Reklama

To niewyobrażalna strata dla sceny muzycznej! Michael Buble właśnie ogłosił, że kończy swoją karierę. Dlaczego wokalista porzuca scenę? Jak się okazuje, muzyk chce skupić się na swojej rodzinie. „Rak mojego trzyletniego syna sprawił, że sam chciałem umrzeć”, wyznał Buble w wywiadzie dla Daily Mail Weekend.

Reklama

Michael Buble kończy karierę

Kilka tygodni temu Michael Buble po raz trzeci został ojcem! Wokalista wraz z Luisaną Lopilato są rodzicami 4-letniego Noah i 2-letniego Eliasa. Pod koniec 2016 roku u najstarszego syna pary zdiagnozowano raka wątroby. Wydarzenie zmieniło całe życie małżeństwa. „Diagnoza syna uświadomiła mi, że martwiłem się o rzeczy nieistotne. Byłem zażenowany własnym ego”, wyznał dla Daily Mail Buble.

Dodał, że nowotwór syna jest w remisji, czyli w okresie ustąpienia lub zahamowania objawów choroby. Jednak mimo wszystko piosenkarz kończy swoją karierę. Zdecydował, że nastąpi to po wydaniu nowego albumu pt. „Love”.

Reklama

„Nie mam już na to sił, na cały ten celebrycki narcyzm. (...) To moja ostatnia rozmowa. Przechodzę na emeryturę”, powiedział 43-latek. „Luisana i ja zdecydowaliśmy się poświęcić cały swój czas i uwagę na pomocy Noah w powrocie do zdrowia, zawieszamy naszą działalność zawodową”, zakończył.

Instagram @michaelbuble
Instagram @michaelbuble
Reklama
Reklama
Reklama