Reklama

Załoga Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi powiększyła się o nowego pracownika. Zastępcą dyrektora, jak poinformowała Gazeta Wyborcza, został Michał Chorosiński. W artykule dodano, że związane z tym obiektem kultury osoby nie są zadowolone z takiego obrotu spraw. Rzekomo zarzucają nowemu przełożonemu, że nie ma kompetencji do sprawowania tak ważnej funkcji oraz, że fuchę załatwiła mu żona Dominika - posłanka Prawa i Sprawiedliwości. Aktor odparł zarzuty.

Reklama

Michał Chorosiński o nowej pracy. Odpowiedział na plotki

Niestety nie z samą radością będzie kojarzyć się Michałowi Chorosińkiemu czas objęcia posady zastępcy dyrektora łódzkiego teatru. Chwilę po publikacji Gazety Wyborczej do artysty z kilkoma pytaniami zwrócił się Pudelek.

Mąż posłanki PiS – Dominiki Chorosińkiej (kiedyś Figurskiej) – zaznaczył, że samodzielnie wygrał konkurs na stanowisko dyrektorskie. „Nie chcę się odnosić do tego, że żona mi to załatwiła... To jest jakiś absurd! Od 30 lat pracuję w zawodzie i mam własne osiągnięcia. Pracowałem w wielu teatrach w Polsce, z wieloma wybitnymi reżyserami i skończyłem podyplomowe studia z zarządzania. Reżyserowałem i przeszedłem wszystkie szczeble w teatrze, znam go od podszewki i jest to moja wielka miłość. Podsumowując: kocham teatr i uważam, że to jest wyzwanie”, wyznał aktor przy okazji obalając mit o tym, że brakuje mu doświadczenia.

Dodał przy okazji, że praca została mu zaproponowana na rok. Chwilę potem powrócił do tematu żony… „Nigdy w życiu nie chciałbym, żeby ktokolwiek cokolwiek mi załatwiał, bo znam swoją wartość i wiem, na co mnie stać. Mam się wycofać z zawodu tylko dlatego, że cokolwiek zrobię, będzie od razu piętnowane ze względu na to, że jestem mężem posłanki? Wydaje mi się to bardzo niesprawiedliwe i krzywdzące...”, przyznał Pudelkowi.

A jak zareagował na słowa o tym, że załoga teatru nie cieszy się na jego przybycie? „Miałem liczne telefony z Teatru Jaracza, więc jeżeli tam są przeciwnicy, podejrzewam, że na pewno to nie jest cały teatr. Nie wiem, kto może być przeciwko...”, zastanawiał się głośno…

CZYTAJ TAKŻE: Dominika Chorosińska ma szóstkę dzieci. Najstarsza córka ma już 19 lat. Zobacz, jak wygląda!

ADAM JANKOWSKI/REPORTER

Czy Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi czekają zmiany?

Michał Chorosiński zapewnił, że z ogromną otwartością pozna wszystkich pracowników łódzkiego i dopiero wtedy podejmie decyzję, w jaki sposób chciałby udoskonalić to miejsce. „Chcę się spotkać z pracownikami w sierpniu, bo obecnie są na urlopach. Z pewnością wysłucham, czego oczekuje zespół, bo to jest bardzo dobra artystyczna grupa. Chciałbym usłyszeć ich sprzeciw, jeżeli będzie to jasno przez nich artykułowane”, podkreślił.

Na koniec stwierdził, że rozumie osoby, które myślą o nim niestworzone rzeczy tylko po tym, jak opisywany jest w mediach. Zapewnił, że na co dzień jest zupełnie innym człowiekiem. „Zdaję sobie sprawę, że jestem znany z doniesień prasowych. Gdybym ja sam znał się tylko z tej perspektywy, to musiałbym sobie palnąć w łeb”, czytamy na Pudelek.pl.

Życzymy wiele zawodowego powodzenia!

Czytaj też: Dominika Chorosińska ma szóstkę dzieci i jeden ogromny sekret...

Reklama

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Wybaczyli sobie zdrady. Oto historia Michała i Dominiki Chorosińskich. Para jest u swojego boku już dwie dekady. Oboje są bardzo wierzący

Artur Zawadzki/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama