Magda Mołek niedługo po odejściu z TVN postanowiła założyć kanał na platformie YouTube. To właśnie tam publikuje wywiady z osobami ze świata show-biznesu. W jednym z ostatnich odcinków rozmawiała z Mikołajem Marcelą, czyli autorem książki pod tytułem „Patoposłuszeństwo”. W najnowszym wpisie, który ma zachęcić jej fanów do obejrzenia nagrania poruszyła niezwykle ważny temat. Ulubienica widzów zabrała głos w sprawie posłuszeństwa. „Żałuję, że miałam odwagę postawić się systemowi i tworzącym go ludziom raptem kilka razy", czytamy. Jej kolejne zdania wywołały wielką dyskusję w sieci. Co napisała?
Magda Mołek w mocnych słowach mówi o posłuszeństwie
„Od najmłodszych lat jesteśmy uczeni posłuszeństwa. Zaczyna się od domu, potem wymagają od nas tego w szkole, wreszcie jesteśmy tacy (posłuszni) w pracy”, zaczęła wpis. „Niewiele/u ma siłę wyrwać się z systemu, bo życie w posłuszeństwie uczy bezradności. O tym właśnie jest fenomenalna książka Mikołaja Marcela „Patoposłuszeństwo". Tytuł jest gruby, wiem, ale wcale nie jest przesadą, gdy już znasz treść tej pracy”, dodawała gwiazda.
W kolejnej części swojego tekstu Magda Mołek postanowiła opisać swoje doświadczenia z posłuszeństwem. „Myślę, że za długo byłam posłuszna. Żałuję, że miałam odwagę postawić się systemowi i tworzącym go ludziom raptem kilka razy. Ale zawsze wtedy czułam, że żyję! Bunt jest dobry, nieposłuszni zmieniają świat, rozwalając skostniały system”, czytamy. Była dziennikarka stacji TVN zakończyła swoje przemyślenia w wymowny sposób. „Kibicuję wam, niepokornym, nieukładającym się z systemem”, podsumowała.
CZYTAJ TEŻ: Nowe fakty dotyczące odejścia Dawida Ozdoby. Do tragicznej śmierci mogło dojść kilka tygodni wcześniej
Fot. Marlena Bielińska/MOVE
Ostatni wpis Magdy Mołek wywołał wielkie emocje
Pod postem pojawiło się aż kilkadziesiąt komentarzy. Wiele osób też napisało swoje przemyślenia związane z posłuszeństwem. „Dokładnie tak, tkwimy w tym systemie nawet nie zdając sprawy jak jesteśmy krzywdzeni, Brawo i gratulacje że wreszcie o tych sprawach mówimy głośno, ale potrzeba dekad aby zaszły zmiany w systemach i społeczeństwie, a puki co możemy tylko uczyć nasze pociech odwagi i wyrażania własnego zdania”, pisała jedna z internautek.
Co ciekawe, Paulla, czyli popularna wokalistka też postanowiła wyraziła swoje zdanie na ten temat. „Świetna rozmowa. Od małego jesteśmy przygotowywani do życia w systemie. Z moich doświadczeń ( bolesnych) wynika jednak, ze szkoła robi nam w tym temacie największe kuku! Słowem musisz być tacy jak wszyscy inaczej jesteś obiektem drwin i szykanów ze strony uczniów albo dojadą cię w ten lub inny sposób nauczyciele🙁", dodawała.
„Super, że się o tym mówi, uświadamia. Gdyby ktoś mi powiedział kilka lat temu, że moje dziecko nie spędzi nawet jednego dnia w szkole, byłabym w szoku. Nigdy nie sądziłam, że będę w stanie dać dziecku tyle wolności. Buduje relacje z Córką odrzucając metody oparte na hierarchiczności, karach, pseudo pozytywnych dyscyplinach i wiecznym nakazywaniu co gdzie i jak ma robić. Młody człowiek staje się wtedy Twoim partnerem, nie jesteś nad nim tylko obok, okazuje się, że kończą się walki, bunt, a otwiera się droga oparta na szacunku, jest przestrzeń do podejmowania decyzji, dyskusja, samodzielność, kreatywność i możliwość uczenia się od siebie. Wszystkie dzieci powinny odzyskać swoją wolność przecież to one są przyszłością 😍”, pisała kolejna fanka.
A Wy co myślicie na ten temat?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Burzliwe życie Adama Ferencego. Rozbawiał publiczność jako kamerdyner z „Niani”
