Reklama

O Nancy Pelsoi w ostatnim czasie jest bardzo głośno. To wszystko za sprawą jej wyjazdu do Tajwanu. Jednak mało kto wie, jak wyglądała jej droga do sukcesu. Kim jest silna i niezależna katoliczka, która otwarcie mówi o swoich liberalnych poglądach? Warto dodać, że od wielu lat była w otwartym sporze z Donaldem Trumpem. O ich docinkach pisały media na całym świecie. Jakie tajemnice skrywa słynna polityczka?

Reklama

Nancy Pelosi - dzieciństwo

Nancy Pelosi urodziła się w 1940 roku w Baltimore. Jej rodzice emigrowali z Włoch do Stanów Zjednoczonych. Thomas D’Alesandro Jr., czyli ojciec słynnej polityczki bardzo szybko rozpoczął swoją karierę. Przypomnijmy, że gdy Nancy miała 7 lat, on został burmistrzem Baltimore. Dla młodej dziewczynki stał się wielkim wzorem i autorytetem. Wraz ze swoim ukochanym tatą uczestniczyła w jego kampaniach, między innymi w styczniu 1961 r. była na inauguracji Johna F. Kennedy'ego, czyli 35. prezydenta USA. Już wtedy młodziutka Pelosi zrozumiała, że polityka będzie jej towarzyszyć przez całe życie. „Od bardzo wczesnego dzieciństwa moi bracia i ja byliśmy uczeni współczucia i świadomości świata wokół nas", napisała słynna polityczka. „Ludzie wiedzieli, gdzie mieszka kongresman D’Alesandro, więc ustawiali się pod drzwiami w kolejce, licząc na pomoc. Tak samo było, jak ojciec został burmistrzem. Niektórzy potrzebowali pracy. Inni dostać się do szpitala czy na listę uprawnionych do mieszkania komunalnego. Niektórzy szukali po prostu jedzenia. Od bardzo wczesnego dzieciństwa moi bracia i ja byliśmy uczeni współczucia i świadomości świata wokół nas", wyznała. A co z jej mamą? Ona pragnęła, by jej córeczka w przyszłości poszła do zakonu. „Nie chciałam być zakonnicą, ale uznałam, że mogłabym chcieć zostać księdzem, bo oni mieli więcej władzy", dodała.

Kiedy skończyła szkołę średnią w Institute of Notre Dame oraz historię na Trinity College w Waszyngtonie od razu wiedziała, że chce być taka jak jej tato oraz brat (z czasem również został burmistrzem Baltimore).

CZYTAJ TEŻ: Joanna Krupa chce ochrzcić córkę w rzece Jordan: „To piękne, że trzy pokolenia miałaby taki chrzest”

Leon Neal/Getty Images

Kariera zawodowa Nancy Pelosi

Po zakończeniu swojej edukacji została stażystką w biurze senatora Partii Demokratycznej z Maryland, Daniela Brewstera. Gdy przeprowadziła się do San Francisco zaczęła działać na rzecz Partii Demokratycznej. W tamtym czasie miała już męża - Paula Pelosiego. W 1976 roku została członkinią Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej. Później otrzymała stanowisko przewodniczącej partii Demokratycznej w północnej Kalifornii, dodatkowo przewodniczyła Demokratom z całego stanu Kalifornia. Nie można zapomnieć, że Nancy Pelosi stała na czele komisji, która odpowiadała za finansowanie partii Demokratycznej do Senatu. Kongresmenką została w 1987 roku, z czasem miała taką pozycję, że wygrała wybory aż 16 razy z rzędu!

Obecnie Nancy Pelosi ma 82 lata i przez cały czas pracuje. Przypomnijmy, że jest pierwszą oraz jedyną kobietą, która obejmuje stanowisko szefowej Izby Reprezentantów. Kiedy Hilary Clinton w 2016 roku ogłosiła swoją kandydaturę na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych, Nancy Pelosi postanowiła pójść na emeryturę, ponieważ wiedziała, że przyszła Pani prezydent będzie realizowała jej polityczną misję. Gdy ostatecznie Hilary przegrała z Donaldem Trumpem, postanowiła zmienić zdanie. Chciała pozostać, aby z uwagą obserwować działania konserwatywnego prezydenta. Już po ich pierwszym spotkaniu wiadomo było, że między nimi nie będzie przyjaźni. Polityczka odmówiła wsparcia dla Donalda Trumpa, który mówił na nią „nerwowa Nancy”. Ona nie pozostała obojętna i w wymowny sposób wyszła ze spotkania. I to była iskra, która wznieciła pożar konfliktu. Szybko zyskała miano „największego koszmaru Donalda Trumpa”. W pewnym momencie ówczesny prezydent odmówił zatwierdzenia budżetu na rok 2019, przez co zawiesił pensje większości pracowników budżetówki. Wtedy Nancy cofnęła zaproszenie dla prezydenta do Kongresu na coroczne orędzie o stanie państwa. Upokorzony Donald Trump nie mógł się z tym pogodzić.

