Reklama

Kilka dni temu Ewa Wachowicz i Sławomir Kowalewski stanęli na ślubnym kobiercu. To było wyjątkowe święto miłości, w którym towarzyszyła im rodzina i przyjaciele. Wśród gości nie zabrakło Magdy Steczkowskiej. Wokalistka złożyła państwu młodym wyjątkowe życzenia. Teraz zdradziła, jak wyglądała ta niezwykła ceremonia.

Reklama

Magda Steczkowska o ślubie Ewy Wachowicz. Jak wyglądała uroczystość?

Ewa Wachowicz i Sławomir Kowalewski pobrali się 2 września 2023 roku. Swoją miłość świętowali w gronie najbliższych – rodziny i przyjaciół. Uroczystość odbyła się w kościele św. Piotra i Pawła w Krakowie. To był ich wymarzony dzień! A wszystko zorganizowała przyjaciółka prezenterki Anna Baranowska. Informacja o ślubie do końca była utrzymywana w tajemnicy. Dzięki temu zakochani mogli cieszyć się wyjątkową chwilą z dala od zainteresowania mediów.

Jedną z pierwszych osób, która w sieci złożyła państwu młodym życzenia, była Magda Steczkowska. Wokalistka towarzyszyła im w dniu ślubu. „Dwie piękne dusze, które wczoraj stanęły na ślubnym kobiercu. Dziękuję, że mogłam być z wami w ten piękny dzień. Wciąż jestem wzruszona... Niech wam się pięknie wiedzie, kochani”, pisała artystka.

Czytaj też: „Nasz najszczęśliwszy dzień". Ewa Wachowicz opublikowała piękne zdjęcia ze ślubu

Ewa Wachowicz podziękowała gościom za dyskrecję

Okazuje się, że Magda Steczkowska od lat przyjaźni się z Ewą Wachowicz i jej ukochanym. Nie szczędzi im pięknych i ciepłych słów. W jednym z wywiadów podkreśla, że była zaszczycona, że mogła pojawić się na ich ślubie. „Mogę tylko powiedzieć, że ja jako gość byłam ogromnie wzruszona, bo to była przepiękna para. To są cudowni ludzie, których znam od wielu lat i wiem, jaka to była dla nich wyczekiwana chwila. Byłam ogromnie wzruszona i zaszczycona, że mogę ten dzień spędzić z nimi”, opowiadała w rozmowie z Plejadą.

Państwo młodzi i goście bawili się potem w Zamku w Przegorzałach, oddalonym kilka kilometrów od centrum Krakowa. Atmosfera była wyjątkowa, a weselnicy długo nie schodzili z parkietu. Po wydarzeniu, gdy emocje opadły, Magda Steczkowska rozmawiała z Ewą Wachowicz o tej niezwykłej uroczystości. Prezenterka była wdzięczna gościom za dochowanie dyskrecji.

„Ewa mi to powiedziała, rozmawiałyśmy jeszcze dzień po ślubie, że była bardzo wdzięczna swoim gościom właśnie za dyskrecję. Dzięki temu do ostatniej chwili mogła zachować to tylko dla nich. I ja nadal z uporem maniaka powiem, że to były piękne chwile, ale to, co chcieli pokazać, pokazali”, opowiadała w Plejadzie.

Sprawdź też: Na swoim ślubie Ewa Wachowicz olśniła kreacją

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama