Katarzyna Nosowska może cieszyć się ogromną karierą, wieloma talentami, tysiącami fanów i w końcu ukochanym synem. Mikołaj Krajewski, który dzisiaj kończy 27 lat, zaskoczył już swoją mamę nie raz... Zawodowo snuje plany podobne do piosenkarki, a prywatnie jest w szczęśliwym związku. Katarzyna Nosowska nie ukrywa swojej dumy. Z synem łączy ją wyjątkowa więź.

Reklama

Czym zajmuje się Mikołaj Krajewski, syn Katarzyny Nosowskiej?

Czy Mikołaj Krajewski poszedł w ślady mamy? Jeszcze w 2018 roku media informowały, że na co dzień pracuje w jednej z restauracji, pasjonuje się koszykówką, a także próbował swoich sił w modelingu, między innymi w agencji: Model Plus. Chętnie też trenuje sporty walki, co niekoniecznie podoba się jego mamie. „Szanuję jego wybory, ale to jest żenada totalna. Wolałabym, żeby inaczej spędzał czas”, przyznała Kasia Nosowska.

Syn Kasi Nosowskiej przede wszystkim wykorzystywał wolne chwile, by tworzyć. Pisał teksty i dobrze radził sobie jako wokalista. Z mamą wystąpił kilka lat temu na imprezie Viva! Photo Awards. Mimo tego nigdy nie chciał, by ludzie patrzyli na niego jak na dziecko słynnej piosenkarki. Podążał własną drogą.

Do pewnego momentu nikt nawet nie wiedział, jak wygląda. Artystka trzymała syna z dala od medialnego świata, ponieważ chroniła swoją prywatność.

ZOBACZ TAKŻE: Uroczy gest Macieja Kurzajewskiego na komunii córki Kasi Cichopek. Ukłon w stronę Marcina Hakiela?

Zobacz także

Katarzyna Nosowska z synem Mikołajem, 2006 rok

PIOTR FOTEK/REPORTER

„Dla swoich kolegów nigdy nie byłem Mikołajem Krajewskim, synem Kasi, tylko po prostu Mikołajem. To mi odpowiadało, bo miałem szansę na wykreowanie swojego wizerunku wśród osób, na których bardzo mi zależy. Oczywiście teraz, które chciałyby mnie w przyszłości posłuchać albo teraz mnie słuchają, chciałbym pokazać siebie, nie tylko siebie z perspektywy mamy. Dostałem możliwość życia normalnie”, mówił w rozmowie z Agnieszką Jastrzębską dla Dzień Dobry TVN.

Mikołaj Krajewski o współpracy z mamą, Katarzyną Nosowską

Co stało się, że Mikołaj zdecydował się stanąć z mamą na jednej scenie? Na płycie Katarzyny Nosowskiej, Basta, znajdziemy ich wspólny utwór Mówiła mi matka. Pomysł nagrania piosenki należał do artystki. „Pierwotnie zależało mi, żeby pojawił się w tej piosence, ponieważ jej tekst dotyczy sytuacji, w której otrzymujemy pewien przekaz od swoich rodziców. Moja mama usłyszała pewien zestaw od swojej mamy, ja od swojej mamy, ale potrzebowałam Mikołaja w tekście, bo wydawało mi się, że kiedy on pojawi się w nim, to ja w pewnym sensie pokajam się, ponieważ pomimo tego, że bardzo nie chciałam, również pewien zestaw mu przekazałam. Teksty typu: „Ja w twoim wieku”, tłumaczyła.

Propozycja zjawiła się magicznie w momencie, kiedy Nosowskiej przeżywał kryzys. Miał ciężki okres, wychodził ze sportowej kontuzji. To dało mu motywację do działania. 27-latek nie ukrywa, że darzy ogromnym szacunkiem twórczość mamy. Katarzyna Nosowska jest dla niego wielkim wzorem, nie tylko pod kątem artystycznym. „Moja mama wszystkie rzeczy, które robiła w życiu, robiła z miłości, a nie po to, żeby komuś zaszkodzić. Były oczywiście takie klasyczne teksty, ale to była wielka mądrość, której mnie nauczyła”, dodał w 2018 roku w wywiadzie.

Dlatego możliwość współpracy z nią wręcz go uskrzydlała. „To podnosi ludzkie ego, ale chodzi o to, że jak się robi coś na takim poziomie, to człowiek czuje obowiązek utrzymać się na tym poziomie. Nie chciałbym z tego doświadczenia przejść w robienie czegoś amatorskiego. Chciałbym trzymać ten fason. Stresowałem się strasznie. To jest odpowiedzialność, to jest marka, czułem odpowiedzialność, żeby po prostu nie narobić jej wiochy. To była też niesamowita radość, bo mieć zaszczyt stanąć na scenie z tak niesamowitą osobą i poopalać się trochę w jej blasku, to też jest mega zaszczyt”, oznajmiał.

