Reklama

Po trudnym roku szkolnym Oliwia Bieniuk wraz z rówieśnikami przystąpiła na początku maja do egzaminu dojrzałości. Dzisiaj w „Dzień Dobry TVN” podzieliła się swoimi wynikami. Co poszło jej najlepiej, a z czego nie jest do końca zadowolona?

Reklama

Oliwia Bieniuk o planach na przyszłość

„Nauka jest dla mnie teraz bardzo ważna i na tym skupiam całą swoją uwagę”, mówiła Oliwia Bieniuk w wywiadzie VIVY! z 2020 roku. Córka Jarosława Bieniuka chciałaby związać swoją przyszłość z show-biznesem i pójść w ślady mamy, Anny Przybylskiej. Już dziś, pomimo tak młodego wieku, można powiedzieć, że rozwija swoją karierę. 18-latka może się pochwalić kilkoma profesjonalnymi kampaniami reklamowymi i sesjami zdjęciowymi. We wszystkim zachowuje jednak umiar, bo jakiś czas temu obiecała tacie, że na pierwszym miejscu postawi naukę i zdobycie wykształcenia.

Zobacz także: Oliwia Bieniuk o maturze z języka polskiego: „Liczę na coś w miarę przyzwoitego”

Bartek Wieczorek/LAF AM

Oliwia Bieniuk zdradza co jej poszło najgorzej na maturze

Poza stresem przed egzaminami, który towarzyszył podczas tych dni każdemu maturzyście, Oliwia musiała się jeszcze zmierzyć z sytuacją, w której fani patrzą jej na ręce, a paparazzi robią zdjęcia przed wejściem na salę. To nie było łatwe zadanie. Oliwia Bieniuk w najnowszym wywiadzie podzieliła się, jak jej poszło w czasie egzaminów dojrzałości.

Jeśli chodzi o całokształt, to jestem zadowolona, ale oczywiście najgorzej z tych wszystkich przedmiotów poszła mi matematyka. Niestety matematyka od dziecka sprawiała mi duże problemy i nigdy nie była moim konikiem. Bardzo się denerwowałam przed polskim. Bałam się tego, jaka będzie lektura, na szczęście była Lalka” - wyznała córka Jarosława Bieniuka.

Oliwia Bieniuk przyznała, że przygotowania do egzaminów i wizja sprawdzania swojej wiedzy podczas egzaminów przysporzyła jej sporo stresów. „Na początku przyznam szczerze, że bardzo się stresowałam, przede wszystkim przed polskim, bo bałam się, jaka będzie lektura. Była »Lalka« z czego jestem bardzo zadowolona. Kolejnego dnia była matematyka. Jak otworzyłam arkusz, to się przeraziłam i zaczęłam się stresować matematyką” - podsumowała.

Wsparcie Jarosława Bieniuka

Nastolatka od zawsze miała ogromne wsparcie wśród bliskich; jej rodzina i tym razem jej nie zawiodła. Babcia i tata przez cały ten czas wspierali ją najmocniej, jak umieli. „Tata stresował się bardziej niż ja. Mimo to mogłam na niego liczyć. Przez całe matury woził mnie na egzaminy i trzymał za mnie kciuki”, wyznała nastolatka.

Zobacz też: Mama Anny Przybylskiej trafiła do szpitala! Pokazała poruszające zdjęcie

Tegoroczna maturzystka w wywiadzie dla Vivy! zdradziła Krystynie Pytlakowskiej, że chce pójść w ślady mamy i zostać aktorką. Obserwowała ten świat „od kuchni” przez całe dzieciństwo i bardzo ją zafascynował. „Podoba mi się ten zawód. Pasjonuję się nim i naprawdę lubię odgrywać różne role. Myślę nawet o studiach w szkole teatralnej, ale nie wiem, czy się dostanę”. Dzisiaj dodaje: „Nie wiem, jak to wyjdzie. Nie wiem, czy dostanę się do szkoły aktorskiej. Nawet jeśli bym się dostała, to nie wiem, czy wytrzymałabym psychicznie, bo to jednak są ciężkie studia".

Po trudnym roku przygotowań do matury Oliwia planuje na najbliższy czas przede wszystkim odpocząć, ale nie ukrywa, że przed nią jeszcze jeden egzamin, który wprowadzi ją w dorosłe życie. „Skupiłam się na maturze i na tym, żeby ją ładnie zdać. Teraz mam wakacje, chcę odpocząć i zrobić prawo jazdy”, zdradziła dla DDTVN.

Gratulujemy serdecznie i życzymy dalszych sukcesów w spełnianiu swoich marzeń!

Reklama

Zobacz też: ,,Codziennie o niej myślę". Oliwia Bieniuk w pierwszym wywiadzie o tęsknocie za mamą

Instagram @oliwia.bieniuk
Reklama
Reklama
Reklama