Magda Gessler rok temu została babcią. Na świecie pojawiła się mała Nena. Córeczka Lary Gessler i Piotra Szeląga jest oczkiem w głowie dumnej restauratorki, a każda chwila spędzona z wnuczką jest dla niej powodem do niewyobrażalnego szczęścia. „Kiedy na świecie pojawiła się Nena, uświadomiłam sobie, jaką ja mam naprawdę córkę. Ona mi się urodziła drugi raz. Zwariowałam ze szczęścia. To było jedno z najpiękniejszych przeżyć w moim życiu”, mówiła w jednym z wywiadów z Beatą Nowicką dla VIVY. Niedawno gwiazda opowiedziała o tym, czy pomaga córce w opiece nad małą Neną.

Reklama

Magda Gessler o wnuczce. Jaka jest mała Nena?

W październiku 2020 roku spełniło się największe marzenie restauratorki. Na świecie pojawiła się jej wnuczka, Nena. Magda Gessler przyznaje, że nie widziała pary, która byłaby tak zafascynowana narodzinami i istnieniem nowego człowieka. Lara Gessler i Piotr Szeląg poświęcają swojej córeczce całą uwagę. Otaczają ją miłością i opieką. „Nena jest w centrum ich życia. Wszędzie, gdzie jeżdżą, Nena jest z nimi. Oczywiście czasami ze względów bezpieczeństwa jedno z nich zostaje z małą w domu, a drugie załatwia bieżące sprawy”, mówiła restauratorka kilka miesięcy temu.

Wtedy też nie kryła, że jej wnuczka jest wymarzoną, cudowną dziewczynką. „Moja wnuczka jest jak z bajki. Takich wnuczek nie „robią” (śmiech). […] Gdy ją w końcu wzięłam na ręce, poczułam niemal fizycznie, że to jest kontynuacja. Z mojej córeczki narodziła się druga córeczka… Ta myśl była tak rozczulająca, że kompletnie mnie zamurowało. Zmieniłam stosunek do istoty życia. Nena jest roześmiana. Nigdy nie słyszałam jej płaczącej. Ogromnymi oczami z zafascynowaniem ogląda świat, wszystko ją ciekawi. Po raz pierwszy widzę mamę, która trzyma na rękach swoje dziecko i patrzy mu prosto w oczy. Nie z boku, nie z góry, tylko na wprost i zakochanym wzrokiem przekazuje dziecku całą swoją miłość i czułość”, opowiadała zafascynowana Magda Gessler.

Zobacz też: Magda Gessler: „Moja wnuczka jest jak z bajki. Ogromnymi oczami z zafascynowaniem ogląda świat”

Filip Zwierzchowski/Das Agency

Magda Gessler o nowej roli

Magda Gessler zamieszcza w sieci czułe kadry z najbliższymi. Oczywiście, wśród nich nie brakuje zdjęć z małą Neną. Czy na co dzień pomaga Larze Gessler w opiece nad maleństwem? O tym restauratorka opowiedziała jakiś czas temu w rozmowie z Karoliną Kalatzi.

Zobacz także

„Moja córka mi nie daje miłować mojej wnuczki, bo ją zagarnęła. Jak mam przyzwolenie, to wtedy wchodzę, ale to się zdarza bardzo rzadko (...) Ona uważa, że powinna wychowywać dziecko na swój sposób, bez mojego wpływu, który jest anarchistyczny i nieuporządkowany”, zwierzała się w rozmowie z dzieńdobry.tvn.pl.

To samo gwiazda potwierdzała w innym wywiadzie i przyznała się, świetnie odnajduje się w nowej roli, chociaż nie lubi, gdy ktoś mówi o niej „babcia”. „Mam ogromne "ale" do słowa "babcia". Ja się z "babcią" czuję źle. Wolę "grandmother" albo "abuela". Słowo "babcia" to takie skapcianienie. To tak, jakby komuś dołożyć szpilę”, mówiła w jednym z wywiadów dla Dzień Dobry TVN.

Sprawdź też: Tadeusz Müller bierze ślub. Syn Magdy Gessler zdradził kilka szczegółów na temat uroczystości

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama