Księżna Kate w ciąży bardzo cierpiała. Ból pomogła przerwać nietypowa metoda
Co pomogło księżnej Kate, gdy była w ciąży?
Księżna Kate jest dziś szczęśliwą mamą trójki dzieci. Książę George, księżniczka Charlotte i książę Louis rosną jak na drożdżach, a brytyjska prasa co jakiś czas zastanawia się, czy rodzina Cambridge znów się powiększy. Jak na razie nic na to nie wskazuje, a media przypominają, że na przeskodzie stoi fakt, że księżna Kate nie znosiła zbyt dobrze ciąży i... ujawniają szczegóły narodzin trzeciego dziecka.
Księżna Kate w ciąży poddana nietypowej metodzie
Księżna Kate zostanie poddana hipnozie podczas porodu! - krzyczały nagłówki zagranicznych serwisów w 2018 roku. Jak podawał wówczas RadarOnline położne londyńskiego szpitalu św. Marii w Paddington na kilka miesięcy przed spodziewanymi narodzinami trzeciego dziecka książęcej pary rozpoczęły intensywny kurs „hipnoporodu”, metody, którą księżna Kate chciała zastosować podczas porodu. Skąd pomysł na zastosowanie takiej techniki i czym w ogóle jest HypnoBirthing?
Trzecia ciąża księżnej Kate: szczegóły porodu
Książę William i księżna Kate świętowali w tym roku dziesiątą rocznicę ślubu. Para doczekała się trójki dzieci. Ich pierwszy syn, książę George przyszedł na świat w 2013 roku. Dwa lata później na świecie pojawiła się córka, księżniczka Charlotte. W 2018 roku na świecie pojawił się syn, książę Louis. Sama księżna okresu ciąży nie wspomina jednak najlepiej, choć przygotowania do przyjęcia na świat każdego z potomków ropoczęły się na kilka miesięcy w przód. Przy każdym porodzie księżnej Kate towarzyszyło 20 osób, które zostały wyselekcjonowane z całej grupy specjalistów. W pałacu spędzili kilka miesięcy, dokładnie monitorując stan zdrowia księżnej Kate i ich pociech. Wówczas mówiono, że przy narodzinach dwóch pierwszych dzieci księżna Kate zdecydowała się na tradycyjną technikę porodową. W przypadku narodzin księcia Louise'a, księżna Cambridge postanowiła spróbować jednak z nowej techniki, tzw. hypnobirthing.
Polecamy: Dlaczego książę William zawsze zajmuje się synem, a księżna Kate córką? Zauważyliście to?
Na czym polega hypnobirthing?
Co to jest „hipnoporód”? To zestaw technik relaksacyjnych, który ma ułatwić kobietom poród. Jak podaje Baby Center, umysł kobiety podczas porodu podświadomie uwalnia hormony stresu, przez co organizm wchodzi w stan walki lub obrony. To prowadzi do zaciśnięcia mięśni, przez co cały proces staje się bolesny. Podczas hypnobirthingu kobieta poddawana jest różnym technikom relaksacyjnym, które wywołują u niej hormony szczęścia, przez co rozluźniają się mięśnie. To powoduje, że ciężarna czuje mniej bólu i cały poród przebiega łagodniej. Aby jednak móc skorzystać z tzw. techniki hipnotycznej relaksacji podczas porodu, jeszcze w czasie ciąży należy rozpocząć naukę wchodzenia w taki stan autohipnozy.
Księżna Kate o okresie ciąży
Czy księżna Kate poddała się hipnozie podczas porodu? Te informacje nie zostały oficjalnie potwierdzone przez przedstawicieli brytyjskiej rodziny królewskiej, ale jak podaje „RadarOnline”, położne londyńskiego szpitalu przeszły specjalne szkolenie z tej metody. Warto dodać, że z hypnobirthingu korzystały już Gisele Bundchen i Jessica Alba.
W zeszłym roku, będąc gościem podcastu Giovanny Fletcher, księżna Kate zdradziła więcej szczegółów tego, z jakimi problemami musiała się borykać i potwierdziła krążące od lat doniesienia w mediach. „Moje poranne mdłości były naprawdę okropne, w związku z tym nie byłam najszczęśliwszą kobietą, będąc w ciąży. Wiele osób na pewno miało gorzej, ale dla mnie to było wyzwanie. Nie tylko dla mnie, ale także dla bliskich wokół mnie i myślę, że o to chodzi – bycie w ciąży i posiadanie dziecka wpływa na wszystkich w rodzinie”, wyznała księżna Kate.
Zobacz: Bardziej przypomina Williama czy Elżbietę II? Te zdjęcia księżniczki Charlotte podbiją Wasze serca!
Księżna Cambridge przyznała, że ciąże były dla niej tak bardzo wyczerpujące, że w czasie porodu rzeczywiście skorzystała z tej nietypowej metody: „W ciąży byłam naprawdę chora – nie jadłam rzeczy, które powinnam jeść – ale organizm wciąż był w stanie odebrać całą dobroć mojemu ciału i wyhodować nowe życie, które moim zdaniem jest fascynujące. To dzięki hipnotycznej relaksacji naprawdę zdałam sobie sprawę z siły umysłu nad ciałem, ponieważ musiałam spróbować wszystkiego, aby przez to przejść. Nie powiem, że William stał tam, intonując do mnie czułe słówka. Nawet go o to nie pytałam, chciałam zrobić to dla siebie”, wyznała.
A Wy, słyszeliście wcześniej o tej metodzie?