Pomimo ciężkiej choroby Marie Fredriksson nigdy nie zrezygnowała ze swoich marzeń...
Wokalistka Roxette obchodziłaby dzisiaj 64. urodziny...
Wielką popularność i miłość fanów Marie Fredriksson zyskała jako wokalistka szwedzkiego zespołu Roxette. W czasie trzydziestoletniej kariery artystka nagrała wiele piosenek, również do znanych filmów, które do dziś są wielkimi hitami. Połączenie głosu Marie i melodycznych utworów zdobyło serca milionów fanów z całego świata i wciąż uważane są za niestarzejącą się klasykę. Piosenkarka odeszła w grudniu 2019 roku... Dzisiaj obchodziłaby 64 urodziny.
Marie Fredriksson - kim była?
Gun-Marie Fredriksson urodziła się 30 maja 1958 roku, w malutkim miasteczku Össjö. Dzieciństwo spędziła w wiosce Östra-Ljungby, w południowej Szwecji. Mieszkała z rodzicami i czwórką rodzeństwa. Aby wyżywić dużą rodzinę, dorośli musieli ciężko pracować i często zostawiali dzieci bez opieki. Marie już wtedy zaczęła marzyć o karierze muzycznej – śpiewała najpierw przed lustrem, a potem organizowała kameralne występy dla najbliższych i sąsiadów.
W nastoletnim wieku nauczyła się grać na gitarze i fortepianie, brała udział w spektaklach teatru studenckiego, a wkrótce postanowiła całkowicie skoncentrować się na karierze piosenkarki. Marie Fredriksson debiutowała w małych klubach, położonych w uniwersyteckim miasteczku Halmstad. Tu zdobyła serca pierwszych fanów, i to właśnie tutaj producenci muzyczni zwrócili na nią uwagę.
Rodzicom przyszłej gwiazdy nie spodobały się plany córki, ponieważ obawiali się, że wpadnie w złe towarzystwo i nie zdoła uniknąć problemów, typowych dla wielkiego świata muzyki. Marie mogła jednak liczyć na ogromne wsparcie starszych sióstr, dlatego nie zrezygnowała ze swojego marzenia.
Czytaj także: Michał Wiśniewski wystąpił na jednej scenie z córką. Etiennette zachwyciła publiczność!
Roxette: historia zespołu
Początkowo występowała w chórkach, ale w 1984 roku udało jej się nagrać swój debiutancki album Het Vind, a singiel Ännu doftar kärlek podbił szwedzkie stacje radiowe. Czas na prawdziwy sukces nadszedł w 1986 roku, kiedy połączyła siły z wieloletnim kolegą, Perem Gessle. Właśnie wtedy powstał duet Roxette, znany dziś na całym świecie.
Marie Fredriksson i Per Gessle w Rotterdamie, 1991 rok
W 1988 roku hit The Look znalazł się na pierwszej pozycji na liście przebojów w Stanach Zjednoczonych. Dwa lata później singiel It Must Have Been Love powtórzył ten sukces – do dziś uważany jest za najbardziej znany utwór zespołu Roxette, obok przeboju Listen to Your Heart, który zdobył sławę dzięki ścieżce dźwiękowej do filmu Pretty Woman.
Pomimo fenomenalnego sukcesu Roxette, Fredriksson skupiała się również na solowej karierze. Nagrała dziesięć albumów solowych, i każdy z nich został ciepło przyjęty zarówno przez fanów, jak i krytyków.
CZYTAJ TEŻ: Małgorzata Halber o leczeniu w prywatnym szpitalu psychiatrycznym: „Dostępne dla garstki bogaczy”
Życie osobiste i choroba Marie Fredriksson
Piosenkarka nie ukrywała, że najważniejszym mężczyzną w jej życiu był mąż, Mikael Bolyos. Zakochani wzięli ślub w 1994 roku, w towarzystwie jedynie najbliższych im osób. Para powitała na świecie dwójkę dzieci – córkę Inez Josefin i syna Oscara.
Życie Marie Fredriksson zmieniło się raz na zawsze w 2002 roku, kiedy lekarze zdiagnozowali u niej guza mózgu. Musiała przejść pilną operację, a później czekał ją długi okres rehabilitacji. W trakcie leczenia miała problemy ze wzrokiem i pamięcią, straciła umiejętność czytania i liczenia, ledwo mogła chodzić...
W tym trudnym czasie Marie zajęła się malarstwem, aby – jak wyznała w swojej biografii – wykorzystać nagromadzony potencjał twórczy. W 2009 roku powróciła na scenę. Znów mogła występować na dużych trasach koncertowych, chociaż ze względów zdrowotnych musiała śpiewać, siedząc na krześle.
Czytaj także: Piotr Mróz i Agnieszka Wasilewska zaręczyli się. „Teraz to miejsce jest jeszcze bardziej wyjątkowe...''
Marie Fredriksson wyróżniała się ogromną wolą życia, dlatego nie myślała o zakończeniu kariery. Musiała zmienić zdanie w 2016 roku, kiedy jej stan się pogorszył. Za namową lekarzy zrezygnowała z koncertów, a zespół Roxette oficjalnie przestał istnieć. Wciąż nagrywała piosenki solo w swoim domowym studio.
Niestety, słynna wokalistka przegrała z chorobą. Zmarła 9 grudnia 2019 roku.