Meghan Markle chce ochrzcić córkę „po królewsku”, ale Elżbieta II nie zgadza się na jej warunki

Meghan Markle i książę Harry na początku czerwca po raz drugi zostali rodzicami. Sussexowie powitali na świecie córkę, która otrzymała imiona Lilibet Diana. Nie pokazali jej jeszcze światu, i nie jest pewne, kiedy to zrobią, ale jak donoszą zachodnie media, już przygotowują się do chrzcin. Fakt, że odeszli i nie pełnią już obowiązków królewskich, nie zmienia ich planów w tej kwestii – chcą, żeby ceremonia odbyła się w Wielkiej Brytanii, i żeby była na niej obecna Elżbieta II. Ze względu na napięte relacje z rodziną księcia, nie wszystko może pójść zgodnie z założeniem Meghan i Harry’ego. Podobno księżna Sussex już teraz przekonała się, że bliscy małżonka nie mają zamiaru spełniać jej próśb, jakby w odwecie za zachowanie Markle w przeszłości.

Chrzciny córki Meghan i Harry’ego

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem Sussexów, i zdecydują się na chrzciny w Wielkiej Brytanii, będzie to pierwsze spotkanie Meghan z członkami rodziny królewskiej od chwili, kiedy wraz z mężem porzuciła swoje obowiązki i wyprowadziła się do USA. Trudno jednak uwierzyć, że członkowie monarchii będą cieszyć się z tego spotkania, jeśli weźmie się pod uwagę wywiady pary z Oprah Winfrey i to, co opowiedzieli światu.

Russell Myers, ekspert królewski, stwierdził w wywiadzie dla Today, że Meghan Markle nie powinna liczyć na ciepłe przyjęcie. „Meghan raczej nie jest mile widzianym gościem, chociaż Elżbieta II upierała się, że ona i Harry zawsze będą kochanymi członkami rodziny”, wytłumaczył, dodając, że relacje rodzinne są napięte.

Tradycje są bardzo ważne dla royalsów, niezależnie od ich statusu w rodzinie, a jedna z nich dotyczy właśnie chrzcin. Wszystkie prawnuki Elżbiety II – w tym Archie, syn Meghan i Harry’ego – w dniu ceremonii ubrane były w specjalną szatę, która jest dokładną kopią sukni chrzcielnej, uszytej na prośbę królowej Wiktorii w 1841 roku (kopia powstała dopiero w 2004 roku). Sussexowie chcą, aby chrzest ich córki wyglądał równie dostojnie, jednak to właśnie strój – albo raczej jego brak – ma być przyczyną kolejnego sporu rodzinnego.

Zobacz też: Harry i Meghan mają plan dotyczący chrztu córki. Miejsce uroczystości wydaje się symboliczne

Meghan wściekła na Elżbietę II. Królowa nie chce spełnić jej prośby

Królewska biografka Marlene Koenig zapewniła w rozmowie z mediami, że królowa nie ma zamiaru spełnić prośby Meghan i nie wyśle ​​tradycyjnej szaty do Stanów Zjednoczonych – a taki był pomysł księżnej Sussex, gdyby okazało się, że z jakiegoś powodu nie może udać się w podróż do Wielkiej Brytanii.

Elżbieta II postawiła parze warunek – albo przywiozą Lilibet na chrzciny w Pałacu, albo prawnuczka zostanie bez rodzinnej pamiątki w tak ważnym dniu. „Jestem pewna, że dziecko nie zostanie ochrzczone w Wielkiej Brytanii. Jestem również przekonana, że sukienka do chrztu nie zostanie wysłana do Kalifornii”, przekazała Koenig w rozmowie z The Express. Według ekspertki, odmowa nie jest złośliwa – monarchini po prostu nie chce, aby tak cenna i pamiątkowa rzecz zniszczyła się podczas długotrwałego transportu.

Tabloid New Idea donosi z kolei, że Elżbieta II jest oburzona taką prośbą, a odmowę wytłumaczyła faktem, że już obiecała strój komuś innemu – pierwszeństwo mają podobno Zara Tindall i księżniczka Eugenia, które niedawno zostały matkami. Zgodnie z doniesieniami magazynu, wściekła na królową Meghan zdecydowała się więc na prywatną ceremonię w Stanach i nie ma zamiaru zapraszać nikogo z rodziny męża.

Zobacz też: Księżna Meghan od początku wzbudzała niepokój? Eksperci ujawniają nieznane szczegóły

Tabloid New Idea często mija się z prawdą, dlatego informacje o „zemście” Meghan mogą być przesadzone. Jaką decyzję podejmą Sussexowie i czy będziemy mieli okazję zobaczyć kolejny królewski chrzest? Czas pokaże.