Oczywiście Mikołaj Krajewski obawiał się wkroczenia w ten wielki świat, oceny, zarzutów... Liczył się z tym, że będzie ciężko. „Zawsze bałem się tego, że jeśli wejdę w ten świat, to ludzie zaczną mnie oceniać. Że idę na łatwiznę, że jadę na plecach mojej mamy, ale wydaje mi się, że jest wiele osób, które dałyby się pokroić za to, żeby mieć taką szansę. Nienawidzenie kogoś za to, że korzysta z kart, które rozdał mu los, jest bezsensowne, bo sami chcielibyśmy mieć te karty i ja swoich nie zamierzam marnować”, odpowiadał w tej samej rozmowie.

W sierpniu 2022 roku Mikołaj Krajewski wystąpił z mamą na sopockiej scenie. I nie da się ukryć, że podbił serca widzów. W mediach społecznościowych napisała wówczas: „Dziękujemy za ten ogrom ciepłych słów❤️Za każdym razem gdy stoimy obok siebie z miki_krajewski - czuję szczęście i wdzięczność. Wiem, że jako matka, mimo starań popełniałam błędy ( sama nieporadna i zagubiona w świecie) ale chyba nie było najgorzej skoro chłopak mnie nie unika:)", napisała artystka.

Jak widać, 27-latkowi spodobał się show-biznes, ponieważ zaśpiewał z mamą na kolejnej płycie. Album "Degrengolada" miał swoją premierę 19 maja 2023 roku. Tym razem Katarzyna Nosowska zaproponowała synowi, aby stworzył z nią dwa utwory: "Predatoprzywry" i "Zimny".

Sprawdź też: Anna Lewandowska wraz z córkami wbiegła na boisko i pogratulowała mężowi. Nie zabrakło czułości i łez wzruszenia

CZYTAJ TEŻ: Marina i Wojciech Szczęśni: „Bardzo się szanujemy i nawet sprzeczając się, nie przekroczyliśmy granicy”

Katarzyna Nosowska o relacjach z synem

Katarzynę Nosowską łączy z Mikołajem wyjątkowa więź. To najważniejsza osoba w jej życiu. 27-latek jest owocem miłości artystki z byłym partnerem, muzykiem Adamem Krajewskim. „Zawsze dużo rozmawialiśmy, bo wiem, że jestem w tym dobra. Dałam mu dużo wolności i uczyłam go, żeby nie bał się mówić. Nawet tego, co myśli o mnie, bo uważam, że przychodzi moment, kiedy każdy ma prawo powiedzieć rodzicom, że się mylą”, mówiła w archiwalnym wywiadzie dla Urody Życia.

Artystka urodziła Mikołaja w wieku 25 lat. W jednym z wywiadów wyznała, że ciąża i oczekiwanie na dziecko, sprawiły, że stała się silniejsza. Gdy stanęła na scenie wraz z synem, przeżyła chwile największego wzruszenia. „Zagraliśmy kilka koncertów i za każdym razem to uczucie jest tak samo intensywne i nie mogę się nadziwić. I za każdym razem mówię ludziom ten sam tekst ze sceny: „Jeszcze nie zdążyłam schudnąć po ciąży, a on już tak wyrósł”. To jest właściwie jedyny komentarz. To już jednak mężczyzna, facet, a ja ciągle pamiętam ten moment, kiedy był oseskiem”, dodawała w rozmowie z Dzień Dobry TVN.

Życie prywatne Mikołaja Krajewskiego, syna Kasi Nosowskiej

Choć sam Mikołaj niewiele mówi o sobie w mediach, to wiele można wywnioskować z jego konta na Instagramie. 27-latek uwielbia nie tylko koszykówkę, podróże i muzykę, ale też od pewnego czasu sporty walki. Jeden z nich trenuje regularnie.

Mikołaj Krajewski też od 2019 roku zaręczony. Wybranką syna Kasi Nosowskiej jest Marianna Olbrych, córka popularnej dziennikarki Grażyny Olbrych. Zakochani poznali się w sieci – Marianna napisała do Mikołaja, a chwilę później spotkali się na pierwszej randce.

Zobacz też: Maciej Stuhr o stanie zdrowia ojca. Podziękował lekarzom za uratowanie jego życia

W ubiegłym roku wokalistka zespołu Hey, gdy jej ukochany syn skończył 26 lat, złożyła mu wyjątkowe życzenia. „22.05.1996- opuścił kawalerkę pod sercem, mój syn Mikołaj. Rodziłam w mieszkaniu nad komisariatem. Tego dnia Legia przegrała z Widzewem. Jeannette Kalyta- cudowna położna, powiedziała, że będzie bolało, ale to nie o mnie chodzi, to ten mały chłopiec przychodzi na świat, to jego moment. Byłam cicha i tak bardzo się starałam by jemu było jak najlżej. Dziś kończy 26 lat. Jestem tak wdzięczna, że jest. Mikołaju, synu, nauczycielu, doradco- Bądź szczęśliwy ❤”, wyznała.

Przesyłamy najserdeczniejsze pozdrowienia.

Czytaj też: W przeszłości mierzyła się z wieloma dolegliwościami. Monika Miller ponownie walczy o zdrowie

Lukasz Dejnarowicz / Forum
Reklama

Katarzyna Nosowska, syn Mikołaj Krajewski, Top of the Top Sopot Festival 2022, 18.08.2022 rok

Reklama
Reklama
Reklama