Czarny charakter polskiego show-biznesu czy ofiara medialnej nagonki? Oto osiem powodów, przez które Renata Kaczoruk musi walczyć z hejtem
1 z 9
Od ponad roku nazwisko Renaty Kaczoruk wywołuje w mediach ogromne emocje. Dziewczyna Kuby Wojewódzkiego, okrzyknięta najbardziej nielubianą uczestniczką pierwszej polskiej edycji „Azja Express”, powróciła na języki za sprawą uczestnictwa w „Tańcu z gwiazdami” i krytyki ze strony Małgorzaty Rozenek-Majdan. Czym dziewczyna Kuby Wojewódzkiego zasłużyła sobie na miano czarnego charakteru polskiego show-biznesu? Czy można ją nazwać ofiarą mediów czy może zapracowała na takie a nie inne postrzeganie własnej osoby?
Polecamy też: "He is David Beckham. Me is Victoria Beckham. In Poland". 9 najlepszych cytatów z Azja Express
„Udział Renaty Kaczoruk w tym programie to klasyczny przykład braku konsekwencji i hipokryzji”, oceniła na łamach „Party” Małgorzata Rozenek-Majdan, czym wywołała kolejną medialną burzę. Partner modelki nie pozostał dłużny perfekcyjnej pani domu i tak oto rozpoczęła się kolejna wojna, która – według zapowiedzi Kuby Wojewódzkiego – może zakończyć się w sądzie. Przypomnijmy:
Kuba Wojewódzki odpowiada na krtytyczne słowa Małgorzaty Rozenek-Majdan o Renacie Kaczoruk! Prezenterka nie pozostaje dłużna…
Renata Kaczoruk już od pierwszego odcinka „Azja Express”, który został wyemitowany we wrześniu 2016 roku, wzbudzała ogromne emocje. Wszystko dlatego, że szybko wyszło na jaw, iż dla wygranej w programie jest w stanie zrobić naprawdę wiele. Internauci i widzowie programu zarzucali jej również hipokryzję: mimo umowy, by nie zachowywać się w trakcie wykonywania zadań w sposób niekoleżeński, ona i tak łamała wcześniej ustalone zasady.
Kulminacyjny moment niechęci miał miejsce w odcinku, w którym odpadła Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan. Wtedy to gospodyni „Projektu Lejdi” wypowiedziała słynną kwestię: „Ona nie ma za grosz charakteru! Jest najgorsza! Nienawidzę takich ludzi, jak ja takich ludzi nie trawię”.
Dlaczego uczestnicy i widzowie show tak bardzo nie lubili Renaty Kaczoruk? I czy faktycznie zasłużyła na miano czarnego charaktery polskiego show-biznesu?
Sprawdź w naszej galerii!
Polecamy też: Być jak Małgorzata Rozenek. I Ty wybierz się na „Azja Express”. Polecamy najciekawsze miejsca
2 z 9
Renata Kaczoruk i Weronika Budziło... niemal nie znały się przed rozpoczęciem programu. Obecność tej drugiej w „Azja Express” była konsekwencją tego, że pierwotna potencjalna partnerka dziewczyny Kuby Wojewódzkiego zrezygnowała z wyjazdu niemal w ostatniej chwili z powodów zdrowotnych. Część widzów show śmiała się, że dziewczyny znały się przed programem zaledwie kilka dni. Uwagę wszystkich zwróciło to, w jaki sposób Renata Kaczoruk traktowała w programie Weronikę Budziło: dosyć protekcjonalnie. Wiele razy można było odnieść wrażenie, że była modelka chce mieć rację za wszelką cenę.
Polecamy też: "Ja biorę duże jajko, bo się tak przyzwyczaiłam". Najlepsze cytaty z drugiego odcinka "Azja Express"
3 z 9
Drugi powód to zachowanie Renaty Kaczoruk w odcinku, w którym została przydzielona do pary z Leszkiem Stankiem. Oboje wyruszyli w podróż do miejsca docelowego, z czego – zgodnie z ustaleniami produkcji odnośnie do tego zadania – jej przypisano rolę „opóźniającej”, jemu „poganiacza”. Renata początkowo zapowiadała, że nie ma zamiaru stosować się do reguł, po czym... robiła wszystko, aby opóźnić przybycie Leszka Stanka na metę! Przy okazji łamała zasady programu, m.in. tę, że musi wsiąść do samochodu, jeśli takowy uda się zatrzymać poganiaczowi. W konsekwencji para dotarła na metę jako ostatnia. Gdyby nie specjalny immunitet, który Leszek Stanek i Iza Miko otrzymali od produkcji (nikt w tym odcinku nie odpadł), tancerz i wokalistka musiałby pożegnać się wówczas z programem wraz ze swoją partnerką.
Polecamy też: Była obiektem ataków hejterów, ale się podniosła. Zupełnie nowe życie Hanny Lis
4 z 9
Tym, co najbardziej zaważyło na negatywnym odbiorze osoby Renaty Kaczoruk była napięta sytuacja między nią a Małgorzatą Rozenek-Majdan i Radosławem Majdanem. W odcinku, w którym pożegnali się z programem, dziewczyna Kuby Wojewódzkiego najpierw ukradła im transport, który zdołali zatrzymać, a później skutecznie utrudniała wykonanie zadania. Wtedy to padły pod jej adresem takie określenia, jak:
1. Brawo Renata! Gratuluję charakteru. Ja w ogóle nie chcę z tobą jechać!
2. To jest program, który pokazuje ludzi takimi, jakimi są naprawdę. Nie da się udawać dłużej niż kilka kilkanaście godzin. Ale bitch!
3. Ale z drugiej strony, jaka ona ma być? Kto ją ma nauczyć? Narzeczony? Chyba w drugą stronę! To on jej dawał takie wskazówki.
To rozpętało prawdziwą wojnę.
Polecamy też: „Światowy Express” Hanny Lis. Jak prezenterka „Bez Planu” podbiła kontynenty i telewizję?
5 z 9
W połowie stycznia to zdjęcie Renaty Kaczoruk, wykonane w trakcie wyjazdu do Australii z Kubą Wojewódzkim, wywołało w Internecie burzę, ponieważ była modelka pozuje na nim... na tle grobów.
„Żenulka na tle grobów, lepszej scenerii mieć nie można”, „Żenulka, istna żenada!”, „Piękne zdjęcia, ale cmentarz? Rozumiem, że to prowokacja?”, pisali zniesmaczeni internauci.
6 z 9
Jesienią zeszłego roku media obiegła informacja, że Małgorzata Rozenek-Majdan chciała wyciągnąć do Renaty Kaczoruk rękę na pojednanie. Jednak ta w ostrych słowach odpowiedziała jej na Facebooku, zarzucając żonie Radosława Majdana hipokryzję, fałszowanie metryki oraz stosowanie wulgarnego języka, który nijak ma się do prowadzonego przez nią „Projektu Lady”.
Ja nigdy nie będę gwiazdą formatu Małgosi, bo..
- nigdy, jako „matka dwójki dzieci”, nie nazwałabym swojej siedemnaście lat młodszej- debiutującej w telewizji- koleżanki „suką”, nazywając to „sportową rywalizacją”(sic!)
- jako nauczycielka savoir vivre nie krzyczałabym na wizji, że „nienawidzę”, jednocześnie pozwalając sobie na deprecjonujące uwagi odnośnie jej wychowania i rodziny.
- Jako dama nie ignorowałabym jej prób „zakopania toporu wojennego” jeszcze w Azji. A po dwóch konferencjach TVNu i imprezie towarzyskiej, na których rozmawiałabym z nią jak z kumpelą, nie informowałabym mediów o próbie spotkania się z nią „prywatnie”.
Bo wstyd by mi było, gdyby ta opowiedziała kulisy zaproszenia... Że propozycję spotkania w restauracji „Flaming”- warszawskiej stolicy ustawki - telefonicznie przekazał jej „dziennikarz” . Chyba bałabym się, że na horyzoncie pojawi się słowo hipokryzja..
I czułabym się ośmieszona, gdyby grzecznie, tym razem publicznie, poprosiła:
„Nie mieszaj mnie Małgosiu kochana, w swoje medialne intrygi. Jeśli Twoja nowa książka jest dobra – i Twoja - to na pewno i tak się dobrze sprzeda, nie angażuj mnie do jej promocji”,
To parę argumentów, dla których nie zostaniemy przyjaciółkami (pomijając to jak traktuje mężów swoich przyjaciółek). Pozdrawiam i przepraszam za wulgaryzmy.. wszystkie zaczerpnęłam od pierwszej perfekcyjnej Pani Domu, która klnie jak szewc... - napisała.
Te słowa również wywołały niechęć części osób z polskiego show-biznesu, które stwierdziły, że publikowanie takich treści w mediach społecznościowych jest dosyć infantylne.
