Krystyna Kofta, Viva! 17/2021
Fot. Olga Majrowska
TYLKO W VIVIE!

Krystyna Kofta: „W chorobie, nawet ciężkiej, lepiej skupić się na innych niż na sobie”

Kilkanaście lat temu chorowała na raka piersi, niedawno przeszła udar... Pisarka ma za sobą trudne doświadczenia

Redakcja VIVA! 11 września 2021 10:46
Krystyna Kofta, Viva! 17/2021
Fot. Olga Majrowska

Pisarka Krystyna Kofta w wywiadzie  dla „VIVY!” z września 2021 roku opowiedziała o trudnych, życiowych doświadczeniach. Niedawno przeszła udar, ma za sobą walkę z rakiem piersi. W przejmującej, niezwykle szczerej rozmowie z Aliną Mrowińską pisarka zdradziła, czego się boi i, jak to jest, gdy wraca się do życia. „Teraz rysuję i piszę o sprawach życia, śmierci i miłości. Czyli o wszystkim tym, co najważniejsze. No bo co jest ważniejsze? Jak składam ludziom życzenia, to mówię: „Zdrowia, miłości i trochę kasy, żeby kupić resztę”, mówi.

Zastanawiam się, jak to jest, gdy człowiek wraca do życia.

Bardzo dotkliwe było to, że zero odwiedzin, bo covid. Kiedy pielęgniarka pogłaskała mnie po ręce, bo bardzo bolało wkłuwanie, moje żyły są sterane po operacjach, wykazała się empatią, byłam naprawdę szczęśliwa. Jak ważny jest w takiej chwili dotyk człowieka… Miałam rewelacyjną panią doktor Annę Z. Bardzo mnie podniosła na duchu. Trzeciego dnia, jak już odzyskałam siebie, mówię: „Boże, jak ja wyglądam, nawet grzebienia nie mam, ale na szczęście mam permanentny makijaż” (śmiech). A pani doktor na to: „Pani Krystyno, widziałam pani zdjęcia w pismach, ale pani bardziej mi się taka podoba”. Fajne to było. Mimo że jeszcze miałam ciężką rękę, zaczęłam pisać SMS-y. Nawet używałam polskich znaków. Przez pierwsze dwa dni napisałam chyba ze 100, do męża i syna, do przyjaciół, którzy spotykają się ze mną przy Stoliku w Czytelniku. Poprosiłam męża i syna, żeby przywieźli mi książkę Sally Rooney „Rozmowy z przyjaciółmi”. O tym, że muszę ją dokończyć, myślałam, jadąc karetką. Doktor Anna powiedziała mi, że to dobrze, że nie skupiam się na chorobie. Gdybym w szpitalu tylko leżała i patrzyła w sufit, „sufitowała” jak dzieci w sierocińcach, chybabym umarła. Czwartego dnia zadzwonił mój przyjaciel, pisarz z Poznania i słyszę: „Krycha, ty mówisz jak karabin maszynowy, nic się nie zmieniło, a straszyli mnie, że w ogóle nie mówisz. Dzięki Bogu”.

Zastanawiałaś się, dlaczego to się wydarzyło?

W ostatnich miesiącach wszystkiego było za dużo. Covid, sposób uprawiania polityki, te wielkie kłamstwa, izolacja. Od zawsze pracuję sama, w ciszy, tego pandemia nie zmieniła, jestem jednak przyzwyczajona do kontaktów z ludźmi. Bardzo mi ich brakuje. Nie było normalnego Stolika w Czytelniku, tylko on-line. A zwykle spotykam się regularnie w każdy wtorek od 13, od 1978 roku. Wtedy debiutowałam w Czytelniku i przy Stoliku załatwiałam sprawy zawodowe i towarzyskie. Mieliśmy niedościgły wzór: Stolik Konwickiego. Jego duch wciąż krąży pod sufitem. Nasz Stolik był wówczas „młody”. Przetrwał, choć czas nadgryzł wszystkich. Przez lata Stolik się rozrastał. Na każde spotkanie przychodzi 15–20 osób – pisarze, poetki, pisarki, kobiety biznesu, sędzia, prawnicy, prawniczki, wiek od 32 do 97. 97 to nasz Józek Hen, czekamy na niego, ale jest w grupie ryzyka. Są dwie aktorki i dziennikarki. Kilka lat temu na moich imieninach o 13 były 102 osoby. Janusz Głowacki napisał: „Rozpętałaś tornado, którego nie da się zatrzymać”. Przyszedł pod koniec. Martwimy się o siebie, pomagamy w sprawach ludzkich. W szpitalu cały czas czułam wsparcie Stolika. Ale zapytałaś, dlaczego udar się wydarzył… Zapisałam sobie w dzienniku, że „udar jest zemstą za zaciskanie zębów, za milczenie, gdy powinno się krzyczeć”.

