Charlene i Albert II spędzili rocznicę ślubu osobno. Księżna Monako chce rozwodu?
Według mediów, Charlene nie wróci do małżonka i dzieci

Doniesienia o smutnym losie księżnej Charlene regularnie pojawiają się w zagranicznych mediach. Uważa się, że małżonka księcia Monako jest nieszczęśliwa i zagubiona, a małżeństwo z monarchą uważa za swoją największą porażkę. Podobno ma depresję, dlatego rzadko pojawia się publicznie, a rozwód pary jest niemal pewny. Najnowsze plotki na ten temat pojawiły się, kiedy okazało się, że Charlene i Albert nie świętowali razem swojej dziesiątej rocznicy ślubu. Według francuskiej prasy, księżna nie bez powodu wyjechała w maju do rodzinnego RPA – po prostu nie ma zamiaru wracać.
Księżna Charlene i książę Albert II z Monako - 10. rocznica ślubu
Mieszkańcy Monako nie kryli zdziwienia, kiedy dziesięć lat temu dowiedzieli się, że Charlene Wittstock – piękna blondynka o idealnej sylwetce – wychodzi za mąż za księcia Alberta II, starszego od niej aż o 20 lat. Długo czekała na oświadczyny ukochanego, ale pierścionek na jej palcu podobno nigdy nie był dowodem miłości. Książę potrzebował prawowitego dziedzica, i tylko dlatego zdecydował się na małżeństwo.
Według licznych plotek, księżna Monako chciała uciec z własnego ślubu z powodu skandalu, jaki wybuchł tuż przed ceremonią. Wtedy ujawniono, że Albert ma nieślubne dziecko. Szczegóły „nieudanej ucieczki” opisywały media z całego świata, a sama Charlene w dniu ceremonii wyglądała na przygnębioną i ocierała łzy. W rozmowach z dziennikarzami zapewniała, że emocje były wynikiem presji, z jaką musiała się mierzyć, ale nikt jej nie wierzył. Przewidywano, że małżeństwo pary nie przetrwa nawet kilku lat.
Zobacz też: Księżna Charlene chciała uciec, ale cofnięto ją z lotniska. Mija dziesięć lat od ślubu księcia Monako
Księżna Charlene zyskała przydomek „najsmutniejszej księżnej świata”, bo rzadko uśmiecha się do zdjęć i – według internautów i mediów – zawsze „ma smutek w oczach”. W nielicznych wywiadach podkreśla jednak, że jej stan nie ma nic wspólnego z jej życiem prywatnym – po prostu tęskni za rodziną i przyjaciółmi.
Charlene i Albert II w dniu ślubu, 1 lipca 2011 roku

Kilka dni temu książęca para Monako obchodziła dziesiątą rocznicę ślubu. I fakt, że nie spędzili jej razem, sprowokował lawinę nowych plotek.
Charlene już jakiś czas temu wybrała się w podróż do RPA. Zajmuje się tam sprawami związanymi z ochroną zwierząt i cieszy się miejscem, za którym bardzo tęskniła. Spekulowano, że wróci do rodziny – Albert wraz z dwójką dzieci został w Monako – na czas rocznicy, jednak tak się nie stało. Według oficjalnych doniesień, powodem jest nagła choroba księżnej. Cierpi z powodu nieznanej infekcji ucha.
Służba prasowa księżnej Monako wydała oświadczenie w tej sprawie. „Charlene nie może opuścić RPA z powodu infekcji laryngologicznej. Przeszła kilka operacji w ciągu ostatnich kilku tygodni”, napisano. Ostatni zabieg medyczny wykonano 23 czerwca, kiedy okazało się, że wystąpiły komplikacje po pierwszej operacji, przeprowadzonej w maju. Lekarze przekonali Charlene, że nie powinna lecieć do Monako, bo w niedalekiej przyszłości będzie musiała poddać się kolejnym zabiegom, a później rehabilitacji.
Małżonkę odwiedził niedawno sam Albert II, zabierając w podróż dzieci pary – Jakuba i Gabrielę. Dowodem na rodzinne spotkanie było zdjęcie księcia i bliźniaków, opublikowane na Instagramie księżnej.
Zobacz też: Ależ one wyrosły! Tak wyglądają dzieci księżnej Charlene i księcia Alberta
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Księżna Charlene rozwodzi się z księciem Albertem?
Po licznych doniesieniach prasy, milczenie przerwała też sama Charlene. „W tym roku po raz pierwszy nie spędzę z mężem rocznicy ślubu. Tak trudna decyzja sprawia mi smutek, ale Albert i ja nie mieliśmy innego wyjścia – musieliśmy postępować zgodnie z zaleceniami lekarzy. Mąż udzielił mi największego wsparcia. Moje codzienne rozmowy z Albertem i dziećmi bardzo mi pomagają w utrzymaniu dobrego nastroju, choć tęsknię za nimi. To było niesamowite, kiedy moja rodzina odwiedziła mnie w RPA i nie mogę doczekać się kolejnego spotkania”, cytuje słowa księżnej brytyjski magazyn HELLO!.
Pierwszego lipca udostępniła też wideo, w którym zamieściła najważniejsze momenty jej wspólnego życia z małżonkiem. Internauci zwrócili jednak uwagę, że pomimo romantycznej otoczki, nagranie jest skierowane głównie do tych osób, które chcą wspierać działalność charytatywną księżnej.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Po raz ostatni książęcą rodzinę widziano razem w styczniu tego roku, kiedy obchodzili Dzień Św. Dewotki, święto narodowe Monako. Być może dlatego francuskie media przekonują, że doniesienia o kłopotach ze zdrowiem Charlene są fikcją, a powód, dla którego nie chce wracać do domu, jest zupełnie inny.
Jak piszą francuscy dziennikarze, „ostatnią kroplą” była sytuacja z zeszłego roku, kiedy pojawiło się kolejne nieślubne dziecko (oficjalnie ma już dwójkę) księcia Alberta. 34-letnia kobieta z Brazylii, której nazwiska nie podano, stwierdziła, że w 2005 roku miała namiętny romans z monarchą i urodziła mu córkę. Prawnicy księcia Monako zlekceważyli list kobiety, twierdząc, że to „oszustwo”, ale Charlene mogła w to uwierzyć.
Zobacz też: Skandal w monakijskiej rodzinie królewskiej. Książę Albert ma kolejne nieślubne dziecko?!
Księżna Monako niemal natychmiast skomentowała skandal. „Kiedy mój mąż ma problem, mówi mi o nim. Często mu powtarzam: „Bez względu na wszystko, zawsze jestem po twojej stronie. Będę przy tobie w dobrych i złych czasach”, podkreśliła. Dodała wtedy, że będzie „chronić” małżonka i „zawsze będzie trwać u jego boku”. To zapewnienie nie przekonało zagraniczne media, a wręcz spotęgowało doniesienia o kryzysie w ich związku.
Według osób z bliskiego kręgu Charlene, księżna jest „w stanie agonii” i przechodzi „największy kryzys” w jej życiu. Jak twierdzą informatorzy mediów, nie wróci już do Monako. Niektóre portale przypominają też, że nieoficjalnie istnieje kontrakt, zgodnie z którym księżna ma prawo do rozwodu – Albert II miał ustalić, że będzie mogła odejść, kiedy ich dzieci podrosną. Pociechy pary prawdopodobnie zostaną z ojcem.
Księżna Charlene i książę Albert II z dziećmi – Jakubem i Gabrielą, 2020 rok

Księżna Charlene i książę Albert, wrzesień 2020 roku
