Reklama

Nic nie wskazywało na to, że syn Tiny Turner popełni samobójstwo. Craig Reymond odebrał sobie życie 3 lipca 2018 roku. Kilka ostatnich miesięcy upłynęły wybitnej artystce pod znakiem traumatycznych przeżyć. Gwiazda wciąż nie może pogodzić się ze stratą ukochanego syna. Dopiero teraz Tina Turner w rozmowie z TMZ odniosła się do tego tragicznego wydarzenia.

Reklama

Tina Turner o samobójczej śmierci syna

Syn Tiny Turner, 59-letni Craig Raymond zmarł na początku lipca tego roku. Jego ciało znaleziono z widoczną raną postrzałową, którą według wstępnych ustaleń sam sobie zadał. Kim był Craig Reymond? Mężczyzna, zawodowo zajmował się nieruchomościami, był owocem związku Tiny Turner i Raymonda Hilla, saksofonisty grupy Kings of Rhythm i jednocześnie najstarszym dzieckiem gwiazdy, która urodziła go, gdy miała 18 lat.

Nic nie wskazywało na to, że Craig Reymond posunie się do tak drastycznego kroku. Muzyk niedawno się zakochał, znalazł świetnie płatną pracę i zawsze mógł liczyć na wsparcie mamy. Mimo to na początku lipca poinformowano o jego śmierci. Jak do tej pory Tina Turner nie komentowała tego smutnego wydarzenia. Dopiero dziś, trzy miesiące po tragedii zabrała głos w rozmowie z TMZ. Gwiazda wciąż przeżywa to, że jej syn podjął tak trudną decyzję. Dla niej nadal jest ona niezrozumiała i nie wiadomo, czy artystka kiedykolwiek się z tym pogodzi.

„Wciąż nie wiem, co doprowadziło go na skraj. Był zakochany. Mówił, że nigdy nie kochał tak żadnej kobiety. Urządził dla niej mieszkanie, które kiedyś mu kupiłam. Dostał nową pracę w nieruchomościach w Kalifornii, którą lubił”, mówi w rozmowie z TMZ.

Tina wyznaje, że jej syn zawsze miał z nią dobry kontakt, ale niedługo przed śmiercią zaprzestał odbierania od niej telefonów, rzadko się odzywał i zdawkowo komentował tematy, które niegdyś były jego pasją:

„Myślę, że na jego decyzję miała wpływ samotność, ale kiedy doszukuję się w tym prawdy, zastanawiam się, dlaczego nie zadzwonił do swojej dziewczyny, która ciągnęła go do góry? Był introwertykiem. Naprawdę, Craig był bardzo nieśmiały. Nasze ostatnie rozmowy były zupełnie inne, ale zrozumiałam to dopiero po jego samobójstwie”, mówi Tina Turner.

Reklama

Samobójcza śmierć syna wstrząsnęła wokalistką. Gwiazda po tragedii usunęła się w cień i jak na razie w spokoju przeżywa żałobę.

Facebook @Craig Turner
Facebook, East News
Reklama
Reklama
Reklama