Krzysztof Krawczyk Junior dostał ataku furii. Musi jak najszybciej wyprowadzić się z domu ukochanej

O Krzysztofie Krawczyku Juniorze zrobiło się głośno dokładnie rok temu, tuż po śmierci jego ojca Krzysztofa Krawczyka. Po jego odejściu 49-latek rozpoczął walkę o spadek ze swoją macochą Ewą Krawczyk. Wtedy też wyszło na jaw, że relacja między ojcem a synem była trudna i bolesna. Junior nie mieszkał z ojcem od dawna. Najpierw wychowywała go babcia, a potem schronienie zapewnił mu wujek. Od kilku miesięcy zaś pomieszkiwał u swojej ukochanej Kasi. Niestety, partnerka właśnie kazała mu się wyprowadzić, gdyż ten dopuścił się ataku furii i wystraszył pozostałych domowników. Kobieta zdradziła mroczne kulisy życia z synem Krzysztofa Krawczyka. „Muszę się mu podporządkować, żeby się nie denerwował”, przyznała.

Krzysztof Krawczyk Junior walczy o spadek po ojcu

Niedawno minął rok od śmierci Krzysztofa Krawczyka. Muzyk pozostawił w żałobie miliony fanów, ukochaną żonę Ewę oraz jedynego syna Krzysztofa Juniora. Jedynak ujawnił w swojej książce, że relacje między nim a ojcem nie należały do najprzyjemniejszych. Kiedy Junior był młodszy wychowywała go babcia. Po jej śmierci pomieszkiwał u swojego wujka i jego rodziny.

W programie „Uwaga” na antenie TVN, syn Krawczyka zdradził, że żyje w ubogich warunkach i jest ofiarą przemocy domowej. Od dawna tkwi także w konflikcie ze swoją macochą Ewą Krawczyk. Od roku bowiem walczą oni w sądzie o spadek po zmarłym artyście, który wszystko zapisał swojej żonie, nie uwzględniając przy tym syna.

Czytaj także: Krzysztof Krawczyk junior otrzymał rentę po ojcu. Ewa Krawczyk straci połowę pieniędzy

Krzysztof Krawczyk Junior

Krzysztof Krawczyk Junior dostał ataku furii i musi wyprowadzić się z mieszkania ukochanej

Obecnie Krzysztof Junior czeka na otrzymanie mieszkania socjalnego. W czasie oczekiwania znalazł dach nad głową u swojej ukochanej Kasi. Zakochani poznali się w Centrum Integracji. W domu kobiety mieszkają w sumie cztery osoby: Krzysztof, Kasia, jej mama i syn. Jak się okazuje, z końcem miesiąca sytuacja drastycznie się zmieni. Syn Krawczyk jest zmuszony wyprowadzić się z mieszkania ukochanej. Na skutek jego wybuchów złości, nie ma tam dla niego miejsca.

„Niestety, niedawno, gdy byłam w pracy, dostał ataku furii i mama bardzo się przestraszyła. Poprosiła mnie, żeby jak najszybciej się wyprowadził, bo ona jest w podeszłym wieku i potrzebuje spokoju”, przyznała Kasia w rozmowie z „Twoim Imperium”.

Dodała także, że pomimo iż mężczyzna jest pod stałą opieką lekarzy, miewa różne nastroje. To na Kasi spoczywa obowiązek, aby go nie denerwować. Dlatego życie z 49-latkiem nie jest dla niej łatwe. „Krzysiek jest pod opieką neurologa, ale miewa różne zagrania. Muszę się mu podporządkować, żeby się nie denerwował”, oznajmiła w tabloidzie.

Mimo licznych trudności, jakie sprawia Krzysztof Krawczyk Junior, Kasia wciąż go kocha. Głęboko też wierzy w to, że ich miłość wszystko przezwycięży. „Proszę mi wierzyć, z nim nie jest łatwo żyć, ale kocham go bardzo i mam nadzieję, że nasza miłość wszystko przezwycięży”, dodała.

Póki co, Krzysztof Krawczyk Junior nie otrzymał mieszkania socjalnego. Gdzie w takim razie zamieszka po opuszczeniu lokalu ukochanej, czas pokaże…

Czytaj także: Krzysztof Krawczyk Junior marzy, aby wystąpić w programie „Taniec z gwiazdami”

Krzysztof Krawczyk Junior z partnerką Kasią, 5. Festiwal Weselnych Przebojów, Mrągowo, 13.08.2021 rok