Reklama

Aleksandra Kwaśniewska od dziesięciu lat jest żoną Kuby Badacha. Jak Jolanta Kwaśniewska zareagowała na ten związek? Fani mogli dowiedzieć się tego za sprawą jedynej w swoim rodzaju transmisji na jej Instagramie, którą poprowadziła ze swoją mamą! Okazuje się, że początki nie były tak kolorowe, jak mogłoby się wydawać…

Reklama

Aleksandra Kwaśniewska poprowadziła transmisję z mamą

Wyjątkowa transmisja na profilu córki byłej pary prezydenckiej miała miejsce w styczniowy wieczór. Była to okazja ku temu, aby obserwujący Aleksandry Kwaśniewskiej mogli zadawać pytania skierowane do jej mamy, która pojawiła się w charakterze gościa. Panie poruszyły temat m.in. życia pierwszej damy w Pałacu Prezydenckim. Jolanta Kwaśniewska opowiedziała więcej o swojej roli.

CZYTAJ TAKŻE: Magdalena Walach i Paweł Okraska są małżeństwem od 20 lat. Na czym polega ich sekret?

„Nie ma czegoś takiego jak zebrane reguły, w jaki sposób powinna działać pierwsza dama, czym powinna się zajmować. Ten rok 1995 to dla nas było trzęsienie ziemi. Absolutnie się tego nie spodziewałam. Nie bardzo chciałam wierzyć, że mąż te wybory wygrał. Co ze mną? Wiedziałam, że nie będę mogła prowadzić agencji obrotu nieruchomości, którą miałam w Wilanowie. Nie wyobrażałam sobie siedzenia w pałacu na kanapach […] Małżonka prezydenta towarzyszy mu najczęściej, gdy są to oficjalne wizyty. Stoi i się ładnie uśmiecha. Dla mnie to było za mało”, tłumaczyła oglądającym.

Jolanta Kwaśniewska, VIVA! 2010

Mateusz Stankiewicz/ AF Photo

Aleksandra Kwaśniewska jest żoną Kuby Badacha. Jak jej mama zareagowała na związek?

Nie mogło zabraknąć pytań o małżonka Aleksandry Kwaśniewskiej. Kilka miesięcy temu dziennikarka obchodziła dziesiątą rocznicę ślubu z Kubą Badachem. Choć kwestia ich związku pozostaje raczej sprawą prywatną, czasem 41-latce zdarzy się ujawnić nieznane dotąd fakty i anegdoty. Tym razem fani mogli dowiedzieć się, jak jej mama zareagowała na wiadomość o tym, że córka zakochała się w muzyku.

Aleksandra Kwaśniewska, Kuba Badach, premiera filmu „Bejbis”, Warszawa, 19.10.2022 rok

Podlewski/AKPA

Na to pytanie odpowiedziała Jolanta Kwaśniewska. „Jak Ola powiedziała, że jest taki muzyk, który się tam gdzieś pojawił w jej życiu, to myślę sobie: "Matko Boska, muzyk, o nie, nie uwierzę". Ale jak puściła mi pierwszą piosenkę, to powiedziałam: "O, Jezus! Zauchową płytę kocham!", wspominała z rozbawieniem.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Paulina Sykut-Jeżyna poznała swojego męża, gdy miała 15 lat. „Uważałam, że jest dla mnie za stary"

Reklama

Na koniec dodała, że obecnie jest ogromną fanką muzyki swojego zięcia. Bardzo lubi go jako człowieka i cieszy się, że córka znalazła szczęście u jego boku. „Bardzo lubię jego twórczość. Kocham Kubusia. Jest fantastycznym człowiekiem. Jest moim fajnym synkiem. Bardzo się cieszę, że taką fajną parę z Olą stworzyli, bardzo ich kochamy i bardzo się cieszymy, jak chcą z nami chwilkę pobyć, bo to jest fajne”, dodała.

Reklama
Reklama
Reklama