Ulubieniec publiczności i objawienie preselekcji do Eurowizji. Kim jest Jann, który podbił serca słuchaczy?

Nie udało mu się wygrać preselekcji do Eurowizji, przegrał o włos z Blanką Sajkow, artystką pochodzenia polsko-bułgarskiego, ale dzięki swojemu występowi zyskał rozgłos i dziś ma już kolejne sukcesy na koncie. O sobie mówi, że czuje się wygranym, nie ogląda się za siebie i skupia na realizacji kolejnych marzeń. Kim jest Jann, gwiazda tegorocznych preselekcji do konkursu Eurowizji?

Kim jest Jan Rozmanowski? Śpiewa od dziecka

Kiedy telewidzowie usłyszeli werdykt preselekcji do Konkursu Piosenki Eurowizji, nie kryli niezadowolenia, większość z nich oczekiwała, że na pierwszym miejscu uplasuje się nazwisko Jana. Już za kilka tygodni Polskę w Liverpoolu będzie reprezentować Blanka Sajkow z piosenką "Solo" - niestety bardzo szybko okazało się, jak kontrowersyjny był to wybór. "Niesamowita jest skala tych protestów. To znaczy, że ludziom na mnie zależało, co jest bardzo miłe. Głosowali na mnie, nie udało się i teraz są zawiedzeni. Rozumiem emocje, ale oczywiście, nie popieram żadnego hejtu", wyznał Jann w wywiadzie Jarkiem Szubrychtem dla wyborczej.pl.

Jan Rozmanowski śpiewa od dziecka. Pochodzący z licznej i muzykalnej rodziny 24-latek, wyznał, że od małego zawsze miał coś z muzyką do czynienia. Jako nastolatek chodził do szkoły muzycznej, gdzie uczył się fortepianu. Swoje pierwsze sceniczne doświadczenia zdobywał w Teatrze Muzycznym "Od Czapy" w Garwolinie, a później także w Operze Narodowej.

Nie dokończył jednak szkoły muzycznej w Polsce, bo w wieku 16 lat wyjechał z rodziną do Wielkiej Brytanii. Tam śpiewu w artystycznej Flynn Performing Arts w Newry uczyła go sopranistka Fiona Flynn, która odkryła, że Jann jest posiadaczem niezwykle rzadkiego głosu – kontratenoru i zaczęła go w tym kierunku szkolić. Taki głos, jak Janna, o czterooktawowej skali, rodzi ogromne predyspozycje do śpiewania klasyki, ale, jak podkreślił w wywiadzie dla wyborcza.pl 24-latek, "nie była to jego bajka". "Chcę tworzyć coś nowego", wyznał.

Czytaj też: Eurowizja 2023: widzowie zawiedzeni wynikiem preselekcji. Edyta Górniak zabrała głos

Jann: kariera muzyczna, debiut, trasa koncertowa

Swoją karierę muzyczną rozpoczął niespełna trzy lata temu, a w swojej twórczości stawia na intrygujące brzmienia z pogranicza popu i alternatywy. Debiutował piosenką "Do You Wanna Come Over", później można było posłuchać kolejnych utworów artysty, m.in. "One missed call" oraz "Promise".

Po maturze Jann wyjechał do Londynu, studiował wokal na prestiżowej uczelni BIMM, chciał rozwijać swoją karierę, ale plany te zatrzymała pandemia. Młody artysta wrócił wówczas do Polski i na miejscu nawiązał współpracę z wytwórnią FONOBO. 25 marca 2022 roku ukazał się jego debiutancki minialbum pt. „Power”, a 14 października artysta wydał swój anglojęzyczny singiel "Gladiator". Dziś piosenka jest jedną z najpopularniejszych w Polsce i okupuje szczyty list przebojów. To właśnie z tym utworem telewidzowie chcieli oglądać Janna w międzynarodowym konkursie piosenki Eurowizji. "Sukces Gladiatora pokazuje, że ludzie chcą czegoś świeżego, prawdziwego, eksperymentalnego", wyznał Jann w rozmowie z wyborcza.pl.

Po swoim rozgłosie dzięki preselekcji do Konkursu Piosenki Eurowizji 24-latek kuje żelazo, póki gorące i już pracuje nad nowym materiałem. "Bardzo niedługo będzie można się czegoś fajnego spodziewać" - zapowiedział kilka dni temu 24-latek w DDTVN. Zaledwie wczoraj ogłosił swoją trasę koncertową, a bilety sprzedały się na pniu. Co kolejnego szykuje dla nas młody artysta? Trzymamy za Janna kciuki i życzymy powodzenia!

Zobacz również: Brała udział w Top Model, jej piosenka „Solo” podbiła Europę… Kim jest Blanka Stajkow?