Zobacz też: Krystyna Kofta o nagłej chorobie: „Słyszę, jak pani doktor mówi do męża i syna: „Udar”

[...]

Kiedy kilkanaście lat temu chorowałaś na raka piersi, zaczęłaś znacznie bardziej o siebie dbać. To pomaga?

To bardzo pomaga. Jeżeli kobieta lubi się malować, powinna to robić, w szpitalu też. Teraz trzeciego dnia myślałam, że jak wrócę do domu, codziennie będę się inaczej ubierać. Ale zwyciężyły dresy i wygoda (śmiech). Już kilka lat temu doszłam do wniosku, że mam za dużo wszystkiego. Ciuchów i butów. Pandemia i udar tylko to przypieczętowały. Postanowiłam każdego dnia czegoś się pozbywać. Oddać lub wyrzucić. Siedem worków papierzysk to efekt porządków w pandemii.

Krystyna Kofta, Viva! 17/2021
Fot. Olga Majrowska

Coś postanowiłaś zmienić w swoim życiu?

Nie powinnam pić alkoholu, a lubiłam od czasu do czasu kieliszek wina przy kolacji albo naszej nalewki. Mężowi lekarz też zabronił, więc tylko od wielkiego dzwonu kieliszek pigwówki. Ja i tak piłam tylko dla towarzystwa. Pani doktor Anna zaleciła dietę śródziemnomorską. Mówię, że kupuję szynkę z tłuszczem u Włocha, więc to chyba też ta dieta? Pani doktor się śmiała: „No dobrze, ale bardzo rzadko!”. Muszę okiełznać swoją nadwrażliwość. Bardzo się przejmuję wszystkim, co się dzieje dookoła. Zawsze zdrowo się odżywiałam, miałam sporo ruchu, nie mamy auta, dużo chodzę. Poza tym ogród wymaga sporo pracy, sadzę, pielę, zamiast trawnika mamy łąkę. Podlewam wodą deszczową z beczki. Równie intensywnie pielęgnuję przyjaźnie i znajomości. A jednak żyłam w dużym napięciu. Teraz staram się tego unikać albo mieć pod kontrolą. Mam swoją metodę na uspokojenie – biorę nosem bardzo głęboki wdech, zatrzymuję powietrze na 7–10 sekund i wydycham ustami. Jakiś czas temu dałam sobie pozwolenie na głośne przeklinanie. Wyczytałam gdzieś ze zdumieniem, że ludzie, którzy przeklinają, żyją lepiej i dłużej. Tego dnia, kiedy wieźli mnie karetką i nie mogłam mówić, strasznie w myślach klęłam: Co za kurewskie życie, pierdolona komórka, nawet SMS-a nie mogę napisać. Ale gdy udało mi się wysłać zdjęcie, była „kochana komóreczka”.

[...]

Po raku kobiety pisały do Ciebie, szukając rad, wsparcia.

Teraz jest podobnie. Ostatnio jakiś pan w sklepie odezwał się do mnie: „Wiem, przez co pani przeszła, moja żona też”.

Jest w Tobie lęk, że udar wróci?

Ponad miesiąc temu napisałam duży tekst o moim udarze do „Wysokich Obcasów”. Poczułam oczyszczenie, że to już za mną, podzieliłam się z ludźmi, teraz będę spokojna. A w nocy obudziłam się ze strasznym poczuciem lęku, ciśnienie skoczyło mi do 180. Nie wiedziałam, co się dzieje, czy udar się nie powtórzy. Pomyślałam: Leżysz we własnym łóżku, obok śpi twój mąż, obudź go. Ale najpierw położyłam rękę na przeponie, zaczęłam oddychać. Po chwili zmierzyłam ciśnienie, spadło na 150. Obudziłam męża, chwyciłam go za rękę, chwilę porozmawialiśmy i zasnęłam. Spokojnie przespałam do rana. Następnego dnia pojechaliśmy do pani doktor Anny, która była moim Aniołem w Grodzisku. Zapisała mi lek na taki nagły stan lękowy i skok ciśnienia. Jeszcze nie musiałam brać, a minęło półtora miesiąca.

