywatności. ROBERT KOCHANEK o cenie, jaką zapłacił za życiową pasję – profesjonalny taniec. O TYM SIĘ MÓWI: Shannen Doherty, Christina Applegate, Selma Blair, Selena Gomez, Michael J. Fox łamią kolejne tabu – mówią publicznie o swoich chorobach.