Polecamy też: Kim jest kobieta, która usidliła Kubę Wojewódzkiego? Wszystko, czego nie wiecie o Renacie Kaczoruk
7 z 9
To przelało czarę goryczy. Kuba Wojewódzki postanowił najwyraźniej wbijać szpilę Małgorzacie Rozenek-Majdan i Radosławowi Majdanowi przy każdej możliwej okazji. Na początku listopada 2016 roku na swoim Facebooku - ku oburzeniu fanów - nawiązał do afery z udziałem Radosława Majdana, która miała miejsce 8 lat temu w Mielnie (został on wtedy zatrzymany pod zarzutem znieważenia policjantów). Nie brakowało komentarzy, że takie zachowanie showmana TVN to wyraz olbrzymiej frustracji, która wydaje się groteskowa.
Polecamy też: „Jestem absolutnie niezgwałconym idealistą”. Kuby Wojewódzkiego ucieczka przed dorosłością
8 z 9
W Internecie pojawiły się wówczas zaskakujące doniesienia dotyczące reakcji Renaty Kaczoruk i Kuby Wojewódzki na internetowy hejt. Dziennikarz show-biznesowy Piotr Grabarczyk umieścił na swoim blogu intrygujący wpis.
Ale jako obrońca prawdy i plotki jednocześnie, muszę pośpieszyć z informacjami, o których mówi się na salonach równie głośno, a dziwnym trafem zostały przez naszą długonogą gwiazdę pominięte. Strzelę w punktach, żeby nie budować zbędnego napięcia, bo PODOBNO:
- telefony w TVN aż płoną od częstotliwości połączeń przychodzących od pana Jakuba Wojewódzkiego, który pyta, prosi, kluczy i głośno myśli: jak pomóc narzeczonej? Podobno czasami krzyczy z bezsilności;
- Kuba krzyczy też na mieście, gdzie mówi brzydkie rzeczy o kolegach i koleżankach Renaty z programu, zapominając, że wieści w Warszawce rozchodzą się wyjątkowo szybko i trochę głupio, że facetowi po 50-tce zamarzył się epizod w „Trudnych sprawach”;
- sama narzeczona również nie oszczędza na telefonach, choć idzie o krok dalej, bo w rozmowach z produkcją „Azji Express” grozi nawet, że jej kolorowy żywot na medialnym padole dobiegnie końca jeśli nie przemontują programu i nie pokażą jej w lepszym świetle;
- realizatorzy rozkładają ręce, bo choć materiału z Azji przywieźli od groma, to niestety próżno szukać na niej księżnej Diany Kaczoruk i nagrania, które mogłyby ją pokazać w korzystnym świetle po prostu nie istnieją. Renata mówi, że spisek;
Polecamy też: Była obiektem ataków hejterów, ale się podniosła. Zupełnie nowe życie Hanny Lis
9 z 9
Kolejne doniesienia tego samego blogera, dotyczące Renaty Kaczoruk i Kuby Wojewódzkiego, wydają się jeszcze bardziej intrygujące!
- urocza partnerka gwiazdy, która została przeczołgana w programie razy milion, po powrocie z koleżanką nie chce mieć nic wspólnego i choć łączy je osoba przyjaciółki (tej co się połamała przed wyjazdem i wygrała życie nie biorąc udziału w show), do pojednania pod publiczkę daleko, ale jak Kuba krzyknie to you never know;
- pani Rozenek-Majdan nie była jedyną uczestniczką „Azji Express”, która w obliczu zmasowanego hejtu wymierzonego w Renatę, zaproponowała jej wizerunkową pomoc. Niestety, wszyscy spotykali się ze słodkim sms-em „poradzę sobie sama”;
- powyższe próby należy rozpatrywać w kategoriach ogromnego heroizmu, bo nikt z gwiazd biorących udział w show nie ukrywa, że to niestety nie montaż, a po prostu natura i co widzimy, tak było;
- skrzynki tabloidów zalewają listy od życzliwie donoszących, wedle których w temacie romansowania z żonatymi mężczyznami nasza bohaterka też mogłaby się wypowiedzieć, bo podobno nie jest tak krystalicznom i dobrom osobom, jak o sobie mówi;
- znana sieć telefonii komórkowej ma nie lada zagwozdkę, bo liczyli, że ustrzelą gwiazdkę z nieba organizując w reklamie ślub Kubie i Renacie, a teraz nie bardzo wiedzą co mają z tym zrobić, bo wiadomości od zdegustowanych użytkowników przybywa na potęgę, a nikt o żadnej procedurze w takim wypadku nie pomyślał. Ups!Podobno.
Nic dziwnego, że na skutek kolejnych przepychanek w mediach społecznościowych, po raz kolejny mówi się o tym, dlaczego partnerka króla TVN została w 2016 roku okrzyknięta jedną z najbardziej nielubianych osób w polskim show-biznesie.
Kuba Wojewódzki odpowiada na krtytyczne słowa Małgorzaty Rozenek-Majdan o Renacie Kaczoruk! Prezenterka nie pozostaje dłużna…