Po raku napisałaś książkę „Lewa, wspomnienie prawej”. Będzie kolejna?

Mam propozycje, ale na razie tego nie czuję. W szpitalu robiłam notatki. Taka opowieść bardziej o ludziach, których tam spotkałam, niż o mnie. Jest w niej historia 32-letniej kobiety, która chciała popełnić samobójstwo. Wyskoczyła z trzeciego piętra, spadła na gęstą kępę krzaków. Przywieźli ją na neurologię bardzo połamaną, strasznie krzyczała. Miała czwórkę małych dzieci i przemocowego męża. Jakaż rozpacz musiała być w jej głowie… Mówiłam mojej sąsiadce ze szpitalnego pokoju, że była w gorszym stanie psychicznym niż my po udarze. W chorobie, nawet ciężkiej, lepiej skupić się na innych niż na sobie.  

Krystyna Kofta, Viva! 17/2021
Fot. Olga Majrowska

18-24 KWIETNIA
szaleństwo zakupów
-20% na produkty marki
-20% na produkty marki
Rabat 20% na produkty marki Ri... więcej»
Kod rabatowy:Szalenstwo24
Zobacz
+
-20% na produkty marki
Online
Stacjonarnie

Rabat 20% na produkty marki Rituals przy zakupach za min. 100 zł. Kod promocyjny obowiązuje w sklepach Rituals, aplikacji oraz na naszej stronie internetowej rituals.com. Z rabatu wyłączone są inne promocje, edycje limitowane oraz kalendarze adwentowe. Szczegóły u Partnera.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:Szalenstwo24
Zobacz
-20% na wybrane produkty
-20% na wybrane produkty
Rabat 20% na kolczyki oraz akc... więcej»
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
+
-20% na wybrane produkty
Online
Stacjonarnie

Rabat 20% na kolczyki oraz akcesoria przy zakupach za min. 299 zł. Rabat 20% na zegarki do 8 000 zł. Szczegóły w salonach i na wkruk.pl

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZALENSTWO24
Zobacz
Do -30% na wybrane nowości
Do -30% na wybrane nowości
Rabat do -30% na wybrane nowoś... więcej»
Zobacz
+
Do -30% na wybrane nowości
Online
Stacjonarnie

Rabat do -30% na wybrane nowości z kolekcji Wiosna/Lato 2024 i wiele więcej! Oferta dostępna w sklepach stacjonarnych i na gomez.pl. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.  

Produkt widoczny na zdjęciu nie jest objęty rabatami.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Zobacz
Do -40% na najlepsze marki sportowe!
Do -40% na najlepsze marki sportowe!
Rabat do 40% na sprzęt, odzież... więcej»
Kod rabatowy:SPORT
Zobacz
+
Do -40% na najlepsze marki sportowe!
Online
Stacjonarnie

Rabat do 40% na sprzęt, odzież i akcesoria sportowe dostępny w sklepie stacjonarnym i na Sportano.pl. Szczegóły w sklepie i na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SPORT
Zobacz
Dodatkowe -20% na cały asortyment
Dodatkowe -20% na cały asortyment
Moda ORSAY oferuje każdej kobi... więcej»
Kod rabatowy:WIOSNA
Zobacz
+
Dodatkowe -20% na cały asortyment
Online
Stacjonarnie

Moda ORSAY oferuje każdej kobiecie możliwość poczucia się sobą niezależnie od sytuacji, nastroju czy rozmiaru ubrania. Skorzystaj z dodatkowej 20% zniżki na wszystko w sklepach stacjonarnych i na orsay.pl. Zniżka nie dotyczy bonów podarunkowych. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:WIOSNA
Zobacz
Dodatkowe -20% na kolekcję SS2024
Dodatkowe -20% na kolekcję SS2024
-20% dodatkowego rabatu na kol... więcej»
Kod rabatowy:WIOSNA2024
Zobacz
+
Dodatkowe -20% na kolekcję SS2024
Online
Stacjonarnie

-20% dodatkowego rabatu na kolekcję SS2024. Oferta dostępna w sklepie stacjonarnym i na www.l37.eu. Rabat dotyczy również przecenionych pozycji. Szczegóły dostępne u Partnera.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:WIOSNA2024
Zobacz
REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.