Książę Filip przed śmiercią skomentował wywiad Harry'ego i Meghan. Padły mocne słowa...
Książę Filip nie owijał w bawełnę
Nagła śmierć księcia Filipa mocno wstrząsnęła Wielką Brytanią. Do niedawna mówiono, że książę Filip był utrzymywany w niewiedzy jeśli chodzi o wywiad Meghan i Harry’ego u Oprah. Dziś brytyjskie media ujawniają, że książę Filip został poinformowany o tym, co para powiedziała w telewizji. Jak skomentował zachowanie wnuka?
Książę Filip wiedział o wywiadzie Meghan i Harry’ego
Książę Filip zmarł 9 kwietnia 2021 roku. Już w dniu jego śmierci ruszyły przygotowania do uroczystości pogrzebowych. Wiadomo, że na ceremonii pojawi się tylko trzydzieści osób, a cała uroczystość będzie miała charakter prywatny. Udział potwierdziły oczywiście dzieci księcia Filipa - synowie: Karol, Edward i Andrzej oraz córka, księżniczka Anna. Wiadomo również, że pojawi się książę William i księżna Kate oraz książę Harry, który w poniedziałek wylądował w Wielkiej Brytanii.
Zobacz: Harry przyleciał już do Wielkiej Brytanii na pogrzeb księcia Filipa
U jego boku zabraknie jednak Meghan, która odwołała swój przyjazd ze względu na zaawansowaną ciążę. Oficjalnie wiadomo, że księżnej odradził daleką podróż lekarz, ale w kuluarach mówi się, że jej obecność po prostu odwróciłaby uwagę od całego wydarzenia.
Ta sytuacja dla całej brytyjskiej rodziny królewskiej nie jest łatwa. Bracia - William i Harry - będą mieli okazję po raz pierwszy spotkać się od czasu głośnego wywiadu księcia Sussex z Oprah Winfrey. To właśnie w trakcie niego padły mocne słowa, w tym oskarżenia o rasizm. Cały świat oprócz oglądania ostatniej drogi księcia Filipa z pewnością bacznie będzie przyglądał się zachowaniu braci.
Książę Filip o wywiadzie Meghan i Harry'ego
Do dziś sądzono, że książę Filip utrzymywany był w niewiedzy - pisano, że postanowiono nie mówić mu o wywiadzie Sussexów, by go nie niepokoić. Okazuje się, że książę jednak wiedział o telewizyjnym występie pary i jak podaje Daily Mail, nazwał go „szaleństwem”. Filip doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że nic z tego dobrego nie wyniknie.
Jak wyjawił biograf Gyles Brandreth w rozmowie z tabloidem, mąż królowej zawsze miał takie stanowisko w kwestii zwierzania się prasie: „Filipowi nie przeszkadzało, że wywiad został wyemitowany, gdy był w szpitalu. Tym, co go bardziej martwiło, było to, że byli oni zajęci opowiadaniem o własnych problemach publicznie. Często mawiał: „Udzielaj wywiadów za wszelką cenę, ale nie mów nic o sobie”, powiedział w rozmowie z Daily Mail.
Zobacz również: Nie tylko ciąża powstrzymałaMeghan przed przyjazdem na pogrzeb Filipa. Miała ukryty powód
Faktycznie łatwo zauważyć, że rodzina królewska często udziela wywiadów, ale rzadko decyduje się na tak prywatne zwierzenia. Meghan i Harry zdecydowanie przekroczyli pewną granicę. W sobotę podczas pogrzebu księcia Filipa z pewnością uwadze mediów nie umknie zachowanie Harry'ego i Williama. Czy bracia przed publicznym wyjściem zakopią topór wojenny? Dowiemy się już za kilka dni...