Jurorzy wstali dla nich z miejsc. Tak Jacek Jelonek i Michael Danilczuk skomentowali wyniki „Tańca z gwiazdami”
Para nie kryje wzruszenia i dumy
Za nami wielki finał 13. edycji „Tańca z gwiazdami”. Bezkonkurencyjna okazała się Ilona Krawczyńska, która wraz z Robertem Rowińskim sięgnęła po Kryształową Kulę. Drugie miejsce zajęli Jacek Jelonek i Michael Danilczuk, którzy w historii programu byli pierwszą parą jednopłciową na parkiecie. Jak przyjęli werdykt? Przypomnijmy, że za freestyle do utworu „This is me” z filmu „Król rozrywki” po raz pierwszy w historii minionej edycji jury wstało z miejsc i oklaskiwało uczestników na stojąco...
Jacek Jelonek i Michael Danilczuk o wynikach Tańca z gwiazdami. Pogratulowali Ilonie Krawczyńskiej
Przełamywali bariery. Sprawili, że widzowie „Tańca z gwiazdami” dyskutowali na temat praw mniejszości w Polsce i ich widoczności w przestrzeni publicznej. Przy tym wykazali się świetnymi umiejętnościami i zachwycali tanecznymi popisami. W finale widowiska zajęli znakomite drugie miejsce. Jak przyjęli werdykt?
„To był piękny koniec i na tym postawmy kropkę. Chciałbym podziękować Jackowi za tę trzymiesięczną ciężką pracę. To nie była łatwa sprawa i udowodnił chyba wszystkim, że można pięknie tańczyć, świetnie się przy tym bawić i jeszcze tańczyć z mężczyzną”, stwierdził w rozmowie z Kamilą Glińską z serwisu Plejada Michael Danilczuk.
„Dzięki widzom byliśmy w finale i mogłem stać na parkiecie jako reprezentant tych osób, które cenią tolerancję, otwartość i szczerość i stawiają to na równi z miłością, rodziną, religią. To było niesamowite i to pokazuje, że Polacy są otwarci i to jest super. To dla nas wielka wygrana. Dojście do finału było dla nas czymś, co wydawało się nieosiągalne”, podkreślił model.
Zwierzyli się jednak, że gdy ogłoszono werdykt, poczuli lekki niedosyt i delikatne ukłucie w sercu. Ale to nie Kryształowa Kula była dla nich w całym przedsięwzięciu najważniejsza.
„Nie pędziliśmy ślepo tylko po to, żeby wygrać, przez to nie czujemy się przegrani. Cieszymy się ze zwycięstwa Ilony, gratulujemy”, zapewnił Jacek Jelonek. „Super rywal. Szliśmy równo, łeb w łeb i to jest decyzja widzów, więc nic dodać, nic ująć”, dodał jego taneczny partner.
Czytaj także: Michael Danilczuk jest ciągle adorowany przez mężczyzn. „Faceci go podrywają cały czas”
Jacek Jelonek, Michael Danilczuk, finał „Tańca z gwiazdami”, 31.10.2022 rok
Tak Jacek Jelonek i Michael Danilczuk zareagowali na owacje na stojąco od jury
W finale Jacek Jelonek i Michael Danilczuk wykonali trzy tańce: salsę, fokstrota i freestyle. Tłem muzycznym do tego ostatniego był utwór „This is me” (w wolnym tłumaczeniu „Oto ja”) z filmu „Król rozrywki” – traktuje on o doświadczaniu dyskryminacji, nietolerancji, walce z przeszkodami i spełnianiu marzeń na przekór innym.
Ich taneczna interpretacja zachwyciła zarówno widzów, jak i jurorów. Po raz pierwszy w 13. edycji „Tańca z gwiazdami” popisy jakiejkolwiek pary na parkiecie zostały nagrodzone przez nich owacjami na stojąco! Jak Jacek Jelonek i Michael Danilczuk zareagowali na to niewątpliwe wyróżnienie?
„Najważniejsze dla nas są emocje publiczności tutaj i jury, które wstało po raz pierwszy w tej edycji”, przyznał model. „To jest kropka nad i, która oznacza dla nas wygraną”, podkreślił jego taneczny partner w rozmowie z dziennikarką serwisu Plejada.
Ich brawurowy taniec możesz obejrzeć poniżej.
Czytaj także: Ilona Krawczyńska: ojciec odszedł, gdy była dzieckiem, wychowywała ją mama. Kim jest zwyciężczyni „Tańca z gwiazdami”?
Jacek Jelonek i Michael Danilczuk w sesji dla „VIVY!”, październik 2022