Księżniczka Haya oskarża męża o przemoc domową. Do sieci trafiło mocne zdjęcie
To wyraz braterskiej miłości czy gest obronny?
Księżniczka Haya może liczyć na wsparcie młodszego brata, Alego Al Husseina. Kilka dni temu ruszyła pierwsza rozprawa sądowa księżniczki Hai i emira Dubaju. Miesiąc temu dubajska księżniczka złożyła sprawę o uzyskanie pełni praw do opieki nad dwójką swoich dzieci, które wraz z nią przyjechały do Wielkiej Brytanii. Prawo muzułmańskie głosi, że po rozwodzie dzieci trafiają pod opiekę ojca. Księżniczka Haya walczy więc o dzieci. Na szczęście może liczyć na ogromne wsparcie członków jordańskiej rodziny królewskiej. Do sieci trafiło właśnie mocne i poruszające zdjęcie.
Księżniczka Haya walczy o dzieci
Doniesienia na temat szczegółów małżeństwa księżniczki Hai i szejka Mohammeda bin Rashida Al Maktouma co rusz pojawiają się w mediach. Księżniczka twierdzi, że musiała uciekać z Dubaju w obawie o swoje życie. Wyjeżdżając zabrała ze sobą dwójkę dzieci - dwunastoletnią córkę i siedmioletniego syna. dziś jest już po pierwszej rozprawie sądowej. Haya walczy przede wszystkim o opiekę nad dziećmi. Zgodnie z prawem muzułmańskim po rozwodzie dzieci powinny zostać pod opieką ojca.
Księżniczka oskarża jednak męża o przemoc domową, zatajanie przed nią informacji o pozostałych dzieciach (szejk ma w sumie 24 dzieci, nieoficjalnie mówi się, że jedna z jego córek Latifa jest przez niego więziona). Haya twierdzi także, że po powrocie do kraju jej dwunastoletnia córka Al Jalilaod będzie zmuszona wyjść za mąż.
By temu zapobiec uciekła wraz z dziećmi z Dubaju. Według księżniczki życie z szejkiem byłoby dla jej syna i córki niebezpieczne. Haya walczy więc z mężem w sądzie. N szczęście w swojej walce nie jest osamotniona. Może liczyć na ogromne wsparcie młodszego brata, księcia Alego Al Husseina. Na swoim profilu na Twitterze podzielił się ze światem wyjątkowym zdjęciem z siostrą. Ali przygarnia ją ramieniem, więc nikt nie ma wątpliwości, po której stronie stoi. Czy to wyraz braterskiej miłości, a może gest obronny? Zdjęcie wydaje się niewinne, ale tak naprawdę ma dać mocny przekaz. Haya ma pełne poparcie brata i wie, że ten nie pozwoli, by dłużej działa się jej krzywda.
„Dziś z moją siostrą, Hayą Bint Al Hussein”, pisze książę. Warto dodać, że na zdjęciu Haya ma na sobie bluzę z flagą Jordanii, swojej ojczyzny. Przypomnijmy, że księżniczka jest córką nieżyjącego króla Jordanii, Husajna I oraz jego trzeciej żony Alii. Władca miał aż 11 potomków. Obecnie na tronie Jordanii zasiada przyrodni brat księżniczki.
Księżniczka Haya kilka dni temu złożyła do Sądu Najwyższego w Anglii wniosek o zakaz nękania. Kolejne posiedzenie (a tak naprawdę pełne przesłuchanie) odbędzie się 11 listopada.