Nie żyje znany dziennikarz, Andy Peebles. Przeprowadził ostatni wywiad z Johnem Lennonem na dwie doby przed jego śmiercią

W wieku 76 lat zmarł znany dziennikarz muzyczny, w przeszłości był jednym z najważniejszych DJ-ów BBC Radio 1. To dzięki niemu fani mogli posłuchać rozmów z tak wybitnymi postaciami, jak David Bowie, Phil Collins, Debbie Harry czy Roger Taylor.

Nie żyje Andy Peebles. Wywiad, który przeprowadził z Johnem Lennonem przeszedł do historii

Andy Peebles miał 76 lat, a przed sobą plany na rozpoczęcie nowego radiowego projektu. Jego śmierć zaskoczyła rodzinę i bliskich. "Jestem zdruzgotany wiadomością o naszym kumplu Andym Peeblesie. Miał dołączyć do nas w Heritage [brytyjski program muzyczny]. Razem dołączyliśmy do Radio 1. Znał muzykę od podszewki" — przekazał ze smutkiem 23 marca jego przyjaciel z branży muzycznej Mike Read. Tę informację potwierdzili dla BBC także bliscy Andy'ego Peeblesa.

Mimo wielu wywiadów z największymi gwiazdami muzyki, które przeprowadzał od 1978 roku dla BBC Radio 1, największym wydarzeniem w życiu zawodowym dziennikarza BBC była rozmowa z Johnem Lennonem, która odbyła się na 48h przed tragiczną śmiercią wokalisty, zarejestrowana 6 grudnia 1980 r.

"Chyba nigdy w życiu nie byłem tak zdenerwowany" — wspominał Peebles w rozmowie z CBS. "Dorastałem, nie tylko ubóstwiając jego, ale także zespół i wszystko, co zrobili" — mówił.

Wywiad z Lennonem dotyczył bardzo wielu ważnych kwestii, po 5-letniej nieobecności w mediach, muzyk powrócił wspomnieniami do rozłamu The Beatles, opowiadał także o swoich planach na przyszłość, a także poruszył temat swoich napiętych stosunków z rządem USA.

Po zakończonej rozmowie dziennikarz BBC wsiadł do samolotu powrotnego z Nowego Jorku do Wielkiej Brytanii, w tym samym czasie Lennon został postrzelony niedaleko swojego apartamentu. Jego rozmowa z Peeblesem była ostatnim wywiadem, jakiego kiedykolwiek udzielił...

Andy Peebles nie mógł się otrząsnąć po śmierci Lennona

Ta być może najważniejsza w karierze dziennikarza rozmowa była jednocześnie momentem zwrotnym w całym życiu Andy'ego Peeblesa - doprowadziła go do obsesyjnych myśli ocalałego. Dziennikarz opowiadał po latach, że bardzo trudno było mu się otrząsnąć po śmierci idola, tymczasem nieustannie zapraszano go na kolejne rozmowy do mediów, aby opowiedział o ich słynnym spotkaniu.

"To zniszczyło moje życie i mnie zahamowało. Obsesja prawie doprowadziła mnie do szaleństwa. Dręczyłem się poczuciem winy ocalałego. Był twórcą najbardziej genialnej muzyki XX wieku i nigdy nie zostanie zapomniany. Ja byłem nikim" — mówił prezenter.

Zobacz też: Yoko Ono sama wepchnęła ją w jego ramiona. Przed śmiercią John Lennon powiedział do kochanki: „Musimy coś wymyślić, żeby być razem"

Źródła: plejada.pl, ludzie.fakt.pl, independent.co.uk