Michel Moran opowiedział smutną historię swojej córki. Solene zmagała się z ciężką chorobą

Michel Moran od lat pojawia się w polskiej telewizji w różnych programach kulinarnych. Ostatnio najbardziej znany jest jako juror programu „MasterChef Nastolatki”. Teraz restaurator połączył siły z jedną z uczestniczek show i zwrócił uwagę na duży problem, z którym zmagają się dzieci i młodzież — zaburzenia odżywiania. Kucharz wspomniał, że przed laty ten problem spotkał także jego córkę...

Córka Michela Morana poważnie chorowała: „Bałem się, że się poddaje”

Michel Moran pojawił się w programie „Dzień Dobry TVN” i wraz z byłą uczestniczką programu „MasterChef Nastolatki” poruszył bardzo ważny temat zaburzeń odżywiania wśród dzieci i młodzieży. Ambitna kucharka Marta Kornacka przyznała, że sama przed laty zmagała się z tym problemem.

„Zauważyłam to, jak bardzo schudłam. Wtedy też dużo osób zaczęło mi na to zwracać uwagę, ale ja nie dawałam sobie tego wmówić. [...] Czuje się taki wstyd, że w takie coś popadło, choć nie powinno się tego czuć. To nie jest nasza wina. [...] Tej choroby nie zrozumie w 100 proc. nikt, to sam w to nie popadł. Tak samo jak w depresji” opowiadała przed kamerami była uczestniczka programu.

Słysząc wyznanie uczestniczki programu, Michel Moran postanowił przybliżyć podobną historię, która przydarzyła się komuś z jego rodziny — jego córce, Solene. Przyznał, że chociaż na szczęście udało się jej wygrać z chorobą, były momenty, w których jej bliscy obawiali się o jej zdrowie i życie. „Bałem się, że ona nagle będzie miała czarne myśli. [...] Bałem się, że ona się poddaje. A poddając się w tej chorobie, to wiadomo, jaki jest koniec. [...] Chyba miała twój wiek, wiesz, około 18 lat. Oczywiście stracone kilka lat. Szkoła itp. Wyszła z tego” wyznał restaurator i zaapelował do telewidzów o troskę o dzieci i młodzież, które mogą zmagać się z zaburzeniami odżywiania.

Zobacz także: Dla syna odsiedział w areszcie kilka miesięcy. Oto niezwykła historia Michela Morana

Michel Moran opowiedział o anoreksji córki

Kilka lat temu restaurator przybliżył jej historię. Wszystko zaczęło się od innej choroby, z którą Solene zmagała się jeszcze jamo mała dziewczynka — cukrzycy. „Życie nie było dla niej łaskawe i to od najmłodszych lat. Już jako dziewczynka zachorowała na cukrzycę typu I, później zmagała się z anoreksją. Lecz mimo przeciwności losu dzisiaj również spełnia marzenia. Chce być sędzią rodzinnym i kształci się w tym kierunku” mogliśmy przeczytać w „Świat i Ludzie” w 2016 roku.

Niestety były także momenty, w których jej rodzina nie wiedziała, jak jej pomóc i czuli się zupełnie bezradni. „Nie ak­cep­to­wa­ła sie­bie ja­ko dziewczyna, ja­ko na­sto­lat­ka, fi­zycz­nie na­wet. Nie moż­na jej po­wie­dzieć, że do­brze wy­glą­da, że ład­nie dziś ja­dła, bo trak­tu­je to wszyst­ko ja­ko kłam­stwa. To strasz­ne. Mo­ja cór­ka nie je” mówił w rozmowie z Andrzejem Sołtysikiem.

Na szczęście dziś córka restauratora cieszy się swoim życiem — dzięki wsparciu rodziny i specjalistów udało się jej wrócić do zdrowia.

Czytaj również: Konsekwentnie chronią prywatność. Są razem od ponad 20 lat. Tak Michel Moran mówi o swojej ukochanej