Robert Biedroń o swoim ślubie: Będzie hucznie! Piętrowy tort, przyjaciele, muzyka i koniecznie drag queen i ABBA!
Robert Biedroń i Krzysztof Śmiszek tworzą parę od 16 lat. Prezydent Słupska wielokrotnie deklarował, że na legalizację tej relacji zdecyduje się tylko wtedy, gdy w Polsce możliwe będzie zawieranie związków partnerskich. W najnowszej "Urodzie Życia" zdradził jednak, jak wyobraża sobie taką uroczystość!
Polecamy też: „Nie jestem tak odważny, jak się wydaje, naprawdę jestem dupotrząsem”. Robert Biedroń kończy 40 lat
Robert Biedroń w wywiadzie udzielonym Magdalenie Żakowskiej opisał swój ślub dosyć dokładnie. Kiedy dokładnie miałby on się odbyć?
- Załóżmy, że mamy już ustawę o związkach partnerskich...
... czyli 2020 rok.
- Ty ją podpisujesz jako prezydent RP?
Nie, ale chciałbym być pierwszym gejem, który na mocy tej ustawy weźmie ślub ze swoim partnerem.
- Jak będzie wyglądało wasze wesele?
Tak, jak sobie Krzysztof wymarzył. Ja nie mam jakichś szczególnych oczekiwań.
- Będzie piętrowy tort?
No jasne! I marcepanowi my na jego szczycie. Będzie mnóstwo przyjaciół, muzyka - koniecznie drag queen i ABBA. I pewnie jakaś orkiestra. Będzie hucznie.
- Mylisz, że to już będą czasy, kiedy dla mniejszości "hucznie" nie będzie oznaczało "niebezpiecznie"?
Mam nadzieję. Ale nie pytaj mnie o świat za pięć lat. Nie jestem bardzo inteligentny. Na szczęście!
Nowy numer "Urody Życia" dostępny jest w kioskach i dobrych salonach prasowych od 9 grudnia.
Polecamy też: "Nie chcę być dla nikogo ciężarem". Robert Biedroń napisał książkę. Pierwsi publikujemy jej fragmenty