W 2020 roku doszło do jednego z najgłośniejszych incydentów między Trumpem a Pelosi. Kiedy prezydent przyszedł wygłosić kolejne orędzie o stanie państwa, nie podał ręki słynnej polityczce. Wtedy ona ostentacyjnie podarła kopię jego przemówienia.

W 2021 roku Szefowa Izby Reprezentantów po ataku na Kapitol, wezwała ówczesnego wiceprezydenta USA do powołania się na 25. poprawkę Konstytucji USA. „Prezydent Stanów Zjednoczonych wzniecił zbrojne powstanie przeciwko Ameryce…", mówiła.

Nancy Polesi zapisała się w historii Stanów Zjednoczonych jako niesamowita polityczka. Warto dodać, że w przeciągu wszystkich lat pracy zapracowała sobie na status – najbogatszej członkini Kongresu. Jej majątek wyceniany jest na 114 milionów dolarów. Demokratka udziela się również charytatywnie. Nazywana jest silną oraz niezależną kobietą, która od zawsze walczy o swoje marzenia.

Warto przypomnieć, że gdy pojawiła się w Kongresie, zaczęła głośno mówić o seksizmie, który tam panuje. W wywiadzie dla The Rolling Stone wyznała: „Nie było mowy, by ktoś mnie zaczepiał - w końcu byłam matką piątki dzieci. A jako że miałam pięciu braci, nie bulwersowało mnie to, co mężczyźni mówili. Poza tym byłam włosko-amerykańską katoliczką, liberalną, jeśli chodzi o politykę, ale bardzo konserwatywną w kwestii rodziny i tego, jak ludzie powinni się do siebie nawzajem odnosić. Ta aura musiała ze mnie emanować w tych pierwszych latach", czytaliśmy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Adrianna Biedrzyńska: „Nie tkwię obecnie w żadnym związku. Po moich doświadczeniach boję się mężczyzn”

Brendan Smialowski/Getty Images

Nancy Pelosi - życie prywatne

Szefowa Izby Reprezentantów jest bardzo religijna. Co ciekawe, zawsze stawała w obronie praw mniejszości seksualnych, jest zwolenniczką legalnego dostępu do aborcji, legalizacji medycznej marihuany oraz wspiera ruchy feministyczne. W trakcie nauki na Trinity College poznała swojego przyszłego męża - Paula Pelosi. Od razu wpadli sobie w oko. Już w 1963 roku wzięli ślub. Młodzi i zakochani postanowili przeprowadzić się do San Francisco. To właśnie stamtąd pochodzi jej ukochany. Co ciekawe, jej partner podzielał jej zainteresowania, przez co dopełniali się. Jego brat zasiadał w radzie miasta, natomiast Paul jest inwestorem budowlanym, dzięki czemu dorobił się miliardowego majątku.

Paul i Nancy są rodzicami pięciorga dzieci: Nancy Corinne, Christine, Jacqueline, Paula i Alexandra. Zakochani do dzisiaj tworzą idealny związek.

Nancy Pelosi poleciała do Tajwanu

O 82-latce w ostatnim czasie jest bardzo głośno. To wszystko za sprawą jej podróży do Tajwanu. Jak wiadomo, władze Chin potępiły jej wizytę i uznały, że jej obecność może stanowić zagrożenie dla stabilności i pokoju. Według nich jest to „poważna prowokacja polityczna i pogłębienie oficjalnych kontaktów pomiędzy USA a Tajwanem”. „Chiny nigdy tego nie zaakceptują, a Chińczycy nigdy się na to nie zgodzą (…) To bardzo niebezpieczny akt igrania z ogniem, a kto igra z ogniem, ten sam się poparzy", czytamy. Minister spraw zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowej wyznał: „To zwyczajna farsa. Pod przykrywką "demokracji" (…) Te przewrotne działania nie zmienią międzynarodowego konsensusu co do zasady "jednych Chin", ani nie odwrócą historycznego trendu, zgodnie z którym Tajwan powróci do ojczyzny. Kto igra z ogniem, nie wyjdzie z tego bez szwanku, a kto popełnia wykroczenia przeciwko Chinom, zostanie niechybnie ukarany”, powiedział Wang Yi.

Ostatnie wystąpienie Nancy Pelosi wywołało duże emocje. Dlaczego? Amerykanka podkreśliła, że społeczeństwo tajwańskie jest jednym z najbardziej wolnych na całym świecie. Dodała również, że Stany Zjednoczone dalej będą kontynuować współpracę z Tajwanem, również w zakresie bezpieczeństwa. Prezydent kraju Tsai Ing-wen podziękowała polityczce USA za jej słowa.

Źródła: TVN24.pl, Onet.pl, Kobieta.pl

SPRAWDŹ TEŻ: Aleksandra Żebrowska pokazała figurę po porodzie! Jej szczerość jest rozbrajająca

Reklama

Paul Morigi/WireImage

Reklama
Reklama
Reklama