Reklama

O tym, co tak naprawdę ich łączy, na początku tego roku spekulował cały świat. Lady GaGa i Bradley Cooper stworzyli parę na ekranie w filmie „Narodziny gwiazdy” i wiele wskazywało na to, że tak jest również w życiu prywatnym. Jednak w najnowszym wywiadzie artystka raz na zawsze rozprawiła się z plotkami i ujawniła prawdę na temat łączącego ich uczucia! Czy faktycznie był to płomienny romans czy może głęboka platoniczna więź?

Reklama

Romans Lady GaGi i Bradleya Coopera

Wspólna trasa promująca „Narodziny gwiazdy”, niezliczone wywiady, pozowanie do zdjęć i długie godziny spędzone w trasie - tak od jesieni zeszłego roku wyglądało życie Lady Gagi i Bradleya Coopera. Nic dziwnego, że z czasem media zaczęły przypisywać im coś więcej niż tylko koleżeńskie relacje. Atmosferę podgrzał także słynny oscarowy występ: brawurowe wykonanie utworu Shallow zakończyli siedząc blisko siebie przy fortepianie i czule się w siebie wpatrując. Internauci żartowali wówczas, że pozostający w związku z Iriną Shayk gwiazdor na pewno „spał tej nocy w domu na kanapie”.

Z czasem relacja modelki i aktora zakończyła się, jednak zgodnie dzielą się opieką nad córeczką. Sytuacja ta dała oczywiście pole do nowych domysłów i spekulacji (m.in. o tym, że piosenkarka spodziewa się dziecka Bradleya) na temat romansu GaGi i Coopera. Mimo że wokalistka już raz dała do zrozumienia, że ich relacja ma charakter wyłącznie platoniczny, nie uciszyło to plotek. W najnowszym wywiadzie postanowiła więc raz na zawsze się z nimi rozprawić i ujawniła, jaka była prawda.

Lady GaGa o romansie w Bradleyem Cooperem

Lady GaGa zapewniła, że to, co łączy ją z Bradleyem Cooperem, to wzajemna sympatia, która nie ma nic wspólnego z romansem. Co ciekawe, zaznaczyła jednocześnie, że spekulacje były jak najbardziej zasadne, ponieważ oboje w realnym życiu zachowywali się tak, jakby łączyło ich znacznie więcej niż koleżeństwo.

„Szczerze mówiąc, myślę, że prasa jest bezmyślna. Stworzyliśmy historię miłosną. Chcieliśmy, aby ludzie uwierzyli, że jesteśmy w sobie zakochani. I chcieliśmy, aby ludzie poczuli tę miłość podczas Oscarów”, zapewniła Lady GaGa na łamach Elle USA.

Dodała, że występ do Shallow w lutym tego roku był misternie wyreżyserowanym spektaklem.

„Chcieliśmy, aby miłość przechodziła przez obiektyw kamery i każdy telewizor. Ciężko nad tym pracowaliśmy przez wiele dni. Wymyśliliśmy to wszystko – stworzyliśmy pewnego rodzaju przedstawienie”, podkreśliła.

Jest to spójne z niektórymi wcześniejszymi doniesieniami, według których plotki o romansie, jaki miał na planie połączyć głównych bohaterów, były akcją promocyjną Narodzin gwiazdy, zaplanowaną w najdrobniejszych szczegółach. Co więcej, Bradleyowi Cooperowi, który był także reżyserem obrazu, miała doradzić taki krok... jego ówczesna partnerka, Irina Shayk.

Reklama

Przypomnijmy, że po rozstaniu z modelką aktora łączono m.in. z Angeliną Jolie. Z kolei Lady GaGa spotykała się przez jakiś czas z 37-letniem inżynierem dźwięku, Danem Hortonem. Relacja ta jednak zakończyła się

Reklama
Reklama